KasiaMakaronik -bardzo mi przykro! Już tyle przeszłaś a tu kolejny stres
Dziewczyny, od mojego ostatniego wpisu "namachałyście" prawie 200 stron

Wszystkim, którym się udało gratuluję! Za resztę dziewczyn będę trzymała dalej kciuki. Do tej pory udzielałam się prężnie na kilku forach o inseminacjach i na każdym z nich babki zachodziły szybko w ciążę. Mam nadzieję, że to moje szczęście przyniosłam tutaj
genna -jak pięknie napisałaś: moje czary mary odbędą się w marcu

Mam 5 dc i od 4 dni jestem na gonalu, wizyta w piątek. Boję się przestymulowania, bo mam zaawansowane pcos. Mam pytanie do dziewczyn z pcos: w którym dc miałyście punkcję?
Kasik36 -polecam B-stok, oczywiście. Tylko ja stawiam na Artemidę. Dr Mrugacz z Bociana jest specjalistą świetnym, ale naciągacz też z niego niezły. Miałam przygodę u niego, już się szykowałam do in vitro, ale dr Zbroch z Artemidy namówił mnie na iui, po którym mam synka
Dani - przywitałaś mnie jako jedna z pierwszych dziewczyn, więc mam do Ciebie ogromny sentyment

Kibicuję na dwie ręce!!! Również czekam na twoją historię!
Pokrótce opiszę Wam swoją historię. 2 lata biegania po białostockich klinikach. Większość lekarzy zgodnie stwierdziła: in vitro. Tylko w Artemidzie chcieli zacząć od iui. 2 iui udana. Mam syneczka. 4 iui udana, niestety poronienie. 6 iui ciąża pozamaciczna

Następnie kolejnych 6 iui na zdrowym jajowodzie, niestety nieudanych. Długo dojrzewałam do myśli o in vitro, a teraz jestem ogromnie szczęśliwa, że się zdecydowałam i że to wszystko już ruszyło.