reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2014:)

Co do fryzjera to niby w ciąży też się nie powinno obcinać, bo się dziecku rozum odbiera:-D Ojj można pisać i pisać o tych przesądach:tak: Byle, by podchodzić do tego na luzie i z dystansem;-)
 
reklama
ja nie wierze tez w te przesądy o nie nie , lepiej nie wierzyć:)


maltanka oj bo moje potrzeby zdecydowanie jak narazie wieksze, ona o tyle lepiej ze po rozwodzie jej sie nalezalo ,
także chate dostała super i coś tak i alimenty na siebe , dzeci , że żyje super jak pączek w maśle ,
ja bym chciala tyle co ona na dziecko, i jakies lokum bo inaczej to beznadziejnie widze , w sumie najważniejsze to mieszkanie
 
candy przykro mi ale nie jestescie po slubie wiec ani alimenty ani mieszkanie Tobie sie nie naleza. Alimenty na male dziecko tez nie beda wysokie. Bo w sadzie musisz wykazac ile wydajesz na dziecko i to na pol.
Pozostaje liczyc na jego gest.
 
candy to rozwód był z jego winy skoro ma alimenty na siebie, oni byli małżeństwem to dostała, wy nie jesteście więc tylko dziecko może dostać alimenty, żaden sąd nakaże mu gwarantować ci mieszkania. No i musisz wykazać, że dziecko ma takie a nie inne potrzeby. Mam tylko nadzieję że twój facet uzna dziecko w usc bo inaczej bedzie się to ciagnęło bardzo długo.
 
shiran no dzieci są pól czasu z nim a pół z nią,

ja wlasnie chcialabym na dziecko tylko , teraz bezrobotna i tak długo pewnie nie bede pracowac , a jak bede to grosze nie wystarcza na wynajem czy opiekunke w razie czego, no chyba zapewnił by mi jakieś lokum świną myśle nie jest,
a on tyle zarabia że moglby mi spokojnie tyle co na tamte placic
 
candy to już tylko jego dobra wola żeby ci zapewnić mieszkanie, Tobie jeszcze przysługuje 3 miesięczne utrzymanie w trakcie ciąży, z tego co piszesz jakie on ma pomysły ja bym ci radziła zbierać rachunki czy faktury na dziecko (wyprawka itp) szczerze u nas na tak małe dziecko jak ktoś dostanie w granicach czterech stów to jest sukces, nie zapominajmy że drugie tyle mniej więcej liczy się jako od matki
 
Hej kochane :-)
I ja dziś trochę później bo do południa byłam u siostry a po południu zabrałam się za ogarnianie domku i obiadek. U nas upałów ciąg dalszy. Burza była, ale jakoś sobie poszła i kropla nawet nie spadła więc dzisiaj podlewać wszystko trzeba...
Jutro mamy pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, ale jestem ciekawa jak to wygląda :-)
A z planów na wieczór, ogarniania ciąg dalszy (tym razem poobiednio) a wieczorem final Hells Kitchen :-D
Candy, nie zazdroszczę sytuacji :( życzę Ci, żeby się wszystko ułożyło....
Wesolutka, udanego wywczasu na działeczce! :-)
Hania, bardzo się cieszę, że pozytywne wieści docierają na forum! sam fakt zobaczenia dziewczynek na pewno był wzruszający :) trzymaj się ty silna kobieto!!! :-)
Marciątko, super, że kryzys zażegnany! najważniejsze by ze sobą rozmawiać i wytłumaczyć o co komu chodzi :)
Nexiss faktycznie zniknęła... szkoda :-(
Pozdrawiam was kochane!!!
 
maltanka
no mysle ze bezdachu nad glowa nie zostawi mnie mnie z dzieckiem, maluch koszty pampersy , mleko , chuteczki, go stac na sprzataczke , ogrodnika , zarabia 30 tys moze plus minus wiec wstyd alimenty 400zl, na najmlodsze dziecko placil tyle co i na te starsze, temat rzeka
 
reklama
Candy on wcale nie musi Ci zapewniac mieszkania... Alimenty tez pewnie nie beda takie duze... Moim zdaniem to wyglada tak jakby on chcial sie Ciebie pozbyc i wcale mu nie zalezy ani na Tobie ani na malej wiec wez pod uwage ze jednak moze byc swinia i robic pod gorke z alimentami a mieszkania wcale nie zaoferuje.

Marciatko ciesze sie ze sobie z mezem wyjasniliscie sprawy :)

U nas dzis z jedzeniem nie bylo najgorzej. Rano kanapka z maslem orzechowym (takim nie slodzonym) i odrobina dzemu wiec sie ucieszylam, po sniadaniu od razu caly banan, pozniej lunch czyli jajecznica na maselku i to nawet sporo. Po poludniu siedze z chlopakami i ogladamy jakas bajke, ja wstaje i mowie ok chlopcy ide gotowac obiad a moj najmlodszy na to: NIE!!! Bleeee! To sobie mysle no to super sie zaczyna... Nie zwracalam na niego uwagi przy obiedzie i zjadl... RYZ.... I to wszystko :( no ale zawsze cos. Potem pol banana a na kolacje bedzie danio.
 
Do góry