reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

dzemo taką mam nadzieję, że uda się ładnie podejrzeć mojego dzidzia :) tylko jakoś tak głupio martwie się czy wszystko ok...
 
reklama
nula1988 ja też się martwię zawsze przed wizytą i każdego dnia głaskam sie po brzuchu i mówię do fasolki że mam nadzieję że ma się dobrze i ładnie rośnie... ja mam kolejną wizytę dopiero 16 kwietnia :-( bo 4 kwietnia mam badania prenatalne i dopiero po nich lekarz kazał mi przyjść.. to będzie dopiero czekanie.
wydaje mi się, że dopóki nie boli nas brzuch i nie krwawimy to chyba nie musimy się aż tak bardzo zamartwiać :tak:

Paulinek to chyba jakieś głuptasy są albo mają patrzałki zepsute :D
 
Ostatnia edycja:
Oskaa widzę, że też masz jutro wizytę :) czyli jest nas 3 lub 4 :)
dzemo no ja się staram sobie tak to tłumaczyć, że skoro nie mam żadnych niepokojących objawów właśnie ani bóli brzucha ani plamień to musi być wszystko ok
 
Oskaa powodzenia jutro :) ja w 7,4 dn widziała serducho i 7 mm Groszka u Ciebie pewnie już będzie sporo więcej i konkretny kształt
 
die_perle na to właśnie liczymy z mężem, ze zobaczymy już kształt człowieczka :-) bo serduszkowa już za nami i zdjęcie małej kijaneczki ;-)

Z tym strachem to chyba każda z nas sie boryka. U mnie sporo znajomych poroniło i może stąd u mnie te obawy codziennie czy wszystko jest ok. Nie potrafie się tak w pełni jeszcze cieszyć, choć dzidzia wyczekana, oj wyczekana.
 
Widzę Oskoo po Twojej sygnaturce że stoczyliście wielką batalie o Bejbisia, mam nadziejej ze te nasze obawy sie troche uciszą ok 12 tygodnia ciązy! i nasze robaczki będą nam zdrowe machać na kazdej wizycie:)
 
W sygnaturce nie ma całej historii, bo o pewnych "lekarzach" trzeba szybko zapomnieć! Dobrze, ze trafiłam do Invimedu :-)
Ja tez juz tylko odliczam do 12 tygodnia. Ale i tak pewnie będziemy się stresować i w późniejszych miesiącach ;-)
 
Bez tytułu.jpg

A to moja Fasola :) te kulki to rączki :) nóżki podwinięte :)
 

Załączniki

  • Bez tytułu.jpg
    Bez tytułu.jpg
    8 KB · Wyświetleń: 88
reklama
Do góry