reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny czy Was też tak boli kosmicznie brzuch na wysokości pępka? Mi strasznie ten ból doskwiera. Czasem ciężko siedzieć a nawet się położyć. Jakby łapała kolka jakaś. Zazwyczaj jest to okolica właśnie pępka lub boki. Zastanawiam się czy aż taki ból doskwiera jak brzuch się rozciąga.
Mnie też dość często boli w okolicy pępka, to raczej normalne, ale zazwyczaj nie jest to silny ból, takie bardziej ciągnięcie.
 
Dziewczyny czy Was też tak boli kosmicznie brzuch na wysokości pępka? Mi strasznie ten ból doskwiera. Czasem ciężko siedzieć a nawet się położyć. Jakby łapała kolka jakaś. Zazwyczaj jest to okolica właśnie pępka lub boki. Zastanawiam się czy aż taki ból doskwiera jak brzuch się rozciąga.
Ja mam dokladnie to samo, ale czytalam, ze to normalne 😬
 
A spisz w dzien? Bo moze warto zrezygnować np z drzemek. Ja np w sypialni mam 19stopni, zimno ale moge spac bo jak mi za gorąco to juz nie usne 😁.
Raczej nie spie w dzien i w sypialni tez mam zakrecony kaloryfer, a do tego wietrze przed snem. Jestem ledwo zywa w dzien, ale sie probuje przemeczyc, zeby nie spac.
 
Raczej nie spie w dzien i w sypialni tez mam zakrecony kaloryfer, a do tego wietrze przed snem. Jestem ledwo zywa w dzien, ale sie probuje przemeczyc, zeby nie spac.
Ja tak mialam w pierwszej ciąży, wstawalam w nocy o 2 i do 6 nie spałam... Jaka ja wściekła bylam 😂 teraz jak sie przebudze w nocy gorzej mi zasnac ale kazda minuta dla mnie jest na wage złota 😂😂 teraz jeszcze troche spie na boczko brzuchu wiec mi super, ale pewnie za miesiac jak urośnie juz sie nie wyspie. Ja kocham spac na brzuchu. Na plecach nie zasne
 
reklama
Do góry