reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2018

To jest najlepsze. Bo personel szpitalny wie lepiej, czy Cię boli, czy nie. Bo ktg jest wyznacznikiem bólu.

Kinderbueno oby poszło szybko i sprawnie!

Dzień dobry!.
Zaczynam weryfikować pojęcie dobrej nocy. Tzn. dzisiaj była dobra i mega się wyspałam, a pobudka co 1-1,5 godziny. Na szczęście Głodżilla jadł, robił kupę i spacji, więc było znośnie :D

Pochwalić się chce moja córką! Jest cudowna, empatyczna i kochana. Wczorajszą noc i dzień to był horror. W końcu ok 20 poszłam z dziećmi do pokoju młodej i miałam zamiar jak zawsze. Młoda do łóżka, ja na krzesło obok, Miłosz cycek w papę i czytam Werce na dobranoc. Ale co otwierałam wczoraj książkę, młody w ryk. Zrobilo mi się bardzo smutno, bo to dla mnie i córki bardzo ważny moment dnia... A co zrobiło moje mądre dziecko? Podeszła do mnie, przytulila się i mowi:
"Oj mimiii... Nie musisz mi dzisiaj czytać. Braciszek się czegoś boi, ja sobie sama pooglądam". Dała po buziaku, wzięła książkę i poszła do łóżka. A ja w szoku. Az się popłakałam ze wzruszenia jak nie patrzyła [emoji14] W końcu udało mi się spacyfikowac Miłosza i poczytalysmy.

Popkakalam się to czytając. Cuuudowna:)
 
reklama
Gratuluje wszystkim świeżo upieczonym mamom i trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane jeszcze, ja dziś dokładnie termin a nic sie nie zapowiada żeby młoda zechciala sie urodzic. Mało sie dzis rusza to sie położyłam właśnie żeby ją poszturchac i nadrabiam zaleglosci.
 
Dziewczyny miała któraś tak.że poszczególne wymiary odbiegają od tyg ciąży?? Jak mnie wczoraj przyjmowali to wszystko rozjechane o 3 tyg a głową to już miniatura o 5 tyg masakra... Ja naczytałam się w necie teraz świruję
Pisałam o tym wczoraj. Te usg to można sobie w dupkę wsadzić. U 2 dzieci wyszło calkiem.prz3viwnie niż usg.
 
Dziewczyny miała któraś tak.że poszczególne wymiary odbiegają od tyg ciąży?? Jak mnie wczoraj przyjmowali to wszystko rozjechane o 3 tyg a głową to już miniatura o 5 tyg masakra... Ja naczytałam się w necie teraz świruję

U mnie tak na ostatnim usg wyszlo. Brzuszek 3 tygodnie mniejszy niż reszta i w ogóle młoda się nieduża zapowiada choć moi chlopcy mieli po 3620 i 3800g. Mialam z tego powodu dodatkowe usg plus przeplywy u innego lekarza. Wymiary sie potwierdzily i rozbieznosci tez ale przeplywy idealne wiec podobno jest wszystko ok.
 
Cześć dziewczyny.

Kinderbueno czekamy z niecierpliwością na Ciebie. Oby szybko i bezboleśnie.

My teraz śpimy w pajacu, ale jeszcze niedawno potrzebowaliśmy też body pod spód. To się zmienia z wiekiem chyba.

Dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam jak mój cycek dosłownie sikał na mała jak przy nim usnęła.. śmieszne to.

Milego dnia dziewczyny
 
Schizuję bo mam tą cukrzycę i już się doszukuję przyczyn. A i. Jak mi ktś powie że z cukrzycą rozwiązują szybciej to go wyślę do "mojego" szpitala
Aniu a czy kiedykolwiek przy badaniu usg jakiś lekarz powiedział że są jakieś nieprawidłowości oprócz wczoraj?
Na temat cukrzycy i wywoływania wcześniej porodu się nie wypowiem bo ja nie miałam cukrzycy.
 
reklama
Chyba wyjdę na wyrodna matkę, bo mój syn śpi w samym bodziaku na krótki rekaw, przykryty pieluszką bambusową [emoji14]
Każde dziecko inaczej zresztą jak i dorosły na temperaturę reaguje... U mnie w domu chłodno. Ja w długim rękawie. Młody w welurach ale się nie przykrywamy.
 
Do góry