Lipiec 2014

[mama_bobasa]

Ech, nie nakrecam sie, bynajmniej staram sie wiem, ze kazde dziecko idzie swoim tempem. Ale co innego nie myslec, a co innego isc na wizyte do przychodni i ciagle ze wszystkich stron slyszec o neurologu.

Z Laura cwicze sama juz od jakiegos czasu, a chodzimy tylko na kontrole.
Kasiuchna, oj do Pl to na razie odlegle czasy:/ moja nie miala nigdy zadnego usg. Oprocz tego w brzuszku

 

[agulam]

Makota Hani zdarzają się całe przesłane nocki,śpi z nami w sypialni

Jak tak Was czytam to chyba jutro umowie się do fizjo,zobaczymy co powie

Sokoja ja też nic dziś nie robiłam ale czuje się 'wypompowana':-S

Byłam na aerobiku i wszystko mnie boli...

Spokojnej nocki

 

[kornela123]

A ja rozpisalam sie i wcielo mi posta. Porazka jakas kurcze.
Mamo bobasa bedzie dobrze na pewno. Bartek jak lezy na brzuchu to opiera sie tylko na jednej recy a drufa macha albo do tylu kladzie i przez to giba sie srrasznie a czasem super lezy. Ogolnie dzisiaj przekrecil sie z plecow na brzuch,doskonali tez obroty na boku z tendencja na lewy.
Usg przez ciemiaczko mielismy juz 2 razy,teraz czeka nas 3 za 2,5 tygodnia,ale to ze wzgledu na torbiel w glowce.
Lilla 100 lat dla babci i wytrwalosci w nauce jezyka.
Chlopaki spia,ja tez zaraz ide.
Dibranoc

 

[limonka8721]

Hej

Lilla widziłam sunie słodka jest Powodzenia w nauce
Mamo B moja jula też się nie przekręca, w ogóle. Nie chce się kręcić na boki itd. Ćwiczę z nią w formie zabawy tzn turlamy się itd. Podobnie jak u elifit też próbuje łapać za kolana więc pewni stópki pójdą niedługo w ruch. Wsadzam jej też czasem stupkę w rączkę i ma radochę niesamowitą. Robię wszystko delikatnie mam nadzieję, że pomoże. Ogólnie patrząc na Julkę, to widzę zdrowe dziecko Mam nadzieję, że nasze leniuszki niedługo zaczną się więcej ruszać
Kasiuchna mam nadzieję, że i Julka się przestawi.

mam do was przy okazji pytanie. Jak przekręcam Julkę na prawy bok to ona czasem, tak się właśnie do tyłu wygina:/ Na lewym tak nie robi i nie wiem czy jest powód do zmartwień. Napięcie miała sprawdzane jak miała 3,5 miesiąca i wszystko było ok. Możliwe żeby teraz coś się zmieniło??

Dzień minął dobrze Powściekałam się z Julką, jej śmiech mnie powala. teraz pora na mnie, czas iść spać. Spokojnej nocki.

 

[elifit]

Lilla narobiłaś mi ochoty na naukę jakiegoś języka.
Kiedyś się uczyłam niemieckiego pięć lat w podstawówce i gimnazjum i chyba czas wrócić.
Albo hiszpański liznełam na studiach. :?
I cóż tu wybrać heh

Dobranoc wam

 

[pola.]

Witam się na nocnej.
Czy ktoś mi może pomóc rozwikłać zagadkę dlaczego moje dziecko raz przesypia całą noc a raz budzi się po 2-3h z takim wrzaskiem, że słychac go na sąsiednim osiedlu?!!?
Dziś się na domiar złego osikał przy zmianie pieluszki i musiałam mu przebrać pajacyk zatem dzisiejszy wrzask trwał jeszcze dłużej... A na cycka się rzucił jakby co najmniej kilka dni nie jadł. Nie-ku-mam.

 

[Lilla My]

Mamo Bobasa Lusia też nie miała usg przez ciemiaczkowego. Nie robi wszystkiego co jest napisane dla jej wieku i się nie nakręcam bo to widać czy dziecko dobrze się rozwija. Jak będziesz w PL to zajdz do do fizjoterapeuty, albo jak usłyszysz o dobrym neurologu ze Sztokholmu. Nie martw się na zapas. Laura dobrze się rozwija!

Agulam - przespane nocki i czas na aerobik - taka to pożyje...

Kornela - Dziękuję w obu przypadkach

Limonko - chyba takie odchylanie się do tyłu w lezeniu na plecach to wstęp do obrotu na brzuch, (kolejna rzecz którą Zola kiedyś zrobiła, a teraz przestała) wiec się nie denerwuj.

Elifit - ja bym wybrała hiszpański.

Pola - nie pomogę w rozwiklaniu zagadki archiwum X

 

[pola.]

Kurczę Lilla, szkoda, liczyłam na Ciebie
No cóż, trudno, może ktoś inny pomoże.

 

[mama_bobasa]

Pola, to Ty nie wiesz?? przeciez to jest skok golym okiem widac

Lilla, wierze ze bedzie dobrze akurat mnie natchnelo z tym neurologiem, bo nawet wczoraj pani w recepcji pytala czy aby na pewno bylam z dzieckiem u neurologa. Stad tez moje rozmyslenia

Limonka, to w takim razie nasze corki sa leniuszkami i nie pozostaje nam nic innego jak czekac az im sie zachce


Dzien dobry!
Moje dziecko spalo wczoraj juz o 21.30!! Nie chwalilam sie przed obawa klatwy forumowej Mam nadzieje, ze te zle dni mijaja i wraca moja kochana coreczka:/ ja z tego wszystkiego i tak nie spalam do 1:// chyba juz z przyzwyczajenia nie chcialo mi sie spac za to zrobilam porzadek w papierach, napisalam meila do spoldzielni, przeglad zamowilam na nasze samochody.. Akurat i w jednym i w drugim konczy sie w tym samym czasie:// ale to juz trzecia pobudka, z czego teraz od pol godziny nawija sobie do obrazu wiszacego na scianie pozegnala juz tate, ktory wyszedl przed chwila do pracy, posmiala sie i moze usnie znowu.

Milego dnia!

 

[makota89]

Pola - obstawiam terroryzm albo dyktature

Nie spalam od 1 do 3. Wstalam o 6. Nic nie zapowiada, aby Das mial zamiar zasnac...

W pon musze odebrac akt slubu i isc z Dasiem na pobranie krwi nie wiem jakim cudem pojde do fotografa, a wniosek dowodowy zloze z Dasiem (ciekawe jak dam rade z wozkiem)

Milego dnia!