Kwietniowe mamy 2021

[ewon]

@Patii_666 gratuluję i dużo zdrówka dla Was. Wow to szybko wypuszczają

A ja cały dzień przeleżałam i ogladałam serial. Młoda grzecznie siedzi sobie
Ale jutro ostatni dzień w domku i w środę do szpitala

 

[inesia]

...traz to już wolę w poniedziałek wieczorem rodzić, po świętach , bo inaczej święta w szpitalu.

Kochanie, tak jak się umówiłam tak królik wyskoczył. Wczoraj o 18:30 położyłam się po wizycie u siostry i nagle bardzo spokojny maluch gwałtownie się ruszył i dostałam mega skurcz, taki w skali od 1-10 to na 7 chyba był. Dalej to poczułam że aż majty mam mokre bo wody zaczęły się sączyć. O 19:15 już wsiadałam do samochodu do szpitala. O 19:30 na izbie rozwarcie na 5 i skurcze co chwilkę mega mocne, także że prawie po ścianach chodziłam. Młody urodził się o 20:19, mega szybko, po kilku partych.
3550g 53cm.
Cyca złapał odrazu w nocy i ładnie ssie.
Teraz trzymam za was kciuki!

 

[O'laaa]

Kochanie, tak jak się umówiłam tak królik wyskoczył. Wczoraj o 18:30 położyłam się po wizycie u siostry i nagle bardzo spokojny maluch gwałtownie się ruszył i dostałam mega skurcz, taki w skali od 1-10 to na 7 chyba był. Dalej to poczułam że aż majty mam mokre bo wody zaczęły się sączyć. O 19:15 już wsiadałam do samochodu do szpitala. O 19:30 na izbie rozwarcie na 5 i skurcze co chwilkę mega mocne, także że prawie po ścianach chodziłam. Młody urodził się o 20:19, mega szybko, po kilku partych.
3550g 53cm.
Cyca złapał odrazu w nocy i ładnie ssie.
Teraz trzymam za was kciuki!

Gratulacje ja jestem w 38+2 i czekam jak mój drugi Kwiatuszek przyjdzie na świat. Super , że tak szybko Ci się udało urodzić

 

[ewon]

Kochanie, tak jak się umówiłam tak królik wyskoczył. Wczoraj o 18:30 położyłam się po wizycie u siostry i nagle bardzo spokojny maluch gwałtownie się ruszył i dostałam mega skurcz, taki w skali od 1-10 to na 7 chyba był. Dalej to poczułam że aż majty mam mokre bo wody zaczęły się sączyć. O 19:15 już wsiadałam do samochodu do szpitala. O 19:30 na izbie rozwarcie na 5 i skurcze co chwilkę mega mocne, także że prawie po ścianach chodziłam. Młody urodził się o 20:19, mega szybko, po kilku partych.
3550g 53cm.
Cyca złapał odrazu w nocy i ładnie ssie.
Teraz trzymam za was kciuki!

Gratuluję kochana , wow to szybka akcja była dobrze, że szybko pojechałaś do szpitala. Brawo życzę wam dużo zdrówka

 

[PaulinxBB]

Kochanie, tak jak się umówiłam tak królik wyskoczył. Wczoraj o 18:30 położyłam się po wizycie u siostry i nagle bardzo spokojny maluch gwałtownie się ruszył i dostałam mega skurcz, taki w skali od 1-10 to na 7 chyba był. Dalej to poczułam że aż majty mam mokre bo wody zaczęły się sączyć. O 19:15 już wsiadałam do samochodu do szpitala. O 19:30 na izbie rozwarcie na 5 i skurcze co chwilkę mega mocne, także że prawie po ścianach chodziłam. Młody urodził się o 20:19, mega szybko, po kilku partych.
3550g 53cm.
Cyca złapał odrazu w nocy i ładnie ssie.
Teraz trzymam za was kciuki!

Wow! Gratulacje! Szybką akcja Życzę szybkiego powrotu do domku i zdrówka
Ja z moją się umówiłam, że jak wyjdę jutro od fryzjera, to może się rodzic, ciekawe czy mnie posłucha tak jak Twój Maluszek

 

[PaulinxBB]

A Wy dziewczyny jak tam się czujecie po świętach? Ja od dwóch dni, niemal bez przerwy mam zgagę Wczoraj w nocy była tak silna, że przez jakieś 3 godziny mogłam zapomnieć o śnie

 

[Lili90]

A Wy dziewczyny jak tam się czujecie po świętach? Ja od dwóch dni, niemal bez przerwy mam zgagę Wczoraj w nocy była tak silna, że przez jakieś 3 godziny mogłam zapomnieć o śnie

Też tak mam ostatnie dni tzn nocki ze zgaga. Do tego synek się mocno rozpycha jak nigdy. Wszystko mnie boli w środku ale ogólnie to cisza i spokój , synkowi się nie spieszy

 

[Patii_666]

@inesia gratulacje, szybka akcja

 

[PaulinxBB]

Też tak mam ostatnie dni tzn nocki ze zgaga. Do tego synek się mocno rozpycha jak nigdy. Wszystko mnie boli w środku ale ogólnie to cisza i spokój , synkowi się nie spieszy

No właśnie, moja też się tak rozpycha, że czasami to nie mam mocy Naczytalam się o tym, że zgaga nasila się tuż przed proodem, ale juz nawet nie czytam, bo tylko robię sobie nadzieję

 

[agrafka07]

Ja już w szpitalu jestem. U mnie szybka decyzja: jutro cc, bo na usg wyszło, że dziecko ma powyżej 4kg.