reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla wrzesniowego malucha czyli HITY i KITY :)

paula - mam taką samą sytuację. Od teścia Martyna dostała ostatnio pięciopak skarpetek z rynku, owszem, fajny gest, ale miała wtedy jakieś półtora roku. A od tamtej pory teściu widział małą może ze 3-4 razy... dobrze że masz przynajmniej rodziców po swojej stronie!!

ja nie mam zbytnio problemu z kupowaniem ciuszków przez dziadków, zazwyczaj jak jade do Galerii to biorę ze sobą mamę i po prostu jak ona chce coś kupić Tyśce to płaci i tyle.

miki - nareszcie jesteś!! gratuluję serdecznie obrony! no i Emilek piękne imię! czekamy na Twój powrót!
 
reklama
Miki-fajnie,że się odezwałaś bo już się zaczęłam zastanawiać co się stało,że nic nie piszesz.Cieszę się,że wszystko dobrze:-)Gratuluję obrony i zdanych egzaminów:-)
Anisen- tak to jest z teściowymi, pojęcia nie mają co się przyda a co nie,poza tym każdy ma swój gust i dla takiej teściowej ozdobna sztywna suknia może być super,a dla Ciebie czymś kiczowatym i niepraktycznym...w dodatku te hormony ciążowe nie ułatwiają dobrych relacji międzyludzkich...nie przejmuj się,przejdzie wam za jakiś czas i teściowej i mężowi i Tobie a kiedyś się jeszcze z tego pośmiejecie...:-)
 
teściowe to mają pomysły.
ja od swojej dostałm 3 kaftaniki w roz. 42 :/
uparcie twierdzi że będą pasować. wcześniaka mi życzy czy co.
narazie nie zamierzam tego nawet prac, bo mam nadzieje że mała się jednak w terminie urodzi a jak narazie jest kompletnie przeciętnym dzieciaczkim.
Masz mieć córeczkę to te ubranka zostaw dla laki jak córcia będzie się nimi bawić.Rozmiar powinien byc ok;-)

Wiem że dawno nie zaglądałam do was, ale pod koniec maja zjechałam do domu i miałam 2,5 tygodnia intensywnej nauki, bo egzaminy i obrona, ale od 15 czerwca cieszę się zasłużonymi wakacjami :-) Za to przyjechał też mąż na 3 tygodnie i był remont naszego pokoju, cały czas coś na działce robimy, nadrabiamy zaległe spotkania ze znajomymi i tak leci czas że nawet nie ma czasu przy kompie usiąść.

Co do tych lumpków, to kilka sprawdziłam i już ich nie ma, ale warto wybrać się do Stylowni i tego naprzeciwko przy rogu Garbiszyńska/Piłsudskiego. Ostatnio wyniosłam stamtąd kilka ślicznych ubranek, a że dziecięce są lekkie to nawet przy nowym towarze nie kosztowały majątku.

Ja ostatnie 3 dni poświęciłam na zakupy, głównie na all i teraz czekam tylko na dostawę. Udało mi się też kupić wózek - Jedo fyn 4ds, i jeszcze tylko wyprawa po kilka rzeczy do ikei i mam już skompletowaną wyprawkę. Zostaje mi tylko szycie pościeli dla dzidziulka.
A tak a propos nie miałam kiedy wam powiedzieć - jednak nadal jest synek :-) Będzie Emilek.

Obiecuję wrócić do was na początku lipca, wtedy będę miała troszkę spokojniejszy czas, a póki co pozdrawiam was wszystkie serdecznie! :happy:
Witaj Miki.Fajnie Cię usłyszeć i gratuluje obrony i Emilka :-)
 
anisen tak to jest z teściowymi..moja też z reguły kupuje coś co sie nadaje tylko na podwórko..albo i nie..zawsze mówię, że ok..a potem chowam na dno szuflady albo po prostu wrzucam do caritasu..nie ma kobieta gustu i tyle..mi już nie kupuje, ale jak ostatnio kupiła P na urodziny polo to zasuwaliśmy do sklepu wymieniać, bo było okropne..
 
To i ja się pochwale moją cudowna teściową ktora ma tez podobne wpadki ale potrafi dziewczynka kupic cos ładnego i ona najczęściej kupuje tak na wyrost gorzej jesli cos mi kupi i najczęściej kupuje rzeczy zupełnie nie w moim guście.A już najlepsze to to że ona pamieta nawet po dwóch latach że cos tam kupiła i sie pyta czy ta rzecz mam jeszcze.Nie daj boze jakbym to wyrzuciła.
 
wiecie co, ja kupiłam tą w mniejszym rozmiarze i powiem Wam, że moja Tyśka ma prawie 3,5 roku i w przedszkolu ciągle używa jej do leżakowania i bierzemy ją w podróż zawsze, także nam wystarcza, chociaż w domu na noc ma już normalną 150/200.
Teraz mniejszą kołderkę dostanie Milenka :)
 
a ja od początku miałam tą większą..140cm..
a teraz Iga śpi po normalną, już w sumie jak miała skończone 2 latka to miała duże łóżko i dużą kołdrę. Z tej mniejszej wykopywała się w pół minuty..
 
reklama
Ja to nie mam rozeznania w rozmiarach kołderek ale ja po Kasi mam jedną i dostałam jeszcze od znajomej to bedę miała dwie.Wydaje mi się że one sa w tych wiekszych rozmiarach.
 
Do góry