znalazłam coś takiego:
Do niedawna przeważał pogląd, że pastę do zębów bez fluoru należy wprowadzać u dzieci trzy – czteroletnich, a pastę z niskim stężeniem fluoru (250-500 ppm) dopiero wtedy, gdy dzieci potrafią płukać jamę ustną.
Obecnie preferuje się wcześniejsze wprowadzenie pasty z fluorem w wyższym stężeniu (1000 ppm), nawet u dzieci po pierwszym roku życia. Wynika to z faktu, że dopiero pasta o wyższym stężeniu fluoru gwarantuje jego profilaktyczny wpływ na zęby, a przez to dodatkowo zabezpiecza delikatne ząbki dziecięce przed próchnicą. Jednak stosując pastę z fluorem u maluchów należy przestrzegać pewnych zasad:
- nakładać niewielką ilość pasty (u dzieci, które nie potrafią płukać, ilość ta nie powinna być większa niż wielkość paznokcia najmniejszego paluszka dziecka),
- wcierać pastę we włosie szczotki, aby dziecko jej nie połykało.
Niektóre szczoteczki dziecięce mają specjalnie zaznaczony na włosiu obszar, pokazujący ilość pasty, która można nałożyć. Po szczotkowaniu należy zetrzeć z zębów dziecka resztki pasty wilgotnym gazikiem.
Pilnujmy, by dziecko nie ssało szczoteczki z pastą. Dodatkowo, należy pamiętać, że małe dzieci nie powinny używać szczoteczki, zwłaszcza z nałożoną pastą, bez nadzoru dorosłych.
źródło: serwis dentystyczny