Bluesky - Poziom swój pokazałaś w poprzednim poście rzucając niewybredne i poniżej poziomu sarkazmy o romantyczności. Sama doprowadziłaś tą rozmowę do tak niskiego poziomu, a teraz mi zarzucasz lekko mówiąc nietakt. Dyskusję przeczytałam całą już dawno i nadal nie mogę zrozumieć jak można rugać osobę, którą stać że jej nie wolno o tym pisać. Sama wyrwałam się z wielkiej choroby i biedy w domu, jednak nigdy nie reagowałam w taki sposób w stosunku do osób o lepszym statusie finansowym. Jest stare powiedzenie, że typowy Polak życzy sąsiadowi aby mu krowa zdechła, ja wychodzę z założenia niech sąsiadowi będzie jeszcze lepiej ale mnie panie boże nie opuszczaj. Tutaj widzę trzeba zjechać osobę, bo ją stać na coś i nie powinna przez to z programu rządowego zrezygnować. TO MNIE NAJBARDZIEJ BOLI.
Cytuję: „A jeżeli dla kogoś pieniądze niewiele znaczą, to zawsze można zrezygnować z rządówki i samemu płacić za wszystko.” To napisała @mika
Twoja odpowiedź : „dokładnie..skoro tysiac to zadna różnica...”
Nie Wam jest decydować kto ma rezygnować a kto nie. Póki co nie kwalifikujecie pacjentów i nie macie w tej kwestii głosu. Skoro ktoś odpowiada ramom programu i się kwalifikuje to należy mu się bez względu na co go stać i nie Wy będziecie decydować czy ma zrezygnować z programu czy nie.
Już pomijaj fakt czy zasadne było zlecanie tych badań czy nie. Pomijam fakt omawianego „przypadku” bo mnie on nie interesuje (tak samo jak Ciebie nie interesuje na co Tequilla wyda swoją kasę). Mnie tylko dobija podejście „siedź cicho skoro cię stać i najlepiej zrezygnuj z programu”. I póki program rządowy nie wprowadzi ograniczeń zarobkowych to nawet osoby zarabiające krocie mają do niego prawo, bo wszyscy płacimy podatki. I w programie będą uczestniczyć osoby o różnych statusach życiowych.
Jeżeli Ty nawołujesz do empatii, że kogoś nie stać na 1 tys na badania i musi wydać 3-5 tys na stymulację to też można uznać za brak empatii. Pomyśl o ludziach, których nie stać nawet na leki stymulacyjne, a Ty jednak wydałaś na stymulację. Cóż za brak empatii pisanie o tym.
Cieszę się także, że dokładnie przeczytałaś mój post w którym prosiłam o rozmowę na priv a nie kłótnie na forum. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Dalsza dyskusja będzie bezsensowna, chociaż jeżeli to Ci imponuje to dalej pokazuj swój poziom zarzucając innym brak kultury. To mój ostatni wpis tutaj, nie zamierzam się dalej denerwować, nie w moim stanie!
Żegnam