reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamusie 2017

Fajnie że mogłaś sie bujać na piłce.. Tez chodzilam do szkoly rodzenia.. Uczylam sie oddychac, cwiczyc na piłce.. A przyszlo co do czego to musialam lezec caly czas podpięta pod ktg i tylko na siku mnie odpinali... Nawet nie moglam skorzystac z gazu rozweselającego Różnie to bywa i ciężko sobie cokolwiek zaplanować. Ważne żeby wszystko zakonczylo sie bezpiecznie a dzidzia byla zdrowa...
 
reklama
Ja słyszałam ze lepiej być nacietyn niz pęknąć . Godzina 40 wydaje mi sie ze to dość długo . Wiec juz musieli naciąć . W życiu nie byłabym w stanie na piłce siedzieć w czasie porodu . Leżałam trochę we wannie A resztę cały czas chodziłam . Każdy inaczej przechodzi poród . Ja mam czas jeszcze na przemyślenia ale chyba wybiorę cesarkę . Panicznie sie boje znowu tyle godzin . Niby drugi łatwiejszy i szybszy ale nie u każdego . Boje sie ryzykować .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Fajnie że mogłaś sie bujać na piłce.. Tez chodzilam do szkoly rodzenia.. Uczylam sie oddychac, cwiczyc na piłce.. A przyszlo co do czego to musialam lezec caly czas podpięta pod ktg i tylko na siku mnie odpinali... Nawet nie moglam skorzystac z gazu rozweselającego Różnie to bywa i ciężko sobie cokolwiek zaplanować. Ważne żeby wszystko zakonczylo sie bezpiecznie a dzidzia byla zdrowa...
Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam. [emoji4]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
Ja słyszałam ze lepiej być nacietyn niz pęknąć . Godzina 40 wydaje mi sie ze to dość długo . Wiec juz musieli naciąć . W życiu nie byłabym w stanie na piłce siedzieć w czasie porodu . Leżałam trochę we wannie A resztę cały czas chodziłam . Każdy inaczej przechodzi poród . Ja mam czas jeszcze na przemyślenia ale chyba wybiorę cesarkę . Panicznie sie boje znowu tyle godzin . Niby drugi łatwiejszy i szybszy ale nie u każdego . Boje sie ryzykować .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja bardziej bałam się cesarki niż bólu porodowego. Każdy ból zniose, aby bez igieł w kręgosłup i bez skalpela. [emoji12]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
A czy któraś miała zewnatrzoponowe ? Lub chociaż dolargan ? Cos wam pomagały przeciwbólowe ? Pytam bo ja nic nie dostałam .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam zzo. Na początku TROSZKĘ znioslo ból, a później dowalili oksytocyne bo zbieczulenie zastopowalo akcję porodową i tyle z tego było.. ;)

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A czy któraś miała zewnatrzoponowe ? Lub chociaż dolargan ? Cos wam pomagały przeciwbólowe ? Pytam bo ja nic nie dostałam .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja miałam zzo, ból cudownie ustąpił, potem przestało działać i była masakra błagalam i drugie a nie chcieli dać, bo akcja się zatrzym a ja z bólu nie współpracowałam wcale, bo wiedziałam że mogą mi ulżyć. Na szczęście była zmiana położnej i przyszła nowa i dała mi druga dawkę. Urodziłam już bez żadnego bólu, ona mówiła mi kiedy mam skurcz.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja bardziej bałam się cesarki niż bólu porodowego. Każdy ból zniose, aby bez igieł w kręgosłup i bez skalpela. [emoji12]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja wiem ze teraz jestem mądra bo cesarki nie miałam . Ale tak panicznie boje sie znowu SN ze chce cesarkę . Pewnie po drugim dziecku stwierdzę ze i SN i cesarka to masakra i więcej dzieci nie chce [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja miałam zzo, ból cudownie ustąpił, potem przestało działać i była masakra błagalam i drugie a nie chcieli dać, bo akcja się zatrzym a ja z bólu nie współpracowałam wcale, bo wiedziałam że mogą mi ulżyć. Na szczęście była zmiana położnej i przyszła nowa i dała mi druga dawkę. Urodziłam już bez żadnego bólu, ona mówiła mi kiedy mam skurcz.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Czyli przy drugim chcesz ponownie czy nie ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry