Z ubraniami mam to samo... wiem że takie myślenie nie pomaga ale to silniejsze. Mam nadzieję że po wizycie, kiedy usłyszę że wszystko gra (oby) to będę trochę spokojniejsza. Jeszcze tylko 2 dniJa tez mam jakieś dziwne opory mimo ,że lekarka juz podczas ostatniej wizyty prawie 2 tyg temu mowila ze juz śmiało można mówić bo wszystko wygląda dobrze. Od ok.8 tc wiedza tesciowie. Moja mama od początku. Na dzień babci(dzien po prwntalnych) powiedzieliśmy babci męża- ale byl szał! Zaraz oczywiście dowiedzialy się 2 siostry teściowej . Musiałam tez powiedzieć mojej szefowej i koleżance z biura,ktora mnie zastępuje . Nie mówimy nikomu więcej -jakos sie boje. Nawet ciuchy ciazowe balam się kupić przed prenatlanymi....dziwne to bardzo-calkiem irracjonalne ale jednak tak mam...
