reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
No to sobie narobiłam... Wyleciała mi szuflada z zamrażarki z zawartością, za mocno ją wysunęłam, a ja jak głupia chciałam ją złapać i trochę się oberwałam, potem ją jeszcze dźwignęłam, a chwilę później na wkładce miałam 2 kropki świeżej krwi i jeszcze trochę przy podcieraniu, ale poza tym nic nie leci, nic mnie nie boli, więc nie wiem, czy to ma w ogóle związek, może naczynko jakieś pękło? Stresuję się oczywiście teraz i proszę małego, żeby się trochę poruszał :( Nie chcę panikować, ale jeśli coś mu się stało, to nigdy sobie tego nie daruję 😥
 
Ja już cały dom posprzątany, dla męża zostało tylko ogarnięcie podłóg. Kręgosłup daje się we znaki strasznie, Brzuch twardy. Lekko pobolewa. Ale nie nastawiam się że coś się zacznie dziać bo pewnie fałszywy alarm jak zwykle ;p Jeszcze tylko wstawie pranie i na dzisiaj koniec ;p Jak tam u Was dziewczyny ? Coś się zaczyna dziać czy nic :D ?
Robicie plan porodu do szpitala czy nie bawicie się w to ?
Jak Ty to robisz?! Ja mam termin na koniec lutego a energii brak. Pol dnia przespalam i co bym nie tknela, to zadyszka po wszystkim. Jedyna rzecz, ktora skonczylam, to pokoik dla malego-taka domowa metamorfoza, bo gabinet meza zamienilismy w dzieciecy, wiec troche roboty bylo-szczegolnie z malowaniem mebli. A jak u Was? Wszystko zapiete na ostatni guzik?
 
Jak Ty to robisz?! Ja mam termin na koniec lutego a energii brak. Pol dnia przespalam i co bym nie tknela, to zadyszka po wszystkim. Jedyna rzecz, ktora skonczylam, to pokoik dla malego-taka domowa metamorfoza, bo gabinet meza zamienilismy w dzieciecy, wiec troche roboty bylo-szczegolnie z malowaniem mebli. A jak u Was? Wszystko zapiete na ostatni guzik?
Ja dwa, trzy tygodnie temu byłam też kompletnie bez energii. Od 37tygodni modliłam się żeby już urodzić bo dłużej nie dam rady. Byłam mega przemęczona i ociężała... W sumie to taki zapas energii mam dopiero od paru dni. U nas pokoik już gotowy, walizka spakowana, dom posprzątany. także w sumie wszystko jest ;p
 
Ja już też nie mam pomysłu co jeszcze mogę ogarnąć po za takimi bieżącymi rzeczami. Od wczoraj coś słabiej się czuję, ale popoludniu energia wraca. Dzisiaj 39+4, jadę na 19 na KTG jestem ciekawa czy coś się tam rusza...
Jak Ty to robisz?! Ja mam termin na koniec lutego a energii brak. Pol dnia przespalam i co bym nie tknela, to zadyszka po wszystkim. Jedyna rzecz, ktora skonczylam, to pokoik dla malego-taka domowa metamorfoza, bo gabinet meza zamienilismy w dzieciecy, wiec troche roboty bylo-szczegolnie z malowaniem mebli. A jak u Was? Wszystko zapiete na ostatni guzik?
 
No to sobie narobiłam... Wyleciała mi szuflada z zamrażarki z zawartością, za mocno ją wysunęłam, a ja jak głupia chciałam ją złapać i trochę się oberwałam, potem ją jeszcze dźwignęłam, a chwilę później na wkładce miałam 2 kropki świeżej krwi i jeszcze trochę przy podcieraniu, ale poza tym nic nie leci, nic mnie nie boli, więc nie wiem, czy to ma w ogóle związek, może naczynko jakieś pękło? Stresuję się oczywiście teraz i proszę małego, żeby się trochę poruszał :( Nie chcę panikować, ale jeśli coś mu się stało, to nigdy sobie tego nie daruję 😥
O matko 😟 może lepiej jedź do szpitala. Lepiej sprawdzić czy wszystko ok
 
No to sobie narobiłam... Wyleciała mi szuflada z zamrażarki z zawartością, za mocno ją wysunęłam, a ja jak głupia chciałam ją złapać i trochę się oberwałam, potem ją jeszcze dźwignęłam, a chwilę później na wkładce miałam 2 kropki świeżej krwi i jeszcze trochę przy podcieraniu, ale poza tym nic nie leci, nic mnie nie boli, więc nie wiem, czy to ma w ogóle związek, może naczynko jakieś pękło? Stresuję się oczywiście teraz i proszę małego, żeby się trochę poruszał :( Nie chcę panikować, ale jeśli coś mu się stało, to nigdy sobie tego nie daruję 😥
Nie czekaj tylko do lekarza natychmiast. Niech sprawdza i potwierdza ze wszystko ok !
 
reklama
No to sobie narobiłam... Wyleciała mi szuflada z zamrażarki z zawartością, za mocno ją wysunęłam, a ja jak głupia chciałam ją złapać i trochę się oberwałam, potem ją jeszcze dźwignęłam, a chwilę później na wkładce miałam 2 kropki świeżej krwi i jeszcze trochę przy podcieraniu, ale poza tym nic nie leci, nic mnie nie boli, więc nie wiem, czy to ma w ogóle związek, może naczynko jakieś pękło? Stresuję się oczywiście teraz i proszę małego, żeby się trochę poruszał :( Nie chcę panikować, ale jeśli coś mu się stało, to nigdy sobie tego nie daruję 😥
Powinnaś jechać do szpitala. Na tym etapie ciazy to juz różnie może być. Lepiej jak sprawdza co i jak
 
Do góry