paula - mam taką samą sytuację. Od teścia Martyna dostała ostatnio pięciopak skarpetek z rynku, owszem, fajny gest, ale miała wtedy jakieś półtora roku. A od tamtej pory teściu widział małą może ze 3-4 razy... dobrze że masz przynajmniej rodziców po swojej stronie!!
ja nie mam zbytnio problemu z kupowaniem ciuszków przez dziadków, zazwyczaj jak jade do Galerii to biorę ze sobą mamę i po prostu jak ona chce coś kupić Tyśce to płaci i tyle.
miki - nareszcie jesteś!! gratuluję serdecznie obrony! no i Emilek piękne imię! czekamy na Twój powrót!
ja nie mam zbytnio problemu z kupowaniem ciuszków przez dziadków, zazwyczaj jak jade do Galerii to biorę ze sobą mamę i po prostu jak ona chce coś kupić Tyśce to płaci i tyle.
miki - nareszcie jesteś!! gratuluję serdecznie obrony! no i Emilek piękne imię! czekamy na Twój powrót!