reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Ja podziwiam Was wszystkie za te starania po poronieniach, za starania o ciążę miesiącami lub latami. Czuję się trochę jak człowiek bez serca, bo nie umiem się cieszyć z tej ciąży i nie wiem jak to będzie.
 
Nie wiem czy jestem w błędzie, czy nie , ale tak szczerze mówiąc nikt z nas nie wie z kim tak naprawdę piszemy, mogą tu się podszywać różne osoby.

to mnie trochę przeraża!
Na jednym z wątków na forum jedna z osób okazała się mężczyzną, siejącym zamęt 🙀
Dlatego mimo całej sympatii do Was, staram się pisać dość anonimowo.
I liczę na wątek prywatny niebawem 🤗
 
to mnie trochę przeraża!
Na jednym z wątków na forum jedna z osób okazała się mężczyzną, siejącym zamęt 🙀
Dlatego mimo całej sympatii do Was, staram się pisać dość anonimowo.
I liczę na wątek prywatny niebawem 🤗
Na pierwszym forum pisały tzw. pomarańczki czyli osoby niezalogowane i czasami okazywało się, że to nasze koleżanki z forum pisały wstrętne rzeczy jako anonimowe...
 
reklama
Ja podziwiam Was wszystkie za te starania po poronieniach, za starania o ciążę miesiącami lub latami. Czuję się trochę jak człowiek bez serca, bo nie umiem się cieszyć z tej ciąży i nie wiem jak to będzie.

Smutne jest to, co piszesz. Mam nadzieje, że Twoje dziecko nigdy sie tego nie dowie :(
 
Do góry