reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zdrowie i uroda

Ewelw gratuluje silnej woli i motywacji, naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie, bo pewnie większość kobiet dawno by się poddało. Z takim podejściem musi Ci się udać, po prostu nie może być inaczej :tak: Ale kochana z tą duża nadwagą to chyba trochę przesadziłaś. 68kg to wcale nie taka "duża nadwaga" ;-)
 
reklama
Ewelw gratuluje silnej woli i motywacji, naprawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie, bo pewnie większość kobiet dawno by się poddało. Z takim podejściem musi Ci się udać, po prostu nie może być inaczej :tak: Ale kochana z tą duża nadwagą to chyba trochę przesadziłaś. 68kg to wcale nie taka "duża nadwaga" ;-)

Asiulka!! Dzięki, dzięki!!
a co do nadwagi - to nie przesadziłam - bo ja niska jestem - więc to jest dużo.
Dziewczyny!!
Najgorsze jest to że ja nadal mam brzuch jak w 6-7 m.c.:no::no::no: A to już 7 mesiąc po porodzie leci :no: I po mału się zaczynam stresować - bo "mówiono", że po pół roku ginie, a tu NIC!! Ale mi się po mału kurczy - więc chyba muszę dać sobie rok na to. Ja słyszałam, że niektórym to po roku tak całkiem się kurczy (ostatnio po używaniu pasów) więc jeszcze poczekam. Jednak trza coś z tym zrobić bo niektórzy pomyślą że znów w ciąży jestem:szok::szok:

Hej!! A jak u Was z brzucholami??
Są może jeszcze wśród nas jakieś poporodowe brzuchatki, czy tylko ja sama zostałam????
 
Asiulka!! Dzięki, dzięki!!
a co do nadwagi - to nie przesadziłam - bo ja niska jestem - więc to jest dużo.
Dziewczyny!!
Najgorsze jest to że ja nadal mam brzuch jak w 6-7 m.c.:no::no::no: A to już 7 mesiąc po porodzie leci :no: I po mału się zaczynam stresować - bo "mówiono", że po pół roku ginie, a tu NIC!! Ale mi się po mału kurczy - więc chyba muszę dać sobie rok na to. Ja słyszałam, że niektórym to po roku tak całkiem się kurczy (ostatnio po używaniu pasów) więc jeszcze poczekam. Jednak trza coś z tym zrobić bo niektórzy pomyślą że znów w ciąży jestem:szok::szok:

Hej!! A jak u Was z brzucholami??
Są może jeszcze wśród nas jakieś poporodowe brzuchatki, czy tylko ja sama zostałam????

ja jestem :sorry2: co prawda waga już jest ok, uda i tyłek w porządku, ale brzuszek też jak w 5-6 miesiącu :zawstydzona/y: mojej mamy jeden znajomy się pytał ostatnio czy kolejnego wnuka się spodziewa :zawstydzona/y: też widzę że się kurczy ale baaardzo powoli. Jednak ja wierzę, że w końcu dojdę do siebie, potrzebny jest mi tylko czas, czas, czas! A w tym roku trudno, będę wyglądać w stroju kąpielowym jak słonik, za to za rok będzie już dobrze :tak:
 
Asiulka!! Dzięki, dzięki!!
a co do nadwagi - to nie przesadziłam - bo ja niska jestem - więc to jest dużo.
Dziewczyny!!
Najgorsze jest to że ja nadal mam brzuch jak w 6-7 m.c.:no::no::no: A to już 7 mesiąc po porodzie leci :no: I po mału się zaczynam stresować - bo "mówiono", że po pół roku ginie, a tu NIC!! Ale mi się po mału kurczy - więc chyba muszę dać sobie rok na to. Ja słyszałam, że niektórym to po roku tak całkiem się kurczy (ostatnio po używaniu pasów) więc jeszcze poczekam. Jednak trza coś z tym zrobić bo niektórzy pomyślą że znów w ciąży jestem:szok::szok:

Hej!! A jak u Was z brzucholami??
Są może jeszcze wśród nas jakieś poporodowe brzuchatki, czy tylko ja sama zostałam????

Ja mam 155 cm wzrostu i ważę też ok. 67 kg !!:szok::szok::szok::szok:, najwięcej mam tłuszczyku na udach, pupie, i brzuch też jak w 6 miesiącu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, ale dlaczego :confused::confused::baffled::baffled::no::wściekła/y::wściekła/y::-:)-(
 
dzieczyny na brzuch polecam cwiczenia A6W:tak:
ja zakończyłam właśnie ćwiczyć i są duże zmiany, może brzuch nie jest jeszcze taki jakbym chciała ale na prawde jest duza różnica:tak:, ćwiczenia sa proste ale wykonuje sie je w duzych ilościach (szczególnie pod koniec) co jest bardzo męczące, ale jak sie zaprzecie i poćwiczycie tak bez ściemniania to naprawdę będą efekty:tak::tak::tak:
 
reklama
dzieczyny na brzuch polecam cwiczenia A6W:tak:
ja zakończyłam właśnie ćwiczyć i są duże zmiany, może brzuch nie jest jeszcze taki jakbym chciała ale na prawde jest duza różnica:tak:, ćwiczenia sa proste ale wykonuje sie je w duzych ilościach (szczególnie pod koniec) co jest bardzo męczące, ale jak sie zaprzecie i poćwiczycie tak bez ściemniania to naprawdę będą efekty:tak::tak::tak:
Sawka czy możesz rozszyfrować skrót A6W. Już kiedyś stosowałam te ćwiczenia, ale przestałam i teraz nie pamiętam tego nazwiska: Wilisa, Wiliamsa czy jak mu tam???
 
Do góry