reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zachowanie naszych dzieci

reklama
ja to podłogę zmywam ok 2-3 razy w tyg:tak:
a odkurzam co 2 dni... czasem codziennie....:sorry2:takie małe zboczenie... hehehe
co do mycia rąk w łazience raz wystarczy no i gąbka do zmywania w domu jest ok u kogoś nie bardzo;-)
bytelki myję zawsze po użyciu, :tak:a jak już się zdarzy że nie mam czasu bo trzeba szyko gdzieś iść to parzę :tak:
 
U nas mycie podłóg i odkurzanie jakieś 2 razy w tygodniu, nie lubie odkkurzać przy małej... Niechętnie ale się przyznam, że czasem ganiając za Mariką na czworaka zbieram większe paprochy i tym samym uciszam sumienie :D
 
a u mnie znów odwrotnie..
z tego co pisałam mała nie lubi raczkować..
no ale jak odkurzam np wkoło niej to gania za odkurzaczem jak szalona...
albo a kablami... potrafi i to doskonale..
ale w innym wypadku jej się nie chce:sorry2::-D nawet jak mówię chodź do ammy czy coś to nieee
ale jak widzi odkurzacz to biiiieeeeeeeeeeeegnie:-D
 
Ja myślałam że sterylna mama nie jestem dopóki nie przyjechała koleżanka z chustoforum z raczkującym maluchem i puściła go najpierw u mnie po brudnej podłodze w kuchni gdzie w butach akurat w tej chwili wszyscy byliśmy:-D po tym wydarzeniu stwierdziłam że ze mną coś nie halo skoro przed położeniem dziecka na podłogę ścieram szmatką ślady po błocie :-D

Na poważnie myję podłogi tylko wtedy gdy się o to prosza a dywan odkurzam jak Asia namiętnie coś z niego wyskubuje i jest w paproszkach ;-) co nie znaczy że brudas jestem ;-) fioła mam tylko na punkcie mycia rąk (ale tylko moich) i używania gąbek - nie ruszę. Oczywiście to wszystko w obrębie domu bo u kogoś troszkę bardziej się brzydzę - np. u teściowej aż strach na kibel siadać:szok: pod cudzy prysznic również nie wejdę bez klapek ale klapki pod nie swoim prysznicem to akurat powinna być norma dla każdego.

Grzechotek, kubków itp nie wyparzam, jedynie wanienkę raz na dwa tygodnie i smoczki czasem jak akurat je umyję pod kranem a akurat mam wrzątek pod ręką.

Ale jakbym była butelkowa i nie umyła od razu butelki po karmieniu to wyparzałabym :tak:

Ta...

Ja niestety mam swira na punkcie zarazkow - w zwiazku z tym nie toleruje mycia podlog mopem czy inymi wynalazkami, musi byc recznie, do tego podloge w duzym pokoju myje wrzatkiem (po umyciu recznym), odkurzanie i mycie co drugi dzien (co i tak jest ustepstwem z mojej strony bo bylo codziennie), do tego wyczesywanie zwierzat na zewnatrz, mycie rak srednio co pol godziny, mycie buzi i rak malej dwa, trzy razy dziennie pod kranem, pranie w 90 stopniach pieluch, posciei i bielizny, prasowanie wszystkiego :) ale i tak: mala lapie i czasami ugrycie psa w lapy, opisywalam juz co robi z jednym z kotow, czasami dorywa kapcie i buty i radosnie stara sie do nich przyssac, wanienki nie wyparzam, za to myje przed i po kazdym uzyciu, pozwalam jej tez gryzc moje rece, no i ma sterty zabawek ktorych nie nadazam prac i czyscic. Srednio raz na dwa tygodnie piore wszystkie miski i gryzakowate zabawki.

Coz wiecej... mala nigdy nie miala kataru chociaz przezylysmy koszmar zapalenia wirusowego w postaci aft w buzi, staram sie czyscic ywan coziennie ale i tak czasami cos wylubie i zje, no i za chwile bedzie starala sie wyjadac z psiej miski.
 
Ta...

...musi byc recznie, do tego podloge w duzym pokoju myje wrzatkiem (po umyciu recznym), ...

... no i za chwile bedzie starala sie wyjadac z psiej miski.

jak ty to robisz?? ręcznie wrzątkiem??

co do wyjadania z psiej michy- zrób koniecznie zdjęcia... mojej kumpeli córka się tak zajadała kulkami dla pieska jak się ją na sekundę spuściło z oczu :-)
 
hahaah no co do jedzenia z miski to moja córka to samo miala :D ... jej syn <chodził juz> kład sie przy misce rece do tyłu i sama buzia chcial jak koty hahaha :D teraz daje mu kulki czekoladowe sniadaniowe na sucho i wcina :D zawsze cieszy sie bo mysli ze to to samo co kotki maja :)
 
reklama
Do góry