reklama
Ja zmieniam pampersiaka w nocy na karmieniu ok.3. Zastanawiałam się czy na wypróbowanie nie kupić tych pielszek Sleep&pLay może by dłużej trzymały
Odradzam te pampersy jak dla mnie to jakościowo są gorsze od tych zwykłych :-( (w zasadzie to używaliśmy je latem w upały bowiem są cieńsze od tych zwykłych) Lepiej kup na noc pampersy z serii premium care (takie żółte) ja te zakładam małemu na noc i jestem zadowolona jak do tej pory po 10 nocnych godzinach w pieluszce żadnych odparzeń :-)
ja tez polecam Premium Care, cały czas używamy je na zmianę z Active Baby i żadnych odparzeń
w dzień tak z 6 zużywamy, mniejwięcej co 2 godziny zmiana, w nocy wcale
Ja zmieniam co 3 godziny czasem rzadziej tak od posiłku do posiłku najczęściej, chyba że jakaś niespodzianka jest w międzyczasie :-)
zyrraffka
Szczęśliwa mama
Ja zmieniam pampersiaka w nocy na karmieniu ok.3. Zastanawiałam się czy na wypróbowanie nie kupić tych pielszek Sleep&pLay może by dłużej trzymały
nie polecam, więcej ich nie kupię, beznadziejne zapięcie, duże skrzydełka i nie są elastyczne, ciężko się je zapina
konniczynka
Szczęśliwa mamuśka :)
Dla mnie są fajne te sleep&play pod względem cienkości, ale one słabo chłoną- zresztą gdzieś wyczytałam, że one są do 9h, a active baby do 12h, więc one są raczej dla młodszych niemowlaków, którym się częściej zmienia pieluchy.Ja zmieniam pampersiaka w nocy na karmieniu ok.3. Zastanawiałam się czy na wypróbowanie nie kupić tych pielszek Sleep&pLay może by dłużej trzymały
W nocy nie zmieniam pieluchy, dopiero ok. 6-7, jak mała się budzi, a w ciągu dnia schodzi ok.4 pieluch, jak nie ma kupy (ale od 4 dni znowu są codziennie, nawet więcej niż jedna). Może moje mleko jest mocno zagęszczone, że mała tak mało sika
:-)Zawsze też przynajmniej godzinę mała leży bez pieluchy i "się wietrzy"
Ostatnia edycja:
koriander
Fanka BB :)
godzine po kazdej zmianie pieluszki? Czy w sumie godzine?Zawsze też przynajmniej godzinę mała leży bez pieluchy i "się wietrzy"
U nas po krotkiej przerwie tez 2 kupy dziennie ale juz bardziej zbite nie takie rozlewajace sie po calym mieszkaniu
reklama
magdalena79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2009
- Postów
- 511
my normalnie to tez tak co 3-4 godziny zmieniamy a w nocy to dopiero nad ranem, natomiast ostatnio w trakcie podawania antybiotyku, średnio co dwie godziny kupsko jest w gaciach
i to musze sprawdzać co chwile bo ono wogóle nie śmierdzi, bezwonne, pełno w nim śluzu i takie troche przeźroczyste... Niewiem co jest grane, osłone na żołądek przecież podaję... A pupsko tak mu sie odparzyło
, no nie moge opanować tego, nawet jajoszki po bokach czerwone, wietrze i smaruję bepanthenem, bo sudocream nie pomagał...
Jestem wściekła bo antybiotyk podaje juz tydzień a paluszek nadal paskudny i czerwony, jutro idziemy na kontrolę
Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?
i to musze sprawdzać co chwile bo ono wogóle nie śmierdzi, bezwonne, pełno w nim śluzu i takie troche przeźroczyste... Niewiem co jest grane, osłone na żołądek przecież podaję... A pupsko tak mu sie odparzyło, no nie moge opanować tego, nawet jajoszki po bokach czerwone, wietrze i smaruję bepanthenem, bo sudocream nie pomagał...Jestem wściekła bo antybiotyk podaje juz tydzień a paluszek nadal paskudny i czerwony, jutro idziemy na kontrolę
Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?
