reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Ja za to zaraz po śniadanku biorę się za dopakowanie walizki! Wczorajsze "znaki" mnie zmotywowały, pewnie też przez to nie mogłam spać, bo się stresowałam, że coś się może wydarzyć, a ja w proszku, chociaż tak naprawdę to mało prawdopodobne (patrząc chociażby na Ciebie :p), nie miałam żadnych konkretnych skurczy, jedynie brzuch wciąż twardniał i w tym podbrzuszu tak ciągnęło, ale spokojniejsza będę, mając walizkę gotową :D
 
reklama
Mi juz tez powoli znowu brzuch ciazy w nocy. Tez jak sie poprawiam to brzuszek przytrzymuje 😉 na dodatek ostatnio jak sie przekrecam z boku na bok to mi zaczelo cos strzelac w miednicy 😒 chyba juz stawy ledwo sobie radza z ciezarem.
Mnie jakoś raz w nocy coś strzeliło, jak wstawałam do toalety.
Ale z dnia na dzień mam wrażenie, że brzuch coraz większy i pępek zaraz mi eksploduje 😂
Mi to już w sobie eksplodował, bo porobiły mi się małe rozstępy wokół pępka. A mówiłam Małej, że zrobi mi dziurę od wyciągania rąk w tej okolicy i jeszcze trochę i tak faktycznie będzie :D
 
Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Nie jest to pocieszające. Ja też nie mam żadnych oznak i wmawiam sobie, że skoro nic się nie dzieje, to poród się tak nagle nie zacznie :D
 
Helloł chciałam tylko wtrącić ze ja nie miałam żadnych, ale to żadnych oznak że zacznie mi się poród [emoji1787][emoji1787] żadnych bóli, skurczy czy czegoś. Więc nie bądź taka pewna że nie zacznie się w każdej chwili [emoji38][emoji38]
Tak tak, pamiętam też o Tobie, dlatego z jednej strony mam niby jeszcze "sporo" czasu, a z drugiej szykuję się, że w każdej chwili mogę jechać do szpitala 😁
 
Mnie jakoś raz w nocy coś strzeliło, jak wstawałam do toalety.

Mi to już w sobie eksplodował, bo porobiły mi się małe rozstępy wokół pępka. A mówiłam Małej, że zrobi mi dziurę od wyciągania rąk w tej okolicy i jeszcze trochę i tak faktycznie będzie :D
O matko aż tak :o Mój jest coraz mniejszy i wydęty na maksa, czasem boli, zwłaszcza jak mały tam grasuje :D
 
Ja leze sobie w szpotalu i pewnie poleżę trochę 😂😂😂 masakra. Co tu robic 😂 brak rozwarcia szyjka troche miękka 😂😂plakac mi sie chce 😥 przyjecie na izbie 1.5 h masakra
Biedna 😥 Ja się chyba załamię jak za tydzień na wizycie się okaże, że skurczy brak, a szyjka ani drgnęła, bo potem to już niedaleka droga do szpitala 😭
 
reklama
Do góry