Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 571
@Smaily ale ja się z tym zgadzam. Serio. Mam wyleczone zęby, w pierwszej ciąży chodziłam regularnie i też mam taki zamiar, jeśli zajdę.  Jestem po przeglądzie w listopadzie, a jak pójdę 18.02 a nie 4.02 to świat się nie zawali, a ja będę spokojniejsza. Jak coś znajdzie, pewnie będziemy rozmawiać nad planem dzialania. Być może jego podejście jest dostosowane do mnie, bo zna moje zęby  
 
W straconej ciąży byłam u dentysty dwa dni przed pozytywnym testem. I jest w mnie lęk - może nieracjonalny, ale jest. Nie mówię, że jestem po owulacji i mogę być w ciąży, choć w sumie czemu nie? Mam koleżankę, która zawsze w takiej sytuacji mówi A ja mam do siebie pretensje, że nie powiedziałam wtedy - czy coś by to zmieniło? Nie, ale poczucie winy we mnie byłoby mniejsze.
 A ja mam do siebie pretensje, że nie powiedziałam wtedy - czy coś by to zmieniło? Nie, ale poczucie winy we mnie byłoby mniejsze.
				
			W straconej ciąży byłam u dentysty dwa dni przed pozytywnym testem. I jest w mnie lęk - może nieracjonalny, ale jest. Nie mówię, że jestem po owulacji i mogę być w ciąży, choć w sumie czemu nie? Mam koleżankę, która zawsze w takiej sytuacji mówi
 
 
		
 
 
		
 
 
		 
  
  później niech się dzieje co chce
 później niech się dzieje co chce 

 
 
		 
 
		 
 
		