reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

U nas dzisiaj sporo tulenia do cyca i pół dnia przespanego na drzemkach 🤔🤔🤔 dawno tak dużo nie spał. Pewnie jutro nadrobi 🤪
 
reklama
Dziewczyny okazało się że te marudzenie i placze u małej to nie byl początek skoku tylko choroby ;/ w dwa dni mala sie tak rozkręciła ze dzis wylądowaliśmy u lekarza. Jesteśmy obstawieni syropkami itp.
 
A jakie miałaś objawy?
Mala byla mega marudna, cały czas najlepiej rece, malo spala. Myslalam ze to się zaczyna ten słynny skok rozwojowy. Ale minęło 1.5 dnia i mala zaczela miec katar. No więc aspirator, krople do nosa, inhalacja. Ale niestety rozkręciła się na tyle ze doszedł kaszel meczacy i katar taki ze ciezko jej spac i splywa wszystko po gardle. Wiec wizyta nieunikniona.
 
Mala byla mega marudna, cały czas najlepiej rece, malo spala. Myslalam ze to się zaczyna ten słynny skok rozwojowy. Ale minęło 1.5 dnia i mala zaczela miec katar. No więc aspirator, krople do nosa, inhalacja. Ale niestety rozkręciła się na tyle ze doszedł kaszel meczacy i katar taki ze ciezko jej spac i splywa wszystko po gardle. Wiec wizyta nieunikniona.
Moj od kilku dni też ciągle płacze i nie chce spać, więc się zmartwilam, ale na szczęście nie ma katarku ani kaszlu, więc pewnie skok.
Och przykro mi że mała jest chora :(
 
Ha ha ja pamiętam tylko, że pierwsze dni martwiliśmy się, że wciąż śpi, a potem to już wieczny ryk (z głodu), nie prędko ogarnęliśmy też, że można dać smoczek 🙉🤦‍♂️ a no i pamiętam okropny ból brzucha i tą bezsilność jak nie mogłam wstać z łóżka 😔
Pamiętam ten wspaniały czas, jak super spała w dzień, nie to co teraz 🤦‍♀️
 
reklama
Dzisiaj koleżanka przesłała mi zdjęcie swojej córki w kombinezonie takim z misia, mała jest młodsza od mojej o 3 tygodnie. I tak myślę sobie, czy ja jestem jakaś skrajnie nieodpowiedzialna? Moja Ida miała dziś bodziaka, na to bluzkę i spodnie i była bez czapki. Może za lekko ubieram, już nie wiem😅
 
Do góry