reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Oj tak, krew oddana-wyniki po 16...
Czyli teraz najdluzsze 8 godzin przede mna....martwie sie ze nic nie wyjdzie bo w sumie to nie czuje absolutnie nic? A nawet piersi juz tylko lekko bola.no ale zobaczymy
 
Oj tak, krew oddana-wyniki po 16...
Czyli teraz najdluzsze 8 godzin przede mna....martwie sie ze nic nie wyjdzie bo w sumie to nie czuje absolutnie nic? A nawet piersi juz tylko lekko bola.no ale zobaczymy

jestem przekonana, że będzie piękna betka, już przy I werce miałaś wyską i wspaniałe pozostałe wyniki, aż nie chce mi się wierzyć, że ta beta mogła być tylko pozostałością po choragonie ;), coś tam już zaczęło się dziać :-)
ja też miałam niesamowicie bolące piersi, a teraz nie czuję już nic i wydaje mi się jakby uszło z nich powietrze, strasznie się boję raz jestem pełna optymizmu i wiary innym zaś razem zdaję sobie sprawę z tych wszystkich porażek więc czemu akurat teraz miałoby się udać :-(
 
dziewczyny dziękujęza kciuki ale transfer się nie powiódł. Lekarz nie mógł się przebić przez szyjke i kolejna próba w sobotę to będzie 5doba. O ile moje maluszki przetrwają. Przerwał bo poprostu nie chcial mi zrobić krzywdy. Jeśli się nie uda to czeka mnie zabieg. Mam 2mocniejsze i 2słabsze zarodki. Spotkałyscię się z taki problemem?? Pewnie też stres zrobił swoje. Do ost chwili a czekałam 5godzin nie wiedzieliśm!y czy mamy jakieś zarodki

kwiatuszku wielkie kciuki za twoje zarodeczki i za udany tym razem transfer &&&&&&&&&&&&&&&

dziewczynki dzwoniła do mnie pani dr, wyniki są ok, zwiększyła jedynie dawkę progesteronu wcześniej brałam luteinę dowciapną 3*4 dziennie, a teraz mam brać 3*8 dziennie (jak ja to wszystko tam zmieszczę :szok:), a do tego dołączyła luteinę podjęzykową 3*4, zastanawia mnie to bo na ostatniej wizycie dr mówiła że podjęzykową będę brała dopiero jak będzie ciąża, nie chce się nakręcać, przeżyłam już zbyt wiele rozczarowań, wszystko się okaże w poniedziałek na II werce
czarna wow:szok: ale duża dawka , jak ty to tam upchniesz:-D no ale ja ma pomóc ..... to upychaj :tak:

Oj tak, krew oddana-wyniki po 16...
Czyli teraz najdluzsze 8 godzin przede mna....martwie sie ze nic nie wyjdzie bo w sumie to nie czuje absolutnie nic? A nawet piersi juz tylko lekko bola.no ale zobaczymy
Lady margot my tu z Tobą na zawał zejdziemy, tyle godzin niepewności:-D wiec ogromne &&&&&&&&&

Ja dzisiaj ide na przegląd podwozia :) w ogóle nie czuje się jakbym była po stymulacji i po IVF , moje jajniki już mi sygnalizują że pęcherzyki rosną bo mam ćmienie od 2-3 dni, chyba nawet częściej niż przy stymulacji , wtedy raz na dzień zakuło i tyle a teraz oszalały i ciągle :baffled:, mam nadzieje że to nie ból po mojej lekki hiperstymulacji
 
Ostatnia edycja:
tak rzadko za wami nadążam bo dużo piszecie a mam mało czasu żeby was poczytać... a co dopiero odpisać

lady margot, czarna, kwiatuszeq, karusia ... teraz dla was ogromne tańce odprawiamy


ja nadal zwlekam z zapisaniem sie na kwalifikacyjna, ale robie wyniki i własnie w tej sprawie chciałabym się jeszcze dowiedzieć coś więcej od was bo zielona jestem, mam wynik AMH i wyszedł 1,9 ... chyba ok co?
a mąż na nasienie pójdzie po owu bo chcemy jeszcze próbować naturalnie cały czas...
 
Ostatnia edycja:
Podczytuję Was codziennie i z całych sił zaciskam &&&&& za każdą z Was :tak:

Czy możecie mi powiedzieć coś o moich wynikach? Bo im dłużej się w to wgłębiam, tym więcej mam znaków zapytania. Dodam, że na różyczkę chorowałam w dzieciństwie + po chorobie jeszcze mnie szczepiono :baffled: a AMH 2 lata temu miałam 4,9... Co do reszty to bladego pojęcia nie mam :confused:

APTT 34,31 sek
TSH 1,21 µIU/ml
FSH 8,16 mIU/ml
Prolaktyna 10,46 ng/ml
AMH 5,54 ng/ml
Toxoplazma gondii IgG 0,130 IU/ml
Toxoplazma gondii IgM 0,177 S/CO
Wirus różyczki IgG 295,1 IU/ml
Cytomegalowirus (CMV) IgG 0,150 U/ml
Cytomegalowirus (CMV) IgM 0,262 S/CO
 
tak rzadko za wami nadążam bo dużo piszecie a mam mało czasu żeby was poczytać... a co dopiero odpisać

lady margot, czarna, kwiatuszeq, karusia ... teraz dla was ogromne tańce odprawiamy


ja nadal zwlekam z zapisaniem sie na kwalifikacyjna, ale robie wyniki i własnie w tej sprawie chciałabym się jeszcze dowiedzieć coś więcej od was bo zielona jestem, mam wynik AMH i wyszedł 1,9 ... chyba ok co?
a mąż na nasienie pójdzie po owu bo chcemy jeszcze próbować naturalnie cały czas...
AMH jest ok :) zapisz się już na wizyte kwalifikacyjną, jeżeli wiesz kiedy będą wyniki twojego M to nie ma co zwlekać z wizytą !!!!!!!
 
reklama
Oj tak, krew oddana-wyniki po 16...
Czyli teraz najdluzsze 8 godzin przede mna....martwie sie ze nic nie wyjdzie bo w sumie to nie czuje absolutnie nic? A nawet piersi juz tylko lekko bola.no ale zobaczymy

Nie martw się na zapas. Bedzie dobrze, wszystkie trzymamy tu kciuki za piękną betkę :yes:


dziewczynki mam już wyniki pierwszej werki i bardzo mnie martwi niski poziom progesteronu jak na te dawki luteiny, którymi się szprycuję, a więc:
estradiol - 2085pg/ml
progesteron - 14,27 ng/ml
beta HCG - 2,09 mIU/ml
teraz czekam na telefon od lekarza ciekawe co on na te wyniki powie :/

czarna380 trzymam kciuki, w końcu każdej z nas musi się wreszcie udać. Czekamy na kolejną betkę, tym razem już przynajmniej dwucyfrową!!!


dziewczyny dziękujęza kciuki ale transfer się nie powiódł. Lekarz nie mógł się przebić przez szyjke i kolejna próba w sobotę to będzie 5doba. O ile moje maluszki przetrwają. Przerwał bo poprostu nie chcial mi zrobić krzywdy. Jeśli się nie uda to czeka mnie zabieg. Mam 2mocniejsze i 2słabsze zarodki. Spotkałyscię się z taki problemem?? Pewnie też stres zrobił swoje. Do ost chwili a czekałam 5godzin nie wiedzieliśm!y czy mamy jakieś zarodki

A dlaczego maja nie przetrwać? Pewnie, że przetrwają w oczekiwaniu na brzuszek mamuni. I jutro z pewnością się uda, głowa do góry i myśl pozytywnie, bo to bardzo ważne!
 
Do góry