Zaraz mi się przypomina jak siostra, będąc w ciąży, brała ślub cywilny i ze względu na swój stan zaprosiła tylko najbliższą rodzinę (bez ciotek, wujków i kuzynostwa, których oczywiście zaprosiła później na ślub kościelny), a jedna ciotka się tak poważnie obraziła, że do dziś relacje są sztywne, a minęło już 6 latMiędzy innymi dlatego nie chrzcimymoże ochrzcimy po cichu jak trochę podrośnie wyłącznie z rodzicami chrzestnymi podczas ceremonii
![]()

