reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Jest na cenzurowanym! Nie wiem, ale tak się rodzonej matce nie robi!!! Do wczoraj kopał jak wariat i myśli że co? nagle poodpoczywa a ja będę zadowolona? Chyba go pogięło! Ma nasuwać jak stary!!!

No ja tez miałam takie myśli ze on mi tam umarł i to co czuje to takie bezwładne przelewanie jego ciałka. I tak mnie ta myśl przeraziła, że to moja wina bo jak wczoraj wyszłam załatwiać sprawy tak wróciłam do domu o 24 było tak super i odrazu czarne myśli :( ale ewidentne to ruszanie żywego dzieciaka.
 
reklama
Wypiłam kawę i colę zjadłam śniadanie. Poszłam do wanny. Siedzę i ryczę bo nic nie czuję. Myślę Boże żeby on mi w tym brzuchu nie umarł. Obmyje się i pojadę. Ale jak mi chwile temu przyp...lił na zasadzie "weź się matka ogarnij! nie wyj." Tak póki co obserwuję... od 12 do 13 i od 00 do 01 ma najintensywniejsze ruchy jeśli uznam że są inne niż powinny pojadę sprawdzić. Na razie dochodzi 12 i pół godziny po kawie i posiłku ruszył... czyli generalnie prawidłowo...

Boże ales mnie nastraszyla. Powodzenia niech się młody ogarnia ;) mnie tez czasem wkurza.
 
Tak
Jeżeli praca nie zagraża ciąży.np.za biurkiem w urzędzie....
Ja poszłam na L4 że względu na zmiany temperatury kuchnia +40 i nagle trzeba lecieć do chłodni +5 lub mrozni -20.duzo dzwigania.godziny pracy do 2 w nocy....
U mnie w pracy dźwiganie bez możliwości zmniejszenia obciążenia i zimne temperatury. Lekarka powiedziała ,że mogę pracować , ale nie gwarantuje mi ,że donoszę. Dlatego L4.
 
No ja tez miałam takie myśli ze on mi tam umarł i to co czuje to takie bezwładne przelewanie jego ciałka. I tak mnie ta myśl przeraziła, że to moja wina bo jak wczoraj wyszłam załatwiać sprawy tak wróciłam do domu o 24 było tak super i odrazu czarne myśli :( ale ewidentne to ruszanie żywego dzieciaka.

Czyli tez już ok ?
 
Jadę zaraz na spotkanie z bhpowcem bo muszę te dokumenty do świadczenia rehabilitacyjnego wypełniać a potem w piątek wbić do swojego lekarza by mi je wypełnił i przesłał do Zusu. Teraz mam tak intensywne te 3 dni do urlopu ze lecę z kalendarzem i wszystko zapisuje. Dawno tak nie miałam i kurczę podoba mi się to :)
 
Nie. Można wziąć 6 tygodni przed planowaną datą porodu na podstawie zaświadczenia od lekarza. Oczywiście odejmują to już od tego prawidłowego macierzyńskiego po narodzinach.

Ja jeszcze leżę :)
Z tymi cukrami to jest tak, że jeśli stosujecie dietę, insulinę itp. to organizm może od razu nie zareagować na taką dawkę cukru i dopiero na drugi, trzeci, czwarty dzień wychodzi to wszystko i cukry się "walą".
Nie mam zupełnie pomysłu na obiad. Chyba zrobię mój ulubiony - kotlety z piersi, ziemniaki i mizeria :) wczoraj jeszcze dżemor z czerwonej porzeczki wieczorem zrobiłam :)Zobacz załącznik 876112Zobacz załącznik 876113
Ja tez wczoraj robilam przetwory- 6 sloiczkow dzemu/konfitury z wisni, 6 z mirabelek i chyba ze 3 galaretki z czerwonych porzeczek. Ja uwielbiam mirabelkowy :).
 
reklama
U mnie wczoraj na szkole rodzenia naprawdę sporo przydatnych informacji .
Majtki najlepiej siateczkowe wielorazowe i powiedziała że te z canpolu trzeba uważać bo łatwo się pomylić i wziąć jednorazowe które mają zaniżoną rozmiarówkę i faktycznie ja mam w domu XL i teraz są tak w sam raz więc muszę kupić inne .
Podkłady najlepiej nie bella bo nie mają kleju od spodu i może być z nimi ciężko . Oczywiście powiedziała, że tak czy tak sobie poradzimy ale najlepiej żeby był jak największy komfort . I do mycia najlepiej biały jeleń w płynie bo mówi że jak taka kostka mydła upadnie to ciężko może być podnieść , szczerze nawet bym o tym nie pomyślała . Także jestem zadowolona bo dużo takich praktycznych rzeczy :)
A oprócz tego u nas do szpitala dla dziecka tylko pampersy i chusteczki resztę oni dają .
No widzisz, a u nas na szkole rodzenia i liscie do szpitala wprost sa wpisane podklady bella ;). Co szpital to inna szkola.
Z ciekawostek to dopytalam jak jest po cc: na poczatwk tez majtki z siatki, a potem bawelniane z wysokim stanem (nie bikini), zeby nie podraznialy blizny. Ja musze kupic, bo w ciazy nosze te niziutko podciete i wyglada na to, ze sie nie nadaja, bo beda razic blizne pooperacyjna.
 
Ostatnia edycja:
Do góry