reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
słuchajcie, jakiś dzień dobroci dla ciężarnych dzisiaj, czy jak?:-D

U mnie niestety nie, swoje w aptece musiałam odstać:-( .

Dorotka Ty to chyba szczęście masz ogromne że mocher Ci miejsca ustapił tylko pogratulować:laugh2: .
Jola super że tak weszłaś bez kolejki, ja nie wiem czy bym się odważyła, po ostatniej akcji w przychodni za dużo nerwów straciłam:tak: . Chyba że poszłabym z moją siostrą ona wszystkich sądem straszy albo Urzędem Skarbowym:-D , ostatnio postraszyła szewca:laugh2: .
 
U mnie jest trochę inaczej, bo mieszkam w małym miasteczku i wszyscy wszystkich znają, a na poczcie to jestem stały klient po paczki, bo prawie wszystko przez net kupuję :-)
 
Ja się ostatnio też mocno zdziwiłam, bo mnie na poczcie, gdzie są numerki i nie trzeba stać tylko można usiąść i poczekać, przepuściła o 5 numerków jedna dziewczyna. "Postraszyłam" ją że mogą ją zlinczować za coś takiego, ale się nie zlękła, bo stwierdziła, że to chyba normalne, że ciężarna ma przywileje. Uśmiałam się z jej naiwności, ale dziewczyna była naprawdę przemiła. No i ostatnio też przepuścił mnie w kolejce do wędlin facet. Tak że są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie.
Niestety nie dotyczy to dziś mojego Małża.:no: Tak mnie wku....rzył, że mam ochotę go pogryźć. W sobotę robiliśmy przemeblowanie i w wyniku nowego ustawienia - jedynego zresztą możliwego żebyśmy się pomieścili - jest to że regał z TV jest na przeciwnej ścianie niż kontakty. Do tego kabel od kablówki też nie sięga do TV. I tak podłącza nas od soboty. Miał to zrobić ostatecznie dziś, ale po obiedzie musiał "odpocząć", potem włączył sobie film na DVD, na którym zasypiał twierdząc cały czas że ogląda. W końcu się wkurzyłam i mu nagadałam, więc łaskawie się ruszył z kwaśną miną i jeszcze z pretensją że wcześniej go nie pogoniłam, bo cieciu za 5 minut zamyka piwnice - a mówiłam mu pół godziny wcześniej która godzina. Poszedł, a teraz wrócił i stwierdził, że kablówki nie będzie, bo ktoś kabel podprowadził z piwnicy. A jutro będzie program który będzie chciał obejrzeć to będzie latał jak wściekły i kombinował żeby podłączyć. Jeszcze chwila i go zabiję!
 
reklama
Dzagud nie zabijesz;-) dasz radę:tak: skąd ja to znam... głowa do góry, policz do 10ciu, jak nie poskutkuje, to do 100 itd itp... wiem, łatwo się mówi, bo ja od razu wybucham, ale nie daj się ponieść nerwom:no:
 
Do góry