Mama Zuzi i Antosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 634
Wreszcie znalazłam określenie mojego bólu brzucha, boli mnie tak jakbym za chwilę miała dostać okresu...chyba dobrze powiedziane.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Czyli tak normalnie ciazowoWreszcie znalazłam określenie mojego bólu brzucha, boli mnie tak jakbym za chwilę miała dostać okresu...chyba dobrze powiedziane.
Pokaz co kupilas!Dziewczyny w pepco jest wyprzedaż! Nie mogłam się powstrzymać. Ciuszki za 4 5 lub 10zl zależy co wybierzecie. Brałam i 56 i 62 rozmiary
Hej Dziewczyny,
Ale Wy duzo piszecie! Ciezko to nadrobic
My jestesmy po wizycie u ginekologa, wszystkie badania idealne - jest na tyle dobrze ze kolejna dopiero za 3 tygodnie. Przy mojej cukrzycy ciazowej przyzwyczailam sie do co 2 tygodniowych wizyt, ale moze ten jeden dodatkowy tydzien jakos wytrzymam
U mnie jest w tej chwili 6 kg na minusie, ale ja startowałam z BMI ponad 30 i dodatkowo od poczatku ciazy jestem na diecie ze wzgledu na cukrzyce. Niestety teraz ten spadek nie cieszy w ogole, czekam az waga zacznie w koncu rosnac.
Ja marze, zeby karmic dziecko piersia. Moja mama tego nie robila, a piersi mam zdecydowanie po niej, z przewaga tkanki tluszczowej i jestem absolutnie przerazona, ze mi sie tez moze nie udaca chcialabym jednak dziecku zapewnic jak najlepszy zdrowotny start w zycie, bo MM jakie by nie bylo idealnym nie jest.
Nie zrozumcie mnie zle - rozumiem kobiety, ktore w ogole nie chca KP i nie chce nikogo krytykowac. Dla mnie osobiscie jest to po prostu mega wazne i stad stresy, zwlaszcza, ze moje piersi w ciazy nie rosna w ogole
Nie rozumiem tez calej tej otoczki z KP, jako czyms wstydliwym! Dziewczyny - piersi od poczatku mialy sluzyc karmieniu dzieci! To jest ich pierwotna rola, a nie podniecanie kogokolwiek. Uwazam, ze jesli dziecko jest glodne to ma prawo zjesc tam gdzie chce i kiedy chce. A jesli komus to przeszkadza to ten ktos ma problem, nie karmiaca matka. Trzeba walczyc z tymi chorymi stereotypami, az w koncu bedzie to dla wszystkich normalna sprawa!
Ja dziecka chrzcic nie zamierzam, nie wzielam rowniez slubu koscielnego. Bylam osoba wychowana w wierze katolickiej, moj wujek byl ksiedzem, ale z wiekiem coraz wiecej o tym myslalam, obserwowalam co sie dzieje w kosciele i w tej chwili jestem zdecydowana agnostyczka. Mimo to nadal
Hej Dziewczyny,
Ale Wy duzo piszecie! Ciezko to nadrobic
My jestesmy po wizycie u ginekologa, wszystkie badania idealne - jest na tyle dobrze ze kolejna dopiero za 3 tygodnie. Przy mojej cukrzycy ciazowej przyzwyczailam sie do co 2 tygodniowych wizyt, ale moze ten jeden dodatkowy tydzien jakos wytrzymam
U mnie jest w tej chwili 6 kg na minusie, ale ja startowałam z BMI ponad 30 i dodatkowo od poczatku ciazy jestem na diecie ze wzgledu na cukrzyce. Niestety teraz ten spadek nie cieszy w ogole, czekam az waga zacznie w koncu rosnac.
Ja marze, zeby karmic dziecko piersia. Moja mama tego nie robila, a piersi mam zdecydowanie po niej, z przewaga tkanki tluszczowej i jestem absolutnie przerazona, ze mi sie tez moze nie udaca chcialabym jednak dziecku zapewnic jak najlepszy zdrowotny start w zycie, bo MM jakie by nie bylo idealnym nie jest.
Nie zrozumcie mnie zle - rozumiem kobiety, ktore w ogole nie chca KP i nie chce nikogo krytykowac. Dla mnie osobiscie jest to po prostu mega wazne i stad stresy, zwlaszcza, ze moje piersi w ciazy nie rosna w ogole![]()
Nie rozumiem tez calej tej otoczki z KP, jako czyms wstydliwym! Dziewczyny - piersi od poczatku mialy sluzyc karmieniu dzieci! To jest ich pierwotna rola, a nie podniecanie kogokolwiek. Uwazam, ze jesli dziecko jest glodne to ma prawo zjesc tam gdzie chce i kiedy chce. A jesli komus to przeszkadza to ten ktos ma problem, nie karmiaca matka. Trzeba walczyc z tymi chorymi stereotypami, az w koncu bedzie to dla wszystkich normalna sprawa!
Ja dziecka chrzcic nie zamierzam, nie wzielam rowniez slubu koscielnego. Bylam osoba wychowana w wierze katolickiej, moj wujek byl ksiedzem, ale z wiekiem coraz wiecej o tym myslalam, obserwowalam co sie dzieje w kosciele i w tej chwili jestem zdecydowana agnostyczka. Mimo to nadal czytam Tygodnik Powszechny, a jedna z moich bliskich przyjaciolek jest osoba gleboko wierzaca i dogadujemy sie bez problemu, dlatego ze fundamenty naszego swiatopogladu sa w wielu kwestiach takie same!
Uffff, ale sie naprodukowalam. Z gory przepraszam jesli moja polszczyzna kuleje, ale mozg ciazowy troche nad tym nie panuje
Sciskam Was wszystkie bardzo mocno!
Jeśli chodzi o kwestię wiary to u mnie ja jestem wierząca, a mój mąż ateistą. Mamy zwyczajny ślub kościelny w związku z tym, że mąż ma wszystkie sakramenty i nie wypisał się z kościoła, przez to nie mieliśmy problemów z chrztem. Bardziej obawiam się teraz, bo na chrzestnych bierzemy osoby, które są tylko i wyłącznie po ślubie cywilnym.
Akurat kuzynka, która ma zostać chrzestną śniła mi się, fajny sen, że znów byliśmy małymi dziećmi i jej tata przywiózł ją do nas by została na noc, mieliśmy odtworzyć zdjęcie, które kiedyś zrobiliśmy, ja moi bracia i ona w jednym łóżku wesoło uśmiechnięci.I wtedy się obudziłam.
Wreszcie znalazłam określenie mojego bólu brzucha, boli mnie tak jakbym za chwilę miała dostać okresu...chyba dobrze powiedziane.

A po chwili? Co? Hej
Powodzenia dzisiaj na wizytach!
Co do kościoła, to u nas jak ksiądz chodził po kolędzie to uwaga... Jak brał kopertę ze stołu to podpisywał sobie nazwiskiem![]()
Chciał wiedzieć ile i od kogo 
Brak słów...Hej Dziewczyny,
Ale Wy duzo piszecie! Ciezko to nadrobic
My jestesmy po wizycie u ginekologa, wszystkie badania idealne - jest na tyle dobrze ze kolejna dopiero za 3 tygodnie. Przy mojej cukrzycy ciazowej przyzwyczailam sie do co 2 tygodniowych wizyt, ale moze ten jeden dodatkowy tydzien jakos wytrzymam
U mnie jest w tej chwili 6 kg na minusie, ale ja startowałam z BMI ponad 30 i dodatkowo od poczatku ciazy jestem na diecie ze wzgledu na cukrzyce. Niestety teraz ten spadek nie cieszy w ogole, czekam az waga zacznie w koncu rosnac.
Ja marze, zeby karmic dziecko piersia. Moja mama tego nie robila, a piersi mam zdecydowanie po niej, z przewaga tkanki tluszczowej i jestem absolutnie przerazona, ze mi sie tez moze nie udaca chcialabym jednak dziecku zapewnic jak najlepszy zdrowotny start w zycie, bo MM jakie by nie bylo idealnym nie jest.
Nie zrozumcie mnie zle - rozumiem kobiety, ktore w ogole nie chca KP i nie chce nikogo krytykowac. Dla mnie osobiscie jest to po prostu mega wazne i stad stresy, zwlaszcza, ze moje piersi w ciazy nie rosna w ogole![]()
Nie rozumiem tez calej tej otoczki z KP, jako czyms wstydliwym! Dziewczyny - piersi od poczatku mialy sluzyc karmieniu dzieci! To jest ich pierwotna rola, a nie podniecanie kogokolwiek. Uwazam, ze jesli dziecko jest glodne to ma prawo zjesc tam gdzie chce i kiedy chce. A jesli komus to przeszkadza to ten ktos ma problem, nie karmiaca matka. Trzeba walczyc z tymi chorymi stereotypami, az w koncu bedzie to dla wszystkich normalna sprawa!
Ja dziecka chrzcic nie zamierzam, nie wzielam rowniez slubu koscielnego. Bylam osoba wychowana w wierze katolickiej, moj wujek byl ksiedzem, ale z wiekiem coraz wiecej o tym myslalam, obserwowalam co sie dzieje w kosciele i w tej chwili jestem zdecydowana agnostyczka. Mimo to nadal czytam Tygodnik Powszechny, a jedna z moich bliskich przyjaciolek jest osoba gleboko wierzaca i dogadujemy sie bez problemu, dlatego ze fundamenty naszego swiatopogladu sa w wielu kwestiach takie same!
Uffff, ale sie naprodukowalam. Z gory przepraszam jesli moja polszczyzna kuleje, ale mozg ciazowy troche nad tym nie panuje
Sciskam Was wszystkie bardzo mocno!
Niemniej nie widzę większej różnicy w zdrowiu czy w alergii między karmieniem kp a mm, i mówię tu o starszych dzieciach. A mam dobre porównanie: ja z siostrą i bratem kp, dwie siostry kp. I moje dziecko mm i siostry mm, a drugiej kp. A najlepiej przedszkole i zarazki przeszła od siostry na mm, zdrowa dziewczynka
tzn.niby tak, ale przecież sex też ma służyć niby tylko prokreacji, a myślę, że jednak w większości przypadków służy czemuś innemu 
Chodziło mi o to, że MNIE jak karmiącą krępują spojrzenia mężczyzn, bo dla mnie pierś to pierś, służy i do karmienia, i do innych, może mniej szczytnych celów
I jak dziewczyny pisały, ich mężowie nie bardzo uważają je jako narzędzie do karmienia, a raczej myślą o nich w innym znaczeniu, i wiedząc o tym, nie chciałabym się wystawiać za bardzo. A naprawdę zasłonić pierś to nie problem. Myślę, że warto spotkać się na środku a nie z jednej skrajności przechodzić w drugą, czyli z chowania w toalecie (na litość boską, w toalecie robi się siku i cięższe sprawy!
), po wywalenie piersi przy stole obok kogoś kto je obiad - różni są ludzie. Więc dla mnie złoty środek to karmienie kiedy dziecko potrzebuje, ale jednak z głową. W restauracji jak ktoś je ze mną przy stole, to chyba wzięłabym usiadła przy innym stole - jeśli byliby w trakcie, jak już po, to po prostu zasłoniłabym pieluszką. Męża bratowa zawsze tak robiła i to było bardzo naturalne. Można, można? Czyli tak normalnie ciazowoPokaz co kupilas!
Masz rację, że tak normalnie ciazowo, ale ból jest niemalże cały czas, raz mocniej raz lżej, do tego idzie do krzyża. Dlatego troszki się niepokoje. Mam nadzieję, że lekarz powie "tak ma być".Czyli tak normalnie ciazowoPokaz co kupilas!
Super zakupyZobacz załącznik 867518
Te szare z lwem na pupie kupiłam 56 i 62 tak samo jak te z zieloną gumką.