pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Z tym nacinaniem krocza to wszystko zależy od szpitala, a nawet konkretnej ekipy, na jaką się trafi przy porodzie. W większości jednak szpitali w PL i tak nacinają, standardowo, bo tak im wygodniej. U mnie w szpitalu nikt mnie nie pytał, czy chcę czy nie chcę być nacinana, położna tylko powiedziała "teraz panią natniemy" i zanim zdążyłam zapytać, czy to konieczne, to już to zrobili (i to był dla mnie jeden z najgorszych momentów porodu). Pewnie, że są przypadki, że to konieczne albo dla dobra matki (żeby nie rozerwało całego krocza) czy dziecka (kiedy jest bardzo duże), ale niestety prawda jest taka, że w Polsce w większość przypadków to nacięcia standardowe, których moża by uniknąć przy dobrym rozmasowaniu (mało która położna się tego podejmuje). Gdybym miała wybór, wolałabym rodzić bez nacięcia, niestety nie zanosi się, żeby ktokolwiek zechciał wziąc to pod uwagę...