reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Żłobek, niania, przedszkole

Marti :-D A ile taki dyktafon moze nagrywac??? To nie jest tak ze kaseta jest max 90 minut? :szok: Tak czy inaczje super ze jestes zadowolona no i Piotrus rowniez :-)
Mozesz nam zdradzic ile jej placisz za godzine???
 
reklama
Marti to dobrze, że baka jest ok i daj znac co dalej, mnie ta sprawa wcala nie dotyczy a normalnie czuje się jak jakis detektyw;-)
 
Mysz nagrywam na odtwarzaczu mp3 wiec tam jakies 17 godz moze być nagrywane ciągiem gorzej tylko z bateria... dzis sie wszystko nagrało ale jeszcze nie przesłuchałam wszystkiego, tak sie steskniłam za małym ze ciagle sie z nim teraz tulę i nie mam kiedy usiasc do "przesłuchań" ha ha. Do momentu do którego doszłam wszystko ok, wiec później chyba też nic złego sie nie działo. Badz co badz sprawdze zeby uspokoić nerwy :tak:Mam nadzieje ze za jakis czas bede bardziej ufna bo normalnie wykończe sie psychicznie, a narazie babka sobie super radzi a w sumie poczatki przeciez są najgorsze... Płacimy jej 5zł za godz ale to znajoma wiec pewnie oko przymyka ;-) A dziś sie spytała czy np nie chcę zeby mi obiady gotowała :szok: gdy mały bedzie spał bo takto i tak sie nudzi... Ze jak chcę to mam mówic zeby np ziemniaki obrała itp... Normalnie w szoku jestem :szok:
 
marti- to tylko się cieszyć teraz można! wspaniale, że taka kobieta, jak narazie bynajmniej robi dobre wrażenie:-)
 
A ja moją Emi zostawiałam prawie od samego urodzenia z babcią. Studiuje dziennie, a Emilia urodziła się tuż przed moją sesją więc nie miałam wyjścia. Całe szczęście moja mama wzięła urlop w pracy bo do nikogo innego nie miałam takiego zaufania żeby 3 tyg. maluszka zostawić. A teraz od 1 października zostaje z nią moja ciocia, która jest już na emeryturze. Tak w ogóle to ona spadła mi z nieba bo właśnie byłam na etapie zastanawiania się czy wynająć nianię czy dać dziecko do żłobka, a tu taka troszkę zapomniana ciocia przychodzi w niedziele na obiad i proponuje że podejmie się roli opiekunki. Jak narazie radzi sobie świetnie, Emi ją uwielbia.
A co do siedzenia w domu z dzieckiem to ja bym nie dała rady. Na piątym roku nie mam dużo zająć i w dodatku są one co 2 tydzień, ale takie wyrwanie się z domu na kilka godzin w tygodniu jest mi bardzo potrzebne, inaczej chyba bym zwariowała.
 
z obecnosci wnuka, to ja bym sie srednio cieszyła - wiadomo, wnuk, to wnuk...
No ale ja mam zle wspomnienia. może to dlatego.

A tak w ogóle to super, że choć z teściami nie bedziesz miała zadnych nieprzyjemnosci z tego powodu.:tak:
 
reklama
Do góry