reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Ja nie mam kombinezona, młody w nim ciągle płacze, mamy tylko kurtkę, a w spacerówce nie będę miała niestety ochraniacza na nóżki :/

Kurde dziewczyny powiem wam że idą święta i roczek i już chodzę WKUR*$&. Teściowa się pyta co chce dla młodego, to jej mówię, to ona wymyślą że dzieci tego nie lubią, to jest beznadziejne itp. czy ona musi narzucać swoje zdanie ? Widziała go może z sześć razy i nie wie czym on się bawi, co lubi, a i tak mnie poucza... No i kupi oczywiście to co chce mu kupić, a nie to co ja bym dla niego chciała.
Już mi się nie chce tego roczku robić, serio..
Czarek musi się lubić z kombinezonem przez dłuższy czas, bo mam całą szafę kombinezonów w różnych rozmiarach po dzieciach siostry plus te, które sama mu kupiłam 😅 Póki co nie narzeka, jedynie przy ubieraniu trochę marudzi, ale to raczej normalne 😂

Teściowej nie zazdroszczę, niewiele można zrobić z takimi osobami. U mnie z kolei prababcia (babcia chłopaka) lubi się narzucać co do jedzenia. Już mu zaplanowała, że chwilę po skończeniu roczku będzie jadł jej "tort" (czyli kupny biszkopt z galaretką) i poliże kocie języczki (wtf? 🤯) a ostatnio dała chłopakowi dla Czarka biszkopty takie zwykłe z biedry, on oczywiście jej nie uświadomił, że Czaruś takich rzeczy nie je, że to cukier i inne dodatki, ale ja na każdym kroku to robię, bo chcę żeby moje dziecko było wychowywane po mojemu a nie jak za komuny, gdzie się dawało co było. Tyle, że ja swoje, a ona swoje 😂
 
A tak się zakończyło dzisiejsze śniadanko 🥴😂 I weź tu pozwól dziecku wsadzić rękę do miski 🤦 Ale grunt, że zabawa była świetna 😂
 

Załączniki

  • Screenshot_2021-12-11-11-06-02-435_com.miui.gallery.jpg
    Screenshot_2021-12-11-11-06-02-435_com.miui.gallery.jpg
    276 KB · Wyświetleń: 98
A moja Hania bedzie znała słodycze. Tylko ja będę od kontroli ile i co 😂 na roczek zje swój tort a na tłusty czwartek paczka 😁 nie bd znała słodkich napoi ale jakiś batonik czy biszkopcik niech sobie zje czasami 😁😁 baske wychowałam, że zna słodycze i lubi ale zawsze pyta czy może ciastko.
 
Mam akurat przed blokiem dom samotnej matki 🤣


Fuj co to jest ? Mi już pwoiedziala, ze ona na pewno będzie młodego pasła słodyczami, wbrew mojej woli. Dlatego dziecka jej nigdy nie dam..
To są takie czekoladki, w sumie zwykła czekolada w formie kocich języczków, ta bombonierka mi się kojarzy właśnie z czasami komuny. Ja tam osobiście zbytnio tego nie lubię, ale co jakiś czas od niej to dostajemy, ostatnio na mikołajki nam dała i właśnie mówiła, że niedługo Czarek będzie mógł polizać 😂 Ja tam się nie zgodzę na nadmierne karmienie słodyczami, a jak ktoś będzie e tej kwestii nadgorliwy to będzie miał ograniczone kontakty 😂 Już mamie mojej raz zaproponowałam takie rozwiązanie jak marudziła, że Czarek nieochrzczony i na pewno z tego powodu spadł z łóżka i od tamtej pory cisza w temacie 👍
 
reklama
Do góry