reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Gdzieś mi umknęła wiadomość od dziewczyny, która pytałam kiedy starać się po poronieniu. Podczas wizyty kontrolnej po poronieniu lekarz mówił, że nie widzi przeciwskazań i mamy się nie zabezpieczać. Jak się uda to się uda a jak nie to kolejny cykl z monitoringiem żeby zobaczyć czy wszystko wróciło do normy. Tak jak dziewczyny piszą te 3 msc to stara szkoła. Skoro wszystko się zagoiło to można działać ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Niestety dołączam do grona kobiet które straciły swoje maleństwa. ;( . Jestem w 9tc, serduszko przestalo bic w 7 tc... w 2015 roku urodziłam zdrowego synka, więc myślałam że teraz też wszystko będzie dobrze... niestety życie napisało inny scenariusz. Przez 1,5 roku nie mogłam zajść w ciążę, przeszłam przez całą diagnostykę, mąż też, robilam droznosc jajowodow i po droznosci nareszcie się udało. Myślałam, że skoro się udało to wszystko już będzie dobrze. Nie brałam takiego scenariusza pod uwagę! Właśnie leżę w szpitalu i czekam na zabieg ... mam dosyć... gdyby nie synek to nie wiem co by bylo ze mna ...
Kochana, bardzo bardzo mi przykro. Też urodziłam synka w 2015, prawie rok staraliśmy się o drugie i miesiąc temu w 11tyg serce już nie biło, też miałam zabieg. Jestem z Tobą <3 nie wiem co jeszcze napisać, to straszny ból.
 
Cześć :) w grudniu poroniłam swoją pierwsza ciąże, przestała się rozwijać na etapie 5 tc, ale zakończyła się w 7 :( w sobotę w 27 dniu cykly wyszła mi słaba kreska na teście, powtórzyłam test następnego dnia rano i kreska była jeszcze słabsza.. tego samego dnia zrobiłam kolejny test i kreska już dość wyraźna, dziś nadal test wychodzi pozywtyny... bardzo się przetraszylam ta sytuacja z mniej wyraźna kreska i przyjęłam acard, wizytę u lekarza mam umówiona na środę. Co sądzicie o przyjmowaniu acardu zapobiegczo po poronieniu ?
 
Popieram to ci napisała witch. Zabieg nie jest kompletnie żadna przeszkoda do starań. Jeśli po pierwszej @ na kontroli będzie wszystko okej to śmiało można się starać i nie ma co marnować czasu :) chyba że faktycznie chcesz zrobić najpierw jakieś badania
Chcemy zrobić z Mężem badania. Nie wiem nie wyobrażam sobie za jakiś czas znów poronic wolę mieć pewność że jest z nami wszystko ok i urodzić w końcu zdowego dzidziusia. Lekarz też mi odradzal tak szybkie starania.kazal odpocząć przebadać się i wtedy spróbować.
 
nie narzekam, czasem coś zaboli, zakłuje. często jeszcze mam bóle podbrzusza. objawy mi znikły ale od kilku dni znów mnie mdli :p no i ma cukrzyce ciążową. insuline biore na noc
w czwartek mam teleporade z gin i bedzie skierowanie na usg te po 11 tc ;)
a jak u Ciebie?

U mnie właśnie większość objawów ustala dlatego się martwię. Tylko w podbrzuszu coś zakuje i pobili od czasu do czasu. Ale nie mdli mnie rano, apetyt większy, brzuch już nie jest jak balon.
Jeszcze do tego od dwóch dni bardzo porgorszyl mi się stan skory + trądzik. A we wcześniejszych tygodniach ciąży nie miałam z tym problemu... U mnie dziś okolo 10+2/3. A USG genetyczne mam umówione za 2 tygodnie. Ale chcę jeszcze iść do lekarza za tydzień żeby sprawdzić czy seruszko dalej bije, bo mam złe przeczucie.
 
U mnie właśnie większość objawów ustala dlatego się martwię. Tylko w podbrzuszu coś zakuje i pobili od czasu do czasu. Ale nie mdli mnie rano, apetyt większy, brzuch już nie jest jak balon.
Jeszcze do tego od dwóch dni bardzo porgorszyl mi się stan skory + trądzik. A we wcześniejszych tygodniach ciąży nie miałam z tym problemu... U mnie dziś okolo 10+2/3. A USG genetyczne mam umówione za 2 tygodnie. Ale chcę jeszcze iść do lekarza za tydzień żeby sprawdzić czy seruszko dalej bije, bo mam złe przeczucie.

ja te złe przeczucia mam co chwile ehh. w przyszłym tygodniu będe pewnie robić usg. osiwieje do tego czasu :p
 
reklama
@Charlotte21 co to ten program KOC?
Te skurcze to dobry znak :) już blisko!
To taki program opieki nad ciężarną. Jest wiele badań i specjalistów do wykorzystania. Ale jak to zwykle bywa trzeba prowadzić ciaze u lekarza że szpitala 🤭 tak mi przynajmniej powiedziała polozna która mnie przyjmowała.
 

Załączniki

  • Screenshot_20200504-093109_Facebook.jpg
    Screenshot_20200504-093109_Facebook.jpg
    395,2 KB · Wyświetleń: 64
Do góry