reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starające się 2008

Czesc dziewczyny!
Ale mam do poczytania! Musze nadrobic kilka ladnych stron. Ale zrobie to z przyjemnoscia:-).
Powrot do pracy po urlopie jest fatalny, ale pewnie o tym wiecie... Nikt nie robil mojej pracy, sterta papierow czekala na mnie na biurku. Chyba szykuje mi sie pracowita sobota:no:.
 
reklama
Cześć dziewczynki
Dziś rano zrobiłam test i pojawiła się tylko jedna gruba krecha. Spieszyłam się na uczelnie i nawet nie miałam się kiedy rozkleić. Teraz mi smutno, mój M wyszedł i zostałam sama i trochę mi smutno. Nie nastawiałam się, że mogło się udać ale zawsze człowiek ma nadzieje :sad:

Proszę o fluidki bo są mi bardzo potrzebne.
Mam nadzieje, że testującym wyjdą II kreseczki, Joannazywanska23 trzymam kciuki:-)
Serdecznie witam nowe panie.

Kingus nie smuciaj sie, psytulance sle!!! Jestesmy tu wszystkie z Toba!;-)
 
Diabełku nie chcę cie dodatkowo nakręcać ale takie objawy jak piszesz miała moja koleżanka , która jak się okazało była w ciąży:tak: Więc bądź dobrej myśli, choć rozumiem że troszkę za dużą presje twój mężulek na Tobie wywiera;-)może poczekaj parę dni jak @ dalej nie przyjdzie to rób teścik :-)

Kinguś nie smutaj sie kochanie:no: rozumiem cie , nidawno też tak miałam jak na moim teściku pokazała się tylko jedna kreseczka:-( ale główka do góry:tak:
Ja sie ucze na kolokwium , i cos cholerka mi nie wychodzi eheh, bo oglądam znowu na internecie zaległe odcinki mody na sukces :laugh2:
 
Kingus nie smuciaj sie, psytulance sle!!! Jestesmy tu wszystkie z Toba!;-)

Kinguś nie smutaj sie kochanie:no: rozumiem cie , nidawno też tak miałam jak na moim teściku pokazała się tylko jedna kreseczka:-( ale główka do góry:tak:
Ja sie ucze na kolokwium , i cos cholerka mi nie wychodzi eheh, bo oglądam znowu na internecie zaległe odcinki mody na sukces :laugh2:

Bardzo Wam dziękuje za wsparcie :happy: Tego mi było trzeba
Marzenixx trzymam kciuki za kolokwium
Ja w czerwcu mam obronę pracy magisterskiej, mam nadzieje, że będę ją musiała soczkiem oblewać bo może uda się zafasolkować(oczywiście sie nie nastawiam)
Buziaki dla Wszystkich, miłej nocki ;-)
 
Witam was kochane :tak: nie wiem od czego by tu zaczac jakis taki dzien mam dziwny :-( na samym poczatku dziekuje za kciukasy ktore za mnie bedziecie 29 trzymac :tak: miałam wczoraj kontrol u lekarza, kurcze mialam nadzieje ze sie udalo tak sie czulam bynajmniej, boli mnie brzucho na @, rbola piersi ale to pewnie naprawde na @ :-( powiedzialam mu o swoich podejrzeniach sprawdzil i powiedzial ze nie ma ciazy :-( płakac mi sie chcialo ale sie opanowalam jakos....zrobil mi cytologie wynik mam miec 8 maja masakra :-( myszki czy jakby np udalo mi sie zajsc w weekend czy on wczoraj bylby w stanie juz cos stwierdzic?? i czy jakby sie udalo to moze juz pobolewac brzucho??staram sie naprawde nie myslec o tym tak czesto i powiem ze nawet mi wychodzilo ale od wczoraj znowu cos we mnie pękło :-( bylam sama w domu nic mi sie nie chcialo mialam ochote tylko plakac:-( moze naprawde ze mna jest cos nie tak?? skoro przez ponad rok kochajac sie bez zabezpieczen nie udalo nam sie jeszcze?? ja juz nic z tego nie rozumiem... zglupialam normalnie...a juz wyobrazalam sobie jak powiem mezowi o ciazy jeju ja niedlugo zwariuje przez to myslenie i martwienie sie :-( juz was nie zasmucam kochane buziaki tulam mocno :tak:
 
Witajcie kochane:-)Piątkowy poranek, mimo,że taki ponury napawa mnie radością. Jeszcze tylko dzisiaj w pracy i weekend:laugh2:Będzie pracowity, ale to i tak weekend:tak:Powoli szykuję się do wyjazdu. A tak mi się nie chce...



Cześć dziewczynki
Dziś rano zrobiłam test i pojawiła się tylko jedna gruba krecha. Spieszyłam się na uczelnie i nawet nie miałam się kiedy rozkleić. Teraz mi smutno, mój M wyszedł i zostałam sama i trochę mi smutno. Nie nastawiałam się, że mogło się udać ale zawsze człowiek ma nadzieje :sad:

Proszę o fluidki bo są mi bardzo potrzebne.
Mam nadzieje, że testującym wyjdą II kreseczki, Joannazywanska23 trzymam kciuki:-)
Serdecznie witam nowe panie.

kinguś, przytulam mocno i przesyłam fluidki:tak:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Czesc dziewczyny!
Ale mam do poczytania! Musze nadrobic kilka ladnych stron. Ale zrobie to z przyjemnoscia:-).
Powrot do pracy po urlopie jest fatalny, ale pewnie o tym wiecie... Nikt nie robil mojej pracy, sterta papierow czekala na mnie na biurku. Chyba szykuje mi sie pracowita sobota:no:.
Oj, Migotko nie zazdroszczę. Ale znam to z własnego doświadczenia:tak:U mnie jest tak samo. Mam nadzieję, że szybko sobie poradzisz z tymi wszystkimi papaierami:tak:


Ja prawie całą noc nie spałam. Nasza kochana sąsiadka znowu szalała. Całą noc waliła młotkiem w podłogę... Nie rozumiem tego - ma 84 lata, niesłyszy a gra jej muzyka całą noc. Ona potrafi wyjść o 2 w nocy w samej piżamie na dwór, żeby sprawdzić czy u kogoś świeci się światło ( jak się swieci to znaczy, że słucha głośno muzyki...). I nikt nie może nam pomóc. Ani opieka społeczna, ani policja-nikt. a my musimy się męczyć... Coś strasznego.
życzą wszystkim spokojnego piątku:tak:
 
Witajcie kochane:-)Piątkowy poranek, mimo,że taki ponury napawa mnie radością. Jeszcze tylko dzisiaj w pracy i weekend:laugh2:Będzie pracowity, ale to i tak weekend:tak:Powoli szykuję się do wyjazdu. A tak mi się nie chce...


kinguś, przytulam mocno i przesyłam fluidki:tak:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Oj, Migotko nie zazdroszczę. Ale znam to z własnego doświadczenia:tak:U mnie jest tak samo. Mam nadzieję, że szybko sobie poradzisz z tymi wszystkimi papaierami:tak:


Ja prawie całą noc nie spałam. Nasza kochana sąsiadka znowu szalała. Całą noc waliła młotkiem w podłogę... Nie rozumiem tego - ma 84 lata, niesłyszy a gra jej muzyka całą noc. Ona potrafi wyjść o 2 w nocy w samej piżamie na dwór, żeby sprawdzić czy u kogoś świeci się światło ( jak się swieci to znaczy, że słucha głośno muzyki...). I nikt nie może nam pomóc. Ani opieka społeczna, ani policja-nikt. a my musimy się męczyć... Coś strasznego.
życzą wszystkim spokojnego piątku:tak:
hehe nie zazdrosze sasiadki :tak: ciesze sie ze jestes taka radosna dzisiaj.... hehe zarazasz ta radoscia sloneczko kochane :tak::-D ja rowniez zycze spokojnego piatku jak rowniez calego weekendu myszko :tak:
 
Cześć dziewczynki:-)
Dziś ponury dzień ale naszczęście humor dobry więc chyba będzie dobrze :tak:
lunia83 ja tez dziś tylko z ta myslą że dziś tylko do 16 stej i znów weekend :laugh2:
mam nadzieje że nie masz ciężkiej pracy, zważywszy na fasolke :tak:
Julitko nie smutaj się serduszko:-( moja koleżanka około dwóch lat się starała i zaszła wkońcu, a nie miała żadnych przeciwskazań, czasami tak jest poprostu..:tak:
Ja choć dopiero staraczką jestem trzy miesiące, to i tak czuje że tak szybko mi sie nie uda:-( nie wyobrażam sobie bycie w ciąży , z brzuchem, jest to dla mnie tak abstrakcyjne że naprawdę podświadomie czuję że to tak szybko nie nastąpi , choć:zawstydzona/y: co miesiąc mam nadzieje :tak:
I łapię fluidki od was kobitki:-D
Miłego dzionka!!
Joasiu czekamy na informacje z niecierpliwością!!
 
Cześć dziewczynki:-)
Dziś ponury dzień ale naszczęście humor dobry więc chyba będzie dobrze :tak:
lunia83 ja tez dziś tylko z ta myslą że dziś tylko do 16 stej i znów weekend :laugh2:
mam nadzieje że nie masz ciężkiej pracy, zważywszy na fasolke :tak:
Julitko nie smutaj się serduszko:-( moja koleżanka około dwóch lat się starała i zaszła wkońcu, a nie miała żadnych przeciwskazań, czasami tak jest poprostu..:tak:
Ja choć dopiero staraczką jestem trzy miesiące, to i tak czuje że tak szybko mi sie nie uda:-( nie wyobrażam sobie bycie w ciąży , z brzuchem, jest to dla mnie tak abstrakcyjne że naprawdę podświadomie czuję że to tak szybko nie nastąpi , choć:zawstydzona/y: co miesiąc mam nadzieje :tak:
I łapię fluidki od was kobitki:-D
Miłego dzionka!!
Joasiu czekamy na informacje z niecierpliwością!!

Na szczęście nie mam ciężkiej pracy. Prowadzę biuro ( sprawy administracyjne+tłumaczenia). Praca od 8-do 17, w domku, generalnie jest ok. Tylko czasami nerwów sobie tyle napsuję...:tak:Ale nie jest źle:laugh2:
 
reklama
Cześć dziewczynki:-)
Dziś ponury dzień ale naszczęście humor dobry więc chyba będzie dobrze :tak:
lunia83 ja tez dziś tylko z ta myslą że dziś tylko do 16 stej i znów weekend :laugh2:
mam nadzieje że nie masz ciężkiej pracy, zważywszy na fasolke :tak:
Julitko nie smutaj się serduszko:-( moja koleżanka około dwóch lat się starała i zaszła wkońcu, a nie miała żadnych przeciwskazań, czasami tak jest poprostu..:tak:
Ja choć dopiero staraczką jestem trzy miesiące, to i tak czuje że tak szybko mi sie nie uda:-( nie wyobrażam sobie bycie w ciąży , z brzuchem, jest to dla mnie tak abstrakcyjne że naprawdę podświadomie czuję że to tak szybko nie nastąpi , choć:zawstydzona/y: co miesiąc mam nadzieje :tak:
I łapię fluidki od was kobitki:-D
Miłego dzionka!!
Joasiu czekamy na informacje z niecierpliwością!!
Dziekuje kochana :-p tez slyszlam o takich przypadkach jak sie dzialam w poczekalni u lekarza to byla kobieta ktora starala sie 3 lata i udalo sie jej wtedy kiedy przestala myslec nie miala czasu myslec, zmarla jej tesciowa zajeta byla tym wszystkim a potem mila niespodzianka, wiem ze moze i ja powiinam nie myslec nawet mi to czasem wychodzi ale powiem wam szczerze ze juz mi troszke lepiej, nic nie zdzialam tym zamartwianiem sie a moze sie udalo poki nie ma @ to moge czekac :laugh2:
 
Do góry