reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Ja jestem zdecydowana na Rydygiera. Są drugiego stopnia referencyjności, mają neonatologię, świetne położne, za których opiekę możesz dopłacić, czytałam że nie nacinają krocza jak leci i bardzo pomagają w porodzie siłami natury.
Cały oddział został wyremontowany i wyglada bardzo ładnie. Planuję się wybrać na dni otwarte w grudniu. Szkoła rodzenia też działa w Rydygierze.
Za dwa tygodnie idę na wizytę do lekarza, który tam pracuje.

Heparyna - tak, możesz podawać w udo. Skóra na udzie jest gruba i samo wbicie jest o niebo lepsze niż w brzuch. Podawałam progesteron w udo przez kilkanaście tygodni.
Ja progesteron miałam w pupę. Najlepsze jest to, że lekarz nie powiedział jak tylko kazał mężowi kuć. I tak kuł a mnie całe dupsko bolało. Jak byłam na kolejnej wizycie to dziewczyna przyjechała do pielęgniarki, żeby jej wbiła. To się podpytałam jej jak się to robi a ona w szoku, że mi to mąż podaje bo można uszkodzić nerw 😳😬 ja szok. Poinformowała a ja przekazałam mężowi i od tej pory pośladki przestały boleć. Na szczęście od 1,5 tyg nie muszę już mieć podawane 😄
 
reklama
Emcia, podpowiem jeszcze, że w udo od strony wewnętrznej jak najbliżej krocza. Bliska mi osoba brała heparyne przez całą ciążę.
No właśnie ja też mam tak brać bo mam mutacje PAI-1 i prawdopodobnie dlatego doszło do poronienia. U mnie to rodzinne moja babcia była po dwóch udarach ☹️
 
No właśnie ja też mam tak brać bo mam mutacje PAI-1 i prawdopodobnie dlatego doszło do poronienia. U mnie to rodzinne moja babcia była po dwóch udarach ☹️
Hej witaj na forum!:) ja biorę heparynę i Acard, mam tez mutacje pai w homozygocie, a Ty w homo czy hetero? Ja podaje w brzuch chyba ze mam duzo siniaków to w udo od strony wewnętrznej ale dla mnie w udo to dramat wiec zazwyczaj daje kilka zastrzyków w udo żeby brzuch odpoczął i wracam do brzucha jak najszybciej 🙈 ja przez ta mutacje poroniłam dwa razy, na szczęście w nieszczęściu w baaardzo wczesnym etapie bo w 5tc. Teraz z lekami wszystko jest wporzadku:)
 
No właśnie ja też mam tak brać bo mam mutacje PAI-1 i prawdopodobnie dlatego doszło do poronienia. U mnie to rodzinne moja babcia była po dwóch udarach ☹️

U mnie też heparyna i Acard z uwagi na mutację mthfr i problemy immunologiczne. Być może trochę ostrożnościowo po dwóch poronieniach.
 
Mam takie wrażenie, że dużo z was przyjmuję heparynę albo akard i ma mutacje🤔 Pamiętam, że jak z synkiem byłam w ciąży to tylko jedna dziewczyna na grupie brała heparynę 🤔 Tak mnie zastanowiło czy to większa świadomość lekarzy czy po prostu coraz więcej kobiet ma różne mutacje 🤔
Mnie łapie jakoś dół. Najchętniej bym nie wychodziła z łóżka 🙈 To chyba przez to że, męża nie ma i niewiem kiedy wróci, pogoda też już nie rozpieszcza😏 W pracy nie mam czasu o tym myśleć a w weekend chyba nadrabiam marudzenie za cały tydzień 🙈
Dobrze, że synek mnie "zmusza" do aktywności. Teraz zrobił sobie drzemkę a ja leżę koło niego i czuję jak maleństwo w brzuchu się wierci😊 Cudowne uczucie😊
 
Hej! Mam tą samą apkę i dzisiaj ten sam widok co u ciebie, czyli 100 dni za nami!

Ja mam wciąż miliard obaw, nie umiem ich całkiem odgonić.

Czy w 15 tygodniu tak jest, ze ten brzuch to rano jest całkiem płaski, pod wieczór widzę i czuję zaokrąglenie i to ze jest twardszy?
Z piersiami tez tak mam. Do 12 tygodnia urosły o rozmiar. Potem wszystkie objawy ustąpiły i teraz są raz miękkie i mniejsze, raz większe.
Totalnie bez związku z czymkolwiek.
Ja chyba oszaleję z tymi wahaniami.
Wiem, należy się cieszyć że nie mam dokuczliwych dolegliwości.
Ale ja nie czuję się jakbym była w ciąży!
Napiszcie proszę co czujecie lub czułyście w okolicy 15 tygodnia?
Ja mam dokładnie tak samo. Też 15tc. Rano płasko, a później większy i twardszy pewnie przez jedzenie i picie. Zamówiłam nawet detektor tętna, ma przyjść w środę. Zobaczę czy pomoże ograniczyć stres 🙈 Wizyta dopiero 10.11. Jest nas więcej z brakiem brzucha w tym okresie, więc myślę, że to normalne ☺️
 
Hej witaj na forum!:) ja biorę heparynę i Acard, mam tez mutacje pai w homozygocie, a Ty w homo czy hetero? Ja podaje w brzuch chyba ze mam duzo siniaków to w udo od strony wewnętrznej ale dla mnie w udo to dramat wiec zazwyczaj daje kilka zastrzyków w udo żeby brzuch odpoczął i wracam do brzucha jak najszybciej 🙈 ja przez ta mutacje poroniłam dwa razy, na szczęście w nieszczęściu w baaardzo wczesnym etapie bo w 5tc. Teraz z lekami wszystko jest wporzadku:)
Ja mam w hetero i jeszcze mutacje MTHFR również w hetero. Ja też poroniłam między 5 a 6 tyg. O tych mutacjach dowiedziałam się przy tej ciąży i byłam w szoku. Zwłaszcza przeraziła mnie mutacja MTHFR, przez którą mój organizm nie przyjmuje kwasu foliowego a ja go tak jadłam ☹️ Teraz mnie to martwi. Ja cały czas podaje w brzuch mam jednego siniaka, którego sobie zrobiłam i od tej pory podaje mi tylko mąż i nie zrobił ani jednego a zaznaczę, że ja wbiłam tylko dwa 😂 heparynę dostałam odrazu jak lekarz się tylko dowiedział, że jestem w ciąży a potem wysłał na wymaz i okazało się, że miał przeczucie.
 
Boże dziewczyny u mnie znowu krew 😔 dużo krwi... Poszłam do. Łazienki, wycieram się a tu cały papier czerwony!! Boję się. Dzwoniłam do. Lekarza powiedział że dziwne ze taka żywa krew, dużo a teraz już nic więc że może naczynko jakieś. Jutro mam jechać do niego a dzisiaj obserwować, jeśli znowu pojawi się krew mam jechać na oddział sprawdzić.
 
Ja pochodzę z okolic Krakowa 😁 , ale od 7 lat mieszkam w de . Pierwsze dziecko rodziłam na Ujastku w Krakowie w 34 tyg , powoem wam ze opieka była rewelacyjna , położne bardzo fajne . Pokoje 2 osobowe , nie wiem jak to teraz wyglada .
 
reklama
Boże dziewczyny u mnie znowu krew 😔 dużo krwi... Poszłam do. Łazienki, wycieram się a tu cały papier czerwony!! Boję się. Dzwoniłam do. Lekarza powiedział że dziwne ze taka żywa krew, dużo a teraz już nic więc że może naczynko jakieś. Jutro mam jechać do niego a dzisiaj obserwować, jeśli znowu pojawi się krew mam jechać na oddział sprawdzić.
O matko 😱 trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ! Ja znając życie to bym od razu jechała do szpitala .
 
Do góry