@anio0 mówiła, że to ta co chodzi po porodzie, więc jasnym było dla mnie, że środowiskowa. Natomiast opieka położnej w czasie ciąży to zupełnie co innego i ta kobieta jest raczej od odpowiadania na pytania dotyczące ciąży, chyba może zbadać, posłuchać tętna, zmierzyć ciśnienie czy ktg zrobić właśnie. Środowiskowa to zupełnie inna osoba - od sprawdzania warunków domowych i tego jak zajmujesz się dzieckiem itp. To powiem Wam jeszcze, że mamy również prawo do wyboru, czy ciążę będzie prowadził lekarz ginekolog czy położna
U mnie tu na wiosce ponoć straszna środowiskowa więc pogonię ją szybko jak się zjawi pierwszy raz. Przy starszej córce nikt nie przychodził i było ok, przy młodszej przyszła raz i takie farmazony zaczęła mi wciskać, że ją pogoniłam szybko - chyba jej się zapomniało, że nie ma do czynienia z zahukaną pierwiastką. Teraz inne miejsce zamieszkania, ale jesteśmy zapisani w przychodni POZ więc pewnie też będzie nachodzić.