reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Kiedy sie nawal stabilizuje? [emoji33][emoji33] zaraz mi cycki eksploduja [emoji23]
Byla dzisiaj polozna, mlody juz 3200g takze jest moc [emoji1320] macica moja podobno jest w stanie jak na 3 tygodnie po porodzie [emoji16] mi zostaly 3 kg oo ciazy, ale raz dwa to zleci. A to brzuszek 5 dni po ewakuacji
IMG_7411.JPG
 

Załączniki

  • IMG_7411.JPG
    IMG_7411.JPG
    275,3 KB · Wyświetleń: 472
Kiedy sie nawal stabilizuje? [emoji33][emoji33] zaraz mi cycki eksploduja [emoji23]
Byla dzisiaj polozna, mlody juz 3200g takze jest moc [emoji1320] macica moja podobno jest w stanie jak na 3 tygodnie po porodzie [emoji16] mi zostaly 3 kg oo ciazy, ale raz dwa to zleci. A to brzuszek 5 dni po ewakuacji
Zobacz załącznik 900123

To masz dobrà formę :)
I dobrze wyglądasz :):):)
 
Właśnie @KINDERBUENOO88 jaki oni mają plan na Ciebie ?

Właśnie jeśli chodzi stricte o plan to ja nic nie wiem :(
Ale już się przez całą moją ciąże przyzwyczaiłam, że w sumie to ja nic nie wiem :):)

Idę próbować ostatnich metod wywołania przed jutrem :)

Ogólnie bardzo chce urodzić jutro bo:
Ja i moja siostra urodziliśmy się obie 24 tego w niedziele ( różne miesiące)

Ona urodziła 21go w piątek
I jutro też jest taki dzień

Dlatego tak bym chciała jutro
By było tradycyjnie :)
 
Hej. Jak wiecie nie mam czasu pisać. Mam tylko nadzieję ,że wyjdziemy jutro ze szpitala jeśli mała przybierze.
Niestety z laktacja nie jest tak do końca dobrze , mała zje troszkę lub nic i jest głodna. Muszę dokarmiać. Ale walczymy i dostawiany zawsze mała do piersi za nim dokładam. Ważne,że coś się dzieje. Położne codzien sprawdzają mi piersi i dziś leciała siarka. Maleńko , ale mała jadła.
.rana po CC powoli daje mi odetchnąć. Ale szczerze wolałam te bóle . No ale cięcie było koniecznością. Rozmawiałam ze swoją doktor. Tak mi było miło , bo przyleciała specjalnie i faktycznie poród był zagrożony ryzykiem. Zresztą sama stwierdziła, że nie dałabym rady ,ze względu na jej wagę. Ale najlepsze było w nocy. Po cięciu leżę i przyszła jakaś położna ,żeby mi ją przystawić do piersi. Ja tak mówię ,że już sekundę , bo po cieciu troszkę mi ciężko jeszcze.
-no tak jak wszystkie chcecie cesarki , a nie naturalne porodu to widzisz . Łzy mi stanęły w oczach i powiedziałam jej ,że życie moje i dziecka było zagrożone śmiercią. Trochę się zmieszała .

Ale mimo wszystko chce mieć kolejne dzieci. I poród wspominam miło Zadziwia mnie ,że jest takim uparciuszkiem. Byli teściowie i rodzice. Zachwyceni wnunią [emoji7]

IMG_20180920_183714.jpg
IMG_20180920_084608.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180920_183714.jpg
    IMG_20180920_183714.jpg
    56 KB · Wyświetleń: 490
  • IMG_20180920_084608.jpg
    IMG_20180920_084608.jpg
    53,2 KB · Wyświetleń: 478
reklama
Jeszcze jestem ja. Zaszłam 71 koniec ciąży 72 po porodzie 66 i dalej spada
Eee no też rewelacja, a myślałam że jestem jedyna w swoim rodzaju że nic nie przytyłam [emoji23][emoji12]
I o dziwo brzuch niewiele inny niż przed. W sumie to się zastanawiam czy wogole gorszy. Za to pierwsza ciąża dała popalić i rozstępy są masakryczne
Kochana i ja mam rozstępy, brzuch, uda, nad pośladkami, cycki, mi pierwsza ciąża tak załatwiła bo przy pierwszej przytyłam 27 kilo [emoji30][emoji30][emoji30]
Kiedy sie nawal stabilizuje? [emoji33][emoji33] zaraz mi cycki eksploduja [emoji23]
Byla dzisiaj polozna, mlody juz 3200g takze jest moc [emoji1320] macica moja podobno jest w stanie jak na 3 tygodnie po porodzie [emoji16] mi zostaly 3 kg oo ciazy, ale raz dwa to zleci. A to brzuszek 5 dni po ewakuacji
Zobacz załącznik 900123
A idź kobieto, Ty stracisz ten brzuch i nie będzie w ogóle widać po Tobie że w ciąży chodziłaś, [emoji39][emoji39][emoji39]
Hej. Jak wiecie nie mam czasu pisać. Mam tylko nadzieję ,że wyjdziemy jutro ze szpitala jeśli mała przybierze.
Niestety z laktacja nie jest tak do końca dobrze , mała zje troszkę lub nic i jest głodna. Muszę dokarmiać. Ale walczymy i dostawiany zawsze mała do piersi za nim dokładam. Ważne,że coś się dzieje. Położne codzien sprawdzają mi piersi i dziś leciała siarka. Maleńko , ale mała jadła.
.rana po CC powoli daje mi odetchnąć. Ale szczerze wolałam te bóle . No ale cięcie było koniecznością. Rozmawiałam ze swoją doktor. Tak mi było miło , bo przyleciała specjalnie i faktycznie poród był zagrożony ryzykiem. Zresztą sama stwierdziła, że nie dałabym rady ,ze względu na jej wagę. Ale najlepsze było w nocy. Po cięciu leżę i przyszła jakaś położna ,żeby mi ją przystawić do piersi. Ja tak mówię ,że już sekundę , bo po cieciu troszkę mi ciężko jeszcze.
-no tak jak wszystkie chcecie cesarki , a nie naturalne porodu to widzisz . Łzy mi stanęły w oczach i powiedziałam jej ,że życie moje i dziecka było zagrożone śmiercią. Trochę się zmieszała .

Ale mimo wszystko chce mieć kolejne dzieci. I poród wspominam miło Zadziwia mnie ,że jest takim uparciuszkiem. Byli teściowie i rodzice. Zachwyceni wnunią [emoji7]

Zobacz załącznik 900127Zobacz załącznik 900128
Fajnie mi się czyta Twoje wpisy, masz tak pozytywne nastawienie [emoji5] Walcz z laktacją by mała jadła z cyca i wierzę że Ci się uda [emoji6][emoji16] Kuźwa co za babsztyl [emoji35] Wiele z nich za nim by chciały dosrać pacjentkom powinny ugryźć się w język na tyle mocno by prawie go odgryźć [emoji35][emoji39]
Ślicznie wyglądacie i życzę Wam byście wyszły do domu [emoji8]

No a u mnie standard, nie śpię...wrrr
Wczoraj na wieczór znowu nieznacznie tętno u małej było szybsze ale nie takie jak te co mi w przychodni robili, wczoraj do 180 zapis był ale i momentami do 160. Zobaczymy co doktorek powie bo może dziś mój będzie a to raczej on ma decydujący głos.
 
Do góry