reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2014

Makota tak z nakazem, ale go nie wyegzekwowali oczywiście jak się okazało, że lokatorzy się zmienili pół roku temu. Trochę nieaktualne informacje mają;) przy okazji nas sprawdzili czy nie jesteśmy poszukiwani, heh. Więc już mogę spać spokojnie.
Ja też po globulkach mam tak, że wszystko ze mnie leci, ale już się przestałam tym przejmować. Ufam mojemu lekarzowi i wierzę, że tak ma być. Nie ma się co nakręcać ;)
 
reklama
Hej
Nocka do dupy poranek jeszcze gorszy bo Aru standardowo marudzi. "Mama nie tylko tata" i weź się użeraj. Ehh :( :(

Tusiaczek poprawiłas mi humor twoim porankiem hihi :) :D

Jagodka ja się nie stresuje swoją ciążą po prostu martwię się o was bo przez tyle miesięcy się człowiek zzywa nawet wirtualnie :)
Swoją drogą moja szyjka miała ostatnio 6 cm ciekawe czy się skróciła.
 
Ostatnia edycja:
Hej
Nocka do dupy poranek jeszcze gorszy bo Aru standardowo marudzi. "Mama nie tylko tata" i weź się użeraj. Ehh :( :(

Twardy jest w swoim postanowieniu jak na dwulatka... Wbil sobie pewnie do glowy, ze mama bedzie miala Zuzie (dobrze pamietam?) A tata bedzie mial Arusia i teraz musi pokazac Ci gdzie Twoje miejsce ;)

Jak sie dzidzia urodzi, to pewnie bedzie wisial "na drugim cycu" ;)
 
Jagódko - dobrze, że będziesz na próbie, dla Klaudii to będzie ważne! :tak: Na weekend cię wypuszczą? Czy to na razie wróżenie z fusów?

Strasznie zaczęły mnie piersi swędzieć wokół brodawek. I już drugi dzień smaruję maltanem, może pomoże. Położna mówiła, że nie zaszkodzi. Brzuch też mnie swędzi ale do tego już przywykłam.

Ze szpitala na pewno nie wyjdę na weekend, już to wiem, dlatego właśnie idę dopiero w czwartek, a nie wczoraj - bo i tak bym przez weekend czekała na wynik posiewu, więc bez sensu, chcę być tam jak najkrócej, a gin na szczęście to rozumie.
Ostatnio też tak miałam, że sutki mnie swędziały i był wysuszone, już jest lepiej, ale znowu zaczęły boleć mnie piersi, może dostały sygnał z dołu, że Mały już nisko i też się szykują:zawstydzona/y:;-)

Michalina, rozciagasz się :) nawilzaj, będzie lepiej...nawet kilka razy dziennie kremuj się
Ależ bobas mi sie rozszalal dziś w brzuchu, to plus podwyższonego cukru, dostała kopa i dokazuje :)

Mam pytanie do was z serii głupie.... Nie boicie sie robić twardej kupy? Ja mam schiza, ze jak sie napne mocniej, to bobasa wypchne też...:confused::confused:

Gosia co do dwójki, jakiś czas temu miałam próbę generalną porodu:-D Boże dostałam takiego zaparcia, chyba ze 3 dni nic, aż w końcu brzuch zaczął tak boleć, że nie było wyjścia. Strasznie się omęczyłam, aż mi jakieś naczynka popękały, bo na papierze był kropki krwi. Też się zastanawiałam, czy takim parciem nie zaszkodzę, ale nic się nie stało..

Dzień dobry:) myślałam, że będę pierwsza, ale widzę spanie na sofie w modzie się zrobiło;) pewnie bym jeszcze spała, bo nie akurat dziś miałam spokojną noc, gdyby o 6 rano nie obudziła mnie ... Policja :eek::eek::eek::banghead: heh przez pomyłkę, tzn w poszukiwaniu byłego lokatora. Przyznam, że dobijanie do drzwi i nakaz przeszukania obudziły mnie dość skutecznie. Na szczęście szybko wszystko się wyjaśniło i zostało się śmiać z sytuacji. No czegoś takiego to jeszcze w życiu nie przeżyłam :D
W każdym razie wstałam już, wypiłam z mężem kawę, wstawiłam pranie i będę się brać za prasowanie :thumbup::D
Małgorzatkar rozbawilas mnie z tą kupą, no na to, to bym nie wpadła :p
Za wszystkie dziewczyny z problemami trzymam kciuki, a pozostałe nie zamartwiać się tam za bardzo. Dużo tu działa psychika więc nakręcanie się nie jest wskazane :thumbup::D
Buziaki dla wszystkich i miłego dnia życzę :)

Niezłą akcja z tą policją:-) Też bym szybko wstawała na Twoim miejscu;-)

Tusiaczek - z nakazem przeszukania? No to niezle :)

Malgorzatka - ja nie z Warszawy, ale pewnie bedzie duzo ludzi, wiec przemysl, czy czujesz sie na silach.

Nie mam obawy robic kupy, ale jak wpycham sobie od ponad tygodnia te globulki, mam wrazenie, ze szkodze sobie albo dziecku. Leci ze mnie i ciagle sie boje, ze to wody plodowe... Jeszcze 3 dni mi zostaly...

Przy globulkach też ze mnie ciekło, pewnie przejdzie jak odstawisz:tak:

W końcu dziś chłodniej, cała noc lało i da się oddychać. Stanęłam rano na wadze, a tam prawie -1kg, no tak opuchlizna zeszła, to i waga wróciła do normy
 
hej dziewczynki!!
ale fajnie, że zimno :)
wybiorę się dziś w miasto a co :)

catsun nie ma co płakać wszystko będzie dobrze, ja miałam akcje skurczową w 30tc, ale szyjka trzymała, dostałam leki i leżałam tydzień, przeszło. teraz czasem mi twardnieje brzuch ale bardzo rzadko. i teraz w miarę dobrze się czuję.. ciężko mi wiadomo z takim bandziochem ale jest okej..

najważniejsze to spokój, naszym nastrojem wpływamy też na dzidziusie... ja wczoraj miałam co prawda kryzys.. wkurzył mnie mąż. nic poważnego, ale nie mogłam sie uspokoić.. zaczęłam ryczeć, ale zmusiłam sie aby przestać bo to nie ma sensu... wszystko te hormony cholerne.. siedze w domu, też to trochę nie w mojej naturze.. wiadomo wszystko dla dzidziusia ale czasem nerwy puszczają...

boli mnie stopa.. mam bardzo mocne platfusy i od 3 dni boli mnie jedna gicza.. to chyba reakcja na te 9 kilo które mi przybyło w ciągu 5miesięcy.. teraz juz nie tylko chodzą jak pingwin, jeszczę zaczęłam utykać..
 
M
Twardy jest w swoim postanowieniu jak na dwulatka... Wbil sobie pewnie do glowy, ze mama bedzie miala Zuzie (dobrze pamietam?) A tata bedzie mial Arusia i teraz musi pokazac Ci gdzie Twoje miejsce ;)

Jak sie dzidzia urodzi, to pewnie bedzie wisial "na drugim cycu" ;)

Tak właśnie myślę że on mnie karze w ten sposób. W końcu się rozplakałam i się uspokoił ;)

U mnie też wreszcie chłodniej.

Michalina daj trochę truskawek. U mnie jeszcze zielone.
 
Ostatnia edycja:
[FONT=Verdana, Geneva, sans-serif]Tusiaczek ale akcja z ta policją [/FONT];-). Trzeba było panów na kawkę zaprosić, to może by cos dobrego dla ciężarnej przynieśli do tej kawki w ramach rekompensaty za pobudkę :-D

małgorzatkar ja to mam taką schizę od początku ciąży, więc przeważnie czekam do ostatniego momentu i dopiero biegnę, żeby nie musieć "przeć" :-D - dobrze, że nie tylko ja mam takie dziwne myśli, bo myślałam że sobie coś za bardzo wkręcam.


U nie noc w miarę ok poza tym, że budziły mnie co chwilę skurcze....łydek na szczęście!!! Ale no takiej akcji to jeszcze nie miałam. Mąż się śmiał, że On to zaraz dostanie skurczu dłoni, bo z taką siłą musiał mi przyciągać stopę. Ale po każdym skurczu zasypiałam jak mały miś na szczęście.
Dzisiaj wizyta, ale dopiero wieczorem więc muszę sobie jakoś urozmaicić dzień żeby mi szybko zleciało.
 
hej!
ja po wczorajszej wizycie ok, szczegóły na wizytowym. Kolejną mam 24.06 za 4 tyg i to będzie ostatnia, chyba że zacznie się coś dziać.
Lekarka wzięła mi również posiew na GBS już, także to już faktycznie blisko.

Torba wczoraj uprana, suszy się, jutro się zapakuję. Zaraz wstawię jeszcze pranie z pokrycie od gondoli i mam wsio gotowe.

Malgorzatka, Jagódka, ja też tak mam że przy twardszej dwójce mam wrażenie że zaraz mi mały wypadnie, ale to chyba tak mają tzw wieloródki :) W ogóle ostatnio mnie wszystko w środku boli, zwlaszcza przy kupie, bo po żelazie trochę mnie zatyka.:szok:

W końcu u nas też trochę chłodniej, będę mogła w końcu ciasto marchewkowe upiec, no i skończę prasowanie.
 
Elifit, a ja bym się cieszyła gdyby chociaż raz był tata zamiast mama. Nawet teraz się nauczyła rzucać w powietrze, bez potrzeby "mama", co po 20 razach doprowadza mnie do szału. Jakby sprawdzała czy jestem:no: Ciężko widzę to co będzie za 2 msc.
Mąż jest tylko do zabawy i kąpieli, czasem wymuszę żeby kolację jej zrobił.
O położeniu spać nie ma mowy, będzie test bo w piątek idę na paznokcie na 21.....:tak:

Małgorzatka, ja się zastanawiałam czy jechać, zawsze to jakaś dodatkowa buteleczka wpadnie + usg.
Ale ja musiałabym z dzieckiem, .Po wczorajszej wyprawie do lekarki, dość daleko, stwierdzam,że nie nadaję się do prowadzenia samochodu.Rozkojarzona jestem totalnie, zwłaszcza jak jadę z dzieckiem które ma mnóstwo pytań ciągle.Więc chyba sobie daruję
 
reklama
Witam,
Pola a co sie stało, ze wyladowalas na sofie?


Ja dziś pierwszy raz obudzilam sie na sikanie w nocy....spać mi sie chce.... Musimy dziś jechać do selgrosu kupić Oli od babci i chrzestnej hulajnoge na dzień dziecka, od nas dostanie kask i ochraniacze na kolanka. Taki zbiorowy prezent wymyslilismy, bo i tak tle tego ma, ze nie ma kgdzie.trzymać....jak tam nie będzie, to wezmę ta z biedronki, bo nawet solidnie wyglądrała, tylko ze z monster high jest, a ja nie trawie tej bajki....

Dziewczyny ze stolicy, któras sie wybiera jutro do tego philipsa? Ja mam zamiar podjechac, o ile będę sie dobrze czuła.

Jak dla mnie prezent super!

Dzień dobry:) myślałam, że będę pierwsza, ale widzę spanie na sofie w modzie się zrobiło;) pewnie bym jeszcze spała, bo nie akurat dziś miałam spokojną noc, gdyby o 6 rano nie obudziła mnie ... Policja :eek::eek::eek::banghead: heh przez pomyłkę, tzn w poszukiwaniu byłego lokatora. Przyznam, że dobijanie do drzwi i nakaz przeszukania obudziły mnie dość skutecznie. Na szczęście szybko wszystko się wyjaśniło i zostało się śmiać z sytuacji. No czegoś takiego to jeszcze w życiu nie przeżyłam :D
W każdym razie wstałam już, wypiłam z mężem kawę, wstawiłam pranie i będę się brać za prasowanie :thumbup::D
Małgorzatkar rozbawilas mnie z tą kupą, no na to, to bym nie wpadła :p
Za wszystkie dziewczyny z problemami trzymam kciuki, a pozostałe nie zamartwiać się tam za bardzo. Dużo tu działa psychika więc nakręcanie się nie jest wskazane :thumbup::D
Buziaki dla wszystkich i miłego dnia życzę :)

Noc pełna przygód;) Ja dostalabym chyba zawału jakby zwaliła mi się policja...

M

Tak właśnie myślę że on mnie karze w ten sposób. W końcu się rozplakałam i się uspokoił ;)

U mnie też wreszcie chłodniej.

Michalina daj trochę truskawek. U mnie jeszcze zielone.

My tak kochamy te nasze dzieciaki, a one nieświadomie robią nam przykrość :( Trochę to smutne, ale w końcu to dzieci:) Boisz się tego jak zareaguje Twoje starsze dziecko jak wrócisz ze szpitala? Ja chyba uschnę z tęsknoty :( dodatkowo powrot może nie być tak miły...

hej!
ja po wczorajszej wizycie ok, szczegóły na wizytowym. Kolejną mam 24.06 za 4 tyg i to będzie ostatnia, chyba że zacznie się coś dziać.
Lekarka wzięła mi również posiew na GBS już, także to już faktycznie blisko.

Torba wczoraj uprana, suszy się, jutro się zapakuję. Zaraz wstawię jeszcze pranie z pokrycie od gondoli i mam wsio gotowe.

Malgorzatka, Jagódka, ja też tak mam że przy twardszej dwójce mam wrażenie że zaraz mi mały wypadnie, ale to chyba tak mają tzw wieloródki :) W ogóle ostatnio mnie wszystko w środku boli, zwlaszcza przy kupie, bo po żelazie trochę mnie zatyka.:szok:

W końcu u nas też trochę chłodniej, będę mogła w końcu ciasto marchewkowe upiec, no i skończę prasowanie.

Tez już miałam pobrany posiew na GBS. Muszę tylko jechac odebrać wyniki.
 
Do góry