Ja od wczoraj czuję się lepiej i oczywiście się tym niepokoję, że moje objawy się zmniejszyły - tak źle, tak niedobrze, ciągle macam się po cycach, nawet w sklepie


Dzisiaj zrobiłam badania, kupiłam ozdoby na choinkę i nie mogę się doczekać, aż wskoczę pod kocyk

Nie umiem spać w ciągu dnia, kładę się do spania też późno, ale jestem zmęczona, osłabiona, nic mi się nie chce
Czekam na wyniki badań, ale jakiś taki strach jest przed hivem, hcvem, itd


Jeszcze usłyszałam, że jak by coś, nie daj Boże!!, było dodatnie, to dostanę telefon, więc będę drżała dzisiaj przed nieznanymi numerami


Człowiek się nie spodziewa takiego świństwa, ale nie wiem czy też się tak czujecie zlęknione, czekając na taki wynik