malgorzatkar
Fanka BB :)
taki mały off na temat płci i pomyłek: moja sąsiadka chodziła do lekarza na nfz do szpitala i tam mieli słabe usg, ale za każdym razem jej mówili, że chłopak na 10000% i pokazywali peniska. no i kupiła wszystko niebieskie (ona akurat z takich co wszystko wszystko musiało być niebieskie, nic w kolorach neutralnych, nawet pieluszki tetrowe w samochodziki). poszła rodzić, nie mogła urodzić sn, jakieś komplikacje wyszły i zrobili jej cc w pełnej narkozie. budzi się, a lekarz pokazuje jej zdjęcie w tel i mówi "zobaczy pani jaka piękna córeczka"
dziewczyna szok, zaczęła go opierdzielać, że pomylili dziecko, bo ona przecież chłopaka urodziła! tak więc pomyłki są...często...
