reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawki dla rocznego dziecka

Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę podwórka. Ja z dziećmi ciągle po mieście chodzę, tylko u babć podwórko mają. A tam tylko piaskownice i huśtawki, bo to łatwo było postawić.
Podoba mi się ta farma z Chicco. Akurat szukam inspiracji na przyszły miesiąc 🙂
Na razie córka uwielbia jeździk na 4 kołach, kostka aktywności i bębenek z Vtech. I zabawkową drewnianą kuchnię, garnki, warzywa na magnes, deskę i nóż.
Jaki masz jeździk? Jestem przed zakupem.

A farmę polecam i to bardzo. To już nasza druga- pierwsza mieliśmy ładnych kilka lat temu przy starszej córce (nieco inaczej wyglądała ale tez z chicco). Wtedy nam się sprawdziła, dlatego też teraz jej szukałam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Mamoja sorki, znowu się wtrącę 😅 myślę że mamy jeden jezdzik do polecenia. Mamy tez zwykle auto, ale ten porusza się plynnie, lekko. Jest zupełnie inny, jeszcze u nikogo takiego nie widzialam. Ja to nazywam "pajączek", i po wpisaniu w Google "jezdzik pająk" ukazuje się nam to cudo:
 

Załączniki

  • Screenshot_20221102_213043_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_20221102_213043_com.android.chrome.jpg
    143,3 KB · Wyświetleń: 26
Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę podwórka. Ja z dziećmi ciągle po mieście chodzę, tylko u babć podwórko mają. A tam tylko piaskownice i huśtawki, bo to łatwo było postawić.
Podoba mi się ta farma z Chicco. Akurat szukam inspiracji na przyszły miesiąc 🙂
Na razie córka uwielbia jeździk na 4 kołach, kostka aktywności i bębenek z Vtech. I zabawkową drewnianą kuchnię, garnki, warzywa na magnes, deskę i nóż.
Ja też zazdroszczę, bo mam balkon, a podwórko nie moje, tylko teściowej 😜. W mieście też może być fajnie. My bawimy się na wałach, idziemy do parku, zwiedzamy okoliczne place zabaw, jeździmy do lasu, ogrodu zoologicznego, botanicznego, czasem nad rzekę, wspinamy się na skałkach itp. Na balkonie mamy truskawki, borówki, pomidory i szczypiorek. W domu mam drabinkę i inne dodatki, jak trzeba piaskownice robię. To naprawdę do zrealizowania. Trzeba się na głowic, ale można.
Tu np. wczoraj na spacerze, centrum miasta
 

Załączniki

  • 91a38547-6d9b-4f83-9a4d-993605b0f24b.jpeg
    91a38547-6d9b-4f83-9a4d-993605b0f24b.jpeg
    145,9 KB · Wyświetleń: 30
  • 9755abc8-5e8c-471c-a9c6-ec141be1289a.jpeg
    9755abc8-5e8c-471c-a9c6-ec141be1289a.jpeg
    51,4 KB · Wyświetleń: 30
Dzięki. Wyglada intrygująco 🤩. Sprawdzę, bo póki co myślałam o drewnianym. Takim co się samemu składa z różnych elementów i można na różne sposoby.
 
@Mamoja sorki, znowu się wtrącę 😅 myślę że mamy jeden jezdzik do polecenia. Mamy tez zwykle auto, ale ten porusza się plynnie, lekko. Jest zupełnie inny, jeszcze u nikogo takiego nie widzialam. Ja to nazywam "pajączek", i po wpisaniu w Google "jezdzik pająk" ukazuje się nam to cudo:
Haha faktycznie jest nietypowy 🕷
 
Ja też zazdroszczę, bo mam balkon, a podwórko nie moje, tylko teściowej 😜. W mieście też może być fajnie. My bawimy się na wałach, idziemy do parku, zwiedzamy okoliczne place zabaw, jeździmy do lasu, ogrodu zoologicznego, botanicznego, czasem nad rzekę, wspinamy się na skałkach itp. Na balkonie mamy truskawki, borówki, pomidory i szczypiorek. W domu mam drabinkę i inne dodatki, jak trzeba piaskownice robię. To naprawdę do zrealizowania. Trzeba się na głowic, ale można.
Tu np. wczoraj na spacerze, centrum miasta
Suuuuper🤩 tyle sposobów na aktywne;i pożyteczne spędzenie wolnego czasu w mieście!
 
Jaki masz jeździk? Jestem przed zakupem.

A farmę polecam i to bardzo. To już nasza druga- pierwsza mieliśmy ładnych kilka lat temu przy starszej córce (nieco inaczej wyglądała ale tez z chicco). Wtedy nam się sprawdziła, dlatego też teraz jej szukałam.
my mieliśmy zwykły motorek. Jest dobry, bo kupisz używany i przekażesz dalej mimo, że plastik. Ma szerokie koło, jest stabilny. Dziecko siedzi, a musi odpychać się nogami. Uczy się równowagi, naprzemienność i ruchów, współpracy obu półkul, wzmacnia siłę mięśni, itp.
@DropKick, a czy takie ułożenie daje możliwość swobodnego ruchu nogami? Jeszcze takiego nie widziałam, a jest ciekawy, zwłaszcza jeśli siadając na niego jest dość elastyczny, że jest miękki ruch góra dół, jak u pająka na nogach. Jeśli tak to tym bardziej widzę w nim plusy
 

Załączniki

  • 53beecac-45f0-4b3e-86fa-398001fdbc98.jpeg
    53beecac-45f0-4b3e-86fa-398001fdbc98.jpeg
    65,3 KB · Wyświetleń: 19
  • f6f1c565-4d1f-43b3-b851-3187486919ee.jpeg
    f6f1c565-4d1f-43b3-b851-3187486919ee.jpeg
    53,1 KB · Wyświetleń: 26
To nienajlepszej zdjęcie, ale obydwoje mają motorki tu. A zważywszy, że Córcia miala problemy rozwojowe, to lekki stabilny motorek robił dobra robote
 

Załączniki

  • 1d7cb656-707d-46cf-acf3-a9f69892b0f1.jpeg
    1d7cb656-707d-46cf-acf3-a9f69892b0f1.jpeg
    155,8 KB · Wyświetleń: 28
Ja też zazdroszczę, bo mam balkon, a podwórko nie moje, tylko teściowej 😜. W mieście też może być fajnie. My bawimy się na wałach, idziemy do parku, zwiedzamy okoliczne place zabaw, jeździmy do lasu, ogrodu zoologicznego, botanicznego, czasem nad rzekę, wspinamy się na skałkach itp.
Ja zazwyczaj sama z dziećmi wychodzę. Już wiem, w których miejscach się kałuże na piasku robią na placu zabaw, bo tam zawsze po deszczu idziemy i najlepsza zabawa 😅 chodzimy karmić kaczki (gołębie jedzą z ręki), do biblioteki, na salę zabaw, do sklepu z kasą samoobsługową, bo synek uwielbia. Za małe miasto na ogrody. Ale to i tak, obładuję się jak muł na to wyjście. A przy podwórku nic nie trzeba brać, bo blisko wrócić się napić czy przebrać.
Jaki masz jeździk? Jestem przed zakupem.
Nie pamiętam firmy, ale kupiłam w Smyku, taki czarno - biały miś na 4 kołach. Dla córki taki sam, tylko różowy. Czy polecam? Jeżdżą oboje i są zadowoleni. Nie wyróżniają się te jeździk niczym szczególnym.
 
reklama
my mieliśmy zwykły motorek. Jest dobry, bo kupisz używany i przekażesz dalej mimo, że plastik. Ma szerokie koło, jest stabilny. Dziecko siedzi, a musi odpychać się nogami. Uczy się równowagi, naprzemienność i ruchów, współpracy obu półkul, wzmacnia siłę mięśni, itp.
@DropKick, a czy takie ułożenie daje możliwość swobodnego ruchu nogami? Jeszcze takiego nie widziałam, a jest ciekawy, zwłaszcza jeśli siadając na niego jest dość elastyczny, że jest miękki ruch góra dół, jak u pająka na nogach. Jeśli tak to tym bardziej widzę w nim plusy
Swoboda ruchu na pewno jest większa niż na jezdziku - plastikowym autku. Amortyzacji nie ma, żółte części są metalowe, zielone wykonane z czegoś takiego jak bardzo gruby plastik. Ale kółeczka suną tak delikatnie i płynnie, że to jest bajka 😍 ale fakt, dziecko musi być stabilne i umieć chodzić. Bo jezdzik zasuwa sam praktycznie :D do póki moje dziecko nie chodziło, to jeżdżenie na tym było niebezpieczne. Ale myślę że za 85 zł warto spróbować
 
Do góry