reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

malami test testem ale zobacz u mnie beta co prawda mala byla ale rosla wiec to juz cos dziwne jest :-( mam nadzieje ze po @ wszystko wroci do normy :-) i ze na weselu juz wredoty nie bedzie bo ja zawsze tak 7 dni mialam wiec i tym razem moze tak byc a nawet moze i dluzej a Ty juz staranka w tym cyklu masz?
 
reklama
malami test testem ale zobacz u mnie beta co prawda mala byla ale rosla wiec to juz cos dziwne jest :-( mam nadzieje ze po @ wszystko wroci do normy :-) i ze na weselu juz wredoty nie bedzie bo ja zawsze tak 7 dni mialam wiec i tym razem moze tak byc a nawet moze i dluzej a Ty juz staranka w tym cyklu masz?


tak zaczynam w tym cyklu i dłużej teraz miałam @ niz zwylke,ale ginka dała zielone światełko,także niech u Cię @ zmyka ,kontrol i do działania :-):-):-)
 
Karolinka a nie masz do swojego gina prywatnego numeru to zadzwoń i się zapytaj ja tez tak zrobiłam bo wizyte miałam dopiero za 1,5 tyg.Kazał mężowi podjechac na bezpłatną wizytę bo chciał wystawić receptę na lutkę, najszczęście mam mozliwośc załatwienia recepty więc nie skorzystałam,ale kurcze jak jesteś jego stałą pacjentką to łaski nie zrobi w końcu kasę bierze :) ja tam nawet potrafię wymusić wizytę w dzien kiedy nie przyjmuje jak jest taka potrzeba a jak we wczesniejszej ciąży z Igorkiem to na końcówkę gdzie zbliżał się poród wyjechał na urlop to miałam zapewnieonę opiekę u jego kolegi i to bezpłatną bo wszystko odbywało się w szpitalu.
zzagubiona ma rację- ja profilaktycznie to po jednej sobie będę brała dwa razy dziennie, a jak lekarz stwierdzi inaczej to zwiększy mi dawkę i wtedy będę brała więcej, ale póki nie pójdę do niego to nie zwiększam ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Bobo tule kochana

Dziewczynki spadam moj synek pierworodny wpadl pewnie sianko wyciagnac od mamusi :-D:-D:-D i jak tu nie kochac takich wyciagaczy :-) ja to za bankomat robie :-D:-D:-D narazie pa pa no bo przeciez i kompa bedzie okupowal :-D
 
anaber- no niestety sprawa nie jest taka prosta, ponieważ ja dopiero co się przeprowadzilam do rodziców męża i zmieniłam lekarza. byłam u niego jeden jedyny raz- niczego mi nie zapisał i powiedział, że nie będziemy na razie wpieprzać się matce naturze w paradę i mam przyjść za poł roku chyba że wcześniej z testem pozytywnym. No więc to będzie moja druga wizyta dopiero. Dlatego numeru nie mam, nawet nie wiem gdzie on jeszcze przyjmuje poza tym ośrodkiem gdzie byłam :(((

losiczko- u mnie z Bracikiem jest podobnie, też widzi we mnie tylko bankomat ;)

na wizytę chciałam iść za dwa tygodnie to może juz serdunio by było, a tak pójdę tydzień wcześniej- no chyba że sie wszystko po tej lutce uspokoi ;)


wiecie o czym sobie pomyślalam? że skoro się wepchnęłam w kolejkę i oszukałam znajdując sie jako pierwsza na 1000 stronie to może mnie coś chciało pokarać za te oszustwa? i mam te stresy za karę? ach... już sama nie wiem...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nooo wkoncu was przeczytalam:szok: i moge cos naskrobac

U mnie dzisiaj temperaturka troche w gore poszla, nie znam sie niestety na wykresach i nie zabardzo wiem czy to oznacza ze juz po owulacji bo zadnego spadku nie mialam?

Pamela Dobrze ze jestes. wspolczuje tesciowej dlugo byla?? bo u nas tydzien z tesciami da sie wytrzymac baa nawet jest fajnie ale kazdy nastepny dzien to udreka....:wściekła/y: teraz w marcu przylatuje sama tesciowa na urodziny wnuczki ciekawe jak bedzie, narazie potrafi mnie nawet przez skypa denerwowac a jak nie odpisze jeden dzien to juz z tekstem 'anetko czemu juz ze mna nie piszesz obrazilas sie wrrr a dzien wczesniej dzwonilismy i gadalismy 2 godziny....

Malami123 no to do dziela!!!! hehe 4 rano ja wymiekam o tej porze :szok:

Bobo oby @ poszla sobie przed slubem, ciekawe czy bedziecie mieli zielone swiatelko do dzialan, planujecie jakas podroz poslubna?


Klapouch ty wariacie! wszysctko bedzie dobrze
 
Ostatnia edycja:
Karolina ale zaraz dostaniesz po uszach skoro ty uwazasz ze sie wepchnelas to co ja mam powiedziec skoro zaszlam gdy dopiero zaczelam planowac nawet pierwszym cyklem nie moge tego nazwac niewolno tak myslec nunu
 
Scotland- wariat, pesymista zaczął panikować.

No ale teraz to juz musi być tylko lepiej ;)

Pamelo- ja troszkę wiem jak to jest, bo ja z nią mieszkam i mam tego po dziurki w nosie. przyjeżdżamy z pracy- oni przed telewizorem więc mijam ich mówiąc dzień dobry i idę się przebrać, potem ona pędzi mi pokazać, że zupę musze włączyć i podgrzać (bo przecież mogłabym tego nie zrobić), pozmywam, zrobię herbatę i chcę iść do pokoju męża który teraz zajmujemy więc słyszę gdzie idziesz? albo sprawdza co chwilkę albo pyta jak siedzę z książką w ręku: będziesz czytać? nie qźwa karpie skrobać! telewizor tak głośno, że sie skupic na czytaniu nie mogę, a jak bym drzwi chciała zamknąć to mnie pytają dlaczego i czy się obraziłam?
najgorsze że mąż to taki wylelany synuś mamusi i wszystko musi z nią konsultować i uzgadniać. może pytał czy możemy się starać o dziecko? nie cierpie jej i działa mi na nerwy, ostatnio szczególnie i mogłabym ją podtruć- naprawdę. ech... jutro mieliśmy jechać wspolnie na polowanie z mężem, ale ten mi nie pozwala i będe musiała z nią zostać- bleeeeeeeeeeeeeeeeee................. :(((( wrrrrrrr.............
 
reklama
Karolinka dostaniesz w dupkę za głupie gadanie. Akurat na ciebie kolej przyszła i ciesz się z tego dziewczyno. Ja na twoim miejscu poszłabym wcześniej do lekarza. ja byłam w 5 tyg i widziałam pęcherzyk, taki śliczny, malutki:happy: moja lekarka nie była tak optymistycznie nastawiona i też postanowiła zostawić to wszystko matce naturze, bo jak przyszłam za 2 tygodnie to się spytała czy @ nie przyszła przez ten czas.
już tak dawno nie pisałaś nic o tej zołzie teściowej ,że myślałam że się uspokoiło między wami. jak czytam co piszesz to też jej nie znoszę:-p
 
Do góry