reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Jednak były ruskie, pomyłka :-) Ale albo mi się smak zmienił, albo coś dziwnego, bo nie smakowały mi tak bardzo, jak zawsze do tej pory :-) Dziwne... Muszę zapytać, czy inaczej je robiła :-)
 
reklama
Ooo, taki wyciskany soczek też super sprawa...W sumie chyba pójdziemy do sklepu i kupię marchewki i pomarańcze. :D Uwielbiam!!
Zjadłabym też serniczka,ale piec niestety nie umiem...a dostać w Niemczech twaróg,to nie lada wyczyn. :(
 
A ja nie mam sokowirówki, więc muszę kupować. Czasem mąż zblenduje banana z jabłkiem i kiwi, ale taki świeżutki sok z pomarańczy byłby lepszy... :D pomarzyć dobra rzecz :-)
 
Agusik tez tak mam i z jedzeniem i z ciuchami, ze czasem wole dziecku kupic niz sobie jak mi sie cos podoba, a Milosz uwielbia nosic koszule, wiec jak ja widze takie male koszule to ciezko mi sie oprzec:D widzi na tatusiu;)

I co do jedzenia to ja codziennie robie sok ze swiezo wyciskanich owocow, dzisiaj marchew z kiwi:)
Ja mam takie zboczenie zawodowe ponieważ jestem naturoterapeutą , staram się unikać wszystkiego co mam świadomość że może mieć zły wpływ na dziecko, przed ciążą pozwalałam sobie na różne rzeczy a teraz niestety mam ciążę zagrożoną i to chyba jeszcze bardziej na mnie działa. I soki też robię szczególnie te zielone z jarmużem choć teraz mi nie wchodzą.
 
A ja jeszcze nigdy nie jadłam tego jarmużu... Chętnie bym spróbowała w jakimś koktajlu, ale mój mąż by mnie wyśmiał chyba jakbym kazała mu taki zrobić :p
 
Jednak były ruskie, pomyłka :-) Ale albo mi się smak zmienił, albo coś dziwnego, bo nie smakowały mi tak bardzo, jak zawsze do tej pory :-) Dziwne... Muszę zapytać, czy inaczej je robiła :-)
Pewnie ten sam przepis tylko smak inny ....hahaha... jeszcze kilka tygodni i wszystko będzie pyszne jak wcześniej.:laugh2:
 
Pewnie ten sam przepis tylko smak inny ....hahaha... jeszcze kilka tygodni i wszystko będzie pyszne jak wcześniej.:laugh2:

Myślisz? Dziwne, bo wszystko inne raczej smakuje mi tak samo... Chociaż... wczoraj nie mogłam zjeść mojego ulubionego jogurtu :p Chyba masz rację :D
 
DUŻOOO NAS :)

PAŹDZIERNIK 1.jpg
PAŹDZIERNIK 2.jpg
PAŹDZIERNIK 3.jpg
 

Załączniki

  • PAŹDZIERNIK 1.jpg
    PAŹDZIERNIK 1.jpg
    80,9 KB · Wyświetleń: 325
  • PAŹDZIERNIK 2.jpg
    PAŹDZIERNIK 2.jpg
    79,9 KB · Wyświetleń: 338
  • PAŹDZIERNIK 3.jpg
    PAŹDZIERNIK 3.jpg
    12,6 KB · Wyświetleń: 346
Ostatnia edycja:
reklama
Ooo, faktycznie nas przybyło :D
I jak to zwykle bywa, zazdroszczę tym z nas,które mają termin na początku miesiąca- to wy będziecie pierwsze tulić maleństwa,podczas gdy reszta z nas będzie się jeszcze "kulać" z brzuchami. :p
Kasia86 my na szarym końcu...:-D:-D:-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry