Kitki ja mam duża walizkę na kółkach . ( Wszystkie torby duże mąż pozabierał ze sobą ) . Mniejsza walizkę mam dla dzieciaków i ja tez spakuje do babci.
Mówisz ze taka duża ta rozpiska ? podobnie zrobiłam dla siebie do szpitala ... ( chyba łatwiej jest mi odhaczać co mam a czego nie ) . Jeszcze sporo mi brakuje no ale staram się ile mogę

..
WYPRAWKA DO SZPITALA DLA MNIE:
Koszula (rozpinana) 4-5 szt. ( 1szt bez rozpięcia )( 1 do karmienia po synku )
Szlafrok - jest
Kapcie
Klapki - jest
Majtki siatkowe 6 szt.( czasem nie pozwalają zakładać tych majtek to zależy od szpitala )
Biustonosz laktacyjny 2 szt. ( nie mogę znaleźć odpowiedniego rozmiaru ..

i szukam jeszcze )
Wkładki laktacyjne
Skarpetki 2-3 pary (ulubione)
Podpaski poporodowe duże - jest
Podpaski nocne ze skrzydełkami
Podkład 2 szt.
Ręcznik 2 szt.( jakieś ciemnie )
Jasiek - jest
Opaska, Gumka do włosów-jest
Chusteczki higieniczne - jest
Szczoteczka i pasta do zębów - jest
Szczotka do włosów - jest
KOSMETYKI:
Dezodorant bezzapachowy -jest
Płyn micelarny - jest
Krem do twarzy nawilżający
Balsam do ust
Szampon - jest
Żel pod prysznic - jest
Tantum Rosa lub inny płyn do higieny intymnej - jest
Płatki kosmetyczne - jest
Patyczki kosmetyczne -jest
DOKUMENTY:
Dowód osobisty - jest
Karta ciąży- jest
Skierowanie do szpitala
WYNIKI BADAŃ:
grupa krwi i czynnik Rh (oryginał) jest
ostatnia morfologia i badanie moczu
zrobione po 32. tygodniu HBS - badanie krwi na nosicielstwo antygenu wirusa żółtaczki zakaźnej, lub zaświadczenie o szczepieniu WZW B
odczyn WR - badanie w kierunku kiły (robione dwukrotne: na początku i pod koniec ciąży)
wynik ostatniego USG
wynik badania na obecność HIV
wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży
wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży
inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd.
woda w małych i dużych butelkach , kubek talerzyk sztućce jakaś ściereczka płyn do mycia naczyń a i przyprawy w sensie troszkę soli ( dla mnie troszkę płynu to zbawienie ..przydaje się bo czasem coś się zostawia na talerzyku swoim i później nie ma go czy opłukać)