reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla Malenstwa

Mamaoli,masc robiona wykonana w aptece zasadniczo ma termin waznosci 2 tygodnie od daty wykonania.tak samo kazdy inny lek robiony,tylko krople oczne sa mniej trwale.ale w tej masci pierwszej nie ma sie co zepsuc,wiec tak miedzy nami jesli uzywasz ja codziennie,to az do zuzycia.natomiast nalezy uwazac
na masci z witaminami,bo witaminy obnizaja trwalosc masci,masci z wit.szybciej sie rozwarstwiaja i jak sie rozwarstwi (czyli cos plywa,ma dziwny kolor,nie jest jednolita) nalezy masc wyrzucic. z innej beczki-uwaga na vit.d3-o ile inne nie zaszkodza,o tyle ta witamina po terminie waznosci nadaje sie tylko i wylacznie do wyrzucenia,bo rozklada sie na szkodliwe metabolity.to tak a propos vigantolu,jesli np.zostal gdzies w kacie szafki po pierwszym dziecku i akurat mamy drugie :)
krople oczne-b.wazny temat,bo czesto lekarze zapisuja dzieciom atropine,ktora apteka robi. jesli apteka nie dodala srodkow knserwujacych,to krople po otwarciu wazne sa dobe!a przewanie sie je stosuje 5-6 dni.rada na to-a taka,zeby sie spytac,czy apteka dodaje konserwanty do kro li ocznych.czsem warto pojechac gdzies dalej-np.w Gdansku apteka przy Akademii Medycznej dodaje i robi to wzorcowo.podejrzewam,ze podobnie w innych osrodkach akademickich. dlaczego to takie wazne?bo jesli maluch przez 6 dni bedzie dostawal te krople i beda bez konserwantow,to namnoza sie w buteleczce bakterie i dojdzie do zakazenia.wyobrazacie to sobie?trzeba wydac kupe forsy na rozne masci i krople,a jak dziecko bedzie tarlo oczy,to kuracja gie da.to tak na przyszlosc daje Wam rady.
 
reklama
betka wielkie dzieki:-)
jako ze Maksiu ma problemy ze skórą mieliśmy kilka roznych smarowideł, te po których nie przechodziło leżały przez jakis czas ale kiedyś wyrzuciłam
teraz mam przepisaną przez alergologa maśc też robioną ale z dodatkiem sterydu , mam ją stosować tylko przez trzy dni
a później chyba wyrzucę:confused:
z reszta zapytam za dwa tygodnie, na wizycie, czy jeszcze będzie potrzebna
mam też lLOCOID tez ze sterydem ale kobita stwierdziła że ta bedzie lepsza...
mam juz całą kolekcję różnych kremów, no robionych juz sie pozbyłam
ale co lekarz to inne propozycje
całe szczeście Maksowi sie dużo poprawiło i tylko zaczerwienienia od czasu do czasu na buźce i czasem jakieś suche miejsca na pleckach
oby z tego wyrósł
 
Mamaoli ja tak na chłopski rozum to sobie myślę, ze tę robioną maść ze sterydem to jak skończysz to wywal, ja miałam gotową ze sterydem Laticord chyba użyłam jej tylko raz i też poszła do śmieci, po co trzymać, wiadomo, że sterydy na buzię można stosować rzadko i krótko.
 
muszę Wam to napisać:tak:
pare dni temu kupiłam moją pierwszą gazetkę o dzieciach:-) i kawałeczek cytuję:

"około 15 tygodnia porusza się na wszelkie możliwe sposoby: zgina kolana, odpycha się od ściany macicy, odbija się od niej jak od trampoliny, kołysze biodrami, kręci głową, pochyla ją i odgina do tyłu, otwiera usta, ziewa, czka, przeciąga się... Potrafi nawet zacisnąć dłoń w piąstkę, rozprostować palce i bawić się pępowiną! Zaczyna też poznawać swoje ciało - dotyka rączkami buzi czy głowy i łapie się za stopy."

czyż to nie jest słodkie...???
 
A moja szwagierka kupila mi juz ubranka dla dziecka bo jej kolezanka likwiodwala sklep z dzieciecymi ubrankami i sprzedala jej po 3 zl za sztuke, wczoraj mi pokazala, sa sliczne, pare kaftaniczkow frotowych, 3 czapeczki, kilka sztuk body i jedne takie wieksze spioszki, nie moglam sie napatrzec na nie, szkoda ze nie mam ich w domu to bym fotki popstrykala
 
dziewczyny,jak myslicie-na wozek i lozeczo jest jeszcze za wczesnie?bo tu w wejherowie maja wg mnie taniej,niz w gdansku.
 
betka to zalerzy tylko od Ciebie:-)
Ja jak bylam w ciązy z Olą to kupiłam wózek dużo wczesniej
bo wypatrzyłam fajny i niedrogi w komisie i stwierdziłam, że nie zmarnuje takiej okazji
co do łóżeczka to mieliśmy akurat od szwagierki

zuziaczykacper fajnie przeczytać jaki ten nasz maluszek teraz jest:-)

Madlen te maleńkie ciuszki są takie kochane..
ja co jakiś czas zagladam do ciuszków które mam po Oli i Maksiu;-)
 
a ja wczoraj nie wytrzymałam i kupiłam firanki do dzidzi pokoju - były takie śliczne w kubusia puchatka:-)
 
reklama
A ja dziś wyczytałam, że najodpowiedniejszym momentem na kupienie wyprawki jest jakiś 32 tydzień. Znając siebie, to pewnie będę czekać aż tak długo :)
 
Do góry