Lipcowe mamy 2023

[Scully]

czyli mieliśmy podobnie bo ja z córką dowiedziałam się dopiero w 30tc taka była wstydliwa i tak jej zostało broń Boże żeby ktoś jej do łazienki wszedł

Moja fazę na nie podgladać miała krótko, a potem akcja świecenia tyłkiem w przebieralni na basenie na zajęciach lekcyjnych dobrze, że Pani z wf nie pisała tylko same koleżanki doniosły...

 

[Światełko0]

Ooo to trzymamy mocno kciuki !

Ja zjadlam moje kanapeczki z pomidorem i przeczytałam o hot dogach... właśnie gotuję parówkę. Dziewczyny ja chyba muszę przestać czytać forum. Powiem Wam, że apetyt mi wrocil i to tak, że wczoraj o 24 mąż mi robil kanapkę z serem białym i miodem , bo nie mogłam usnąć ale lepiej w tę stronę niż ciągłe mdłości.

Mam też małą zagwozdkę. Ogólnie ginekolog powiedziała mi, że nie przechodzilam żadnej choroby zakaźnej i raczej żebym unikała kotów i małych dzieci i myc porządnie owoce i warzywa. Problem taki, że w weekend przyjeżdżają do nas znajomi z małym dzieckiem i już swiruje... Dzieciątko ma 1,5 roku i prawdopodobnie będą u nas spac. Jestem trochę spanikowana, a z drugiej strony sobie myślę, przecież wiele jest kobiet, ktore maja malutkie dzieci w domu i zyja z nimi na codzienn. Nie wiem tez dlaczego akurat dzieci mam unikać ... yhh

O matko, chyba bez przesady. Dzieci unikać? Ja rozumiem, że jak obce i jest chore to lepiej się nie spotykać. Ale ze zdrowym dzieckiem? To ja swoją z kaszlem chyba muszę w komórce zamknąć

 

[madziula0234]

U mnie też problem z szorowaniem zębów wieczorem ,najgorzej górne trzonowce ...zaraz mam zwrot zawartości żołądka .Staram się zmusić i porządnie wyszorować a jak puszczę pawia to potem płucze buzię woda i płynem do płukania jamy ustnej. Jakoś trzeba sobie radzić

płynem do płukania to niestety najlepiej pół godziny po wymiotach mimo przepłukania wodą bo mimo wszystko kwas zostaje na zębach i może być większa nadwrażliwość

 

[kamczix]

O matko, chyba bez przesady. Dzieci unikać? Ja rozumiem, że jak obce i jest chore to lepiej się nie spotykać. Ale ze zdrowym dzieckiem? To ja swoją z kaszlem chyba muszę w komórce zamknąć

No właśnie nie za bardzo tez rozumiem o co tutaj chodzi może jeszcze podpytam jutro tego doktora co będzie mi robil prenatalne, co o tym sądzi

 

[kasiaink]

Nie pamiętam czy był tutaj taki temat, ale czy ktoras z was walczy z migrenami?
W ciazy mi się nasiliły, nie wytrzymuje. Wczoraj wieczorem czułam, że juz się zaczyna, dzisiaj obudziłam się z takim okropnym bólem i "pikselami" przed oczami wjechały apapy i duuuzo wody i nic. Wyszłam na trochę przed dom, bo akurat słońce się pokazało, dalej nic.
Zwykle moja migrena trwa conajmniej 4 pelne dni. Po tym mam tydzień spokoju i znowu...
Macie jakieś sposoby? Zwariuje zaraz
Migrena nakręca moją spirale, bol glowy powoduje nerwy, a nerwy doprowadzają do ataków paniki

 

[Światełko0]

No właśnie nie za bardzo tez rozumiem o co tutaj chodzi może jeszcze podpytam jutro tego doktora co będzie mi robil prenatalne, co o tym sądzi

A to dziecko chodzi do żłobka? Bo niestety jest tak, ze od zarażenia do wystąpienia objawów choroby, może minąć kilka dni. Więc ze zlobkowym dzieckiem nigdy nie wiadomo, czy juz złapało jakaś chorobę czy nie. Natomiast jeśli dziecko do żłobka nie chodzi, to ja bym raczej nie miała obaw o spotkanie się z nimi ☺

 

[izabela11]

U mnie w domu też córcia, ale mi obojętnie. Z corcią miałam tak, że albo usg było popsute, albo nóżkami się zakrywała. Dopiero w 35tc udało się podejrzeć i sama nóżki rozłożyła (nawet zbliżenie usg mam takie ). Ale też chciałabym wiedzieć do kogo tam se gadam

ja z córką szybciutko znałam płeć, też mi obojętne teraz co będzie ale fajnie mieć taką parkę ja nie mogę się doczekać żeby się dowiedzieć a co dopiero moja Julcia cały czas pyta czy chłopczyk czy dziewczynka i wybiera imiona

 

[użytkowniczka LB]

Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam do domu po zabiegu. Ze względu na umiejscowienie łożyska i maleństwa nie mieli możliwośći wkłucia, więc pobierali próbkę płynu z łożyska. Jestem troszkę spokojniejsza ponieważ na bardzo wnikliwym USG wyszło że maluch rozwija się prawidłowo i nie mają żadnych zastrzeżeń. Teraz tylko czekać na wyniki badania, które będą maksymalnie w poniedziałek, a możliwe że jutro oo południu. Przy okazji dowiedziałam się ze mój wynik pappa to 0.200. Trzymajcie za nas kciuki! Wam również życzę samych dobrych wyników badań!

 

[izabela11]

A to dziecko chodzi do żłobka? Bo niestety jest tak, ze od zarażenia do wystąpienia objawów choroby, może minąć kilka dni. Więc ze zlobkowym dzieckiem nigdy nie wiadomo, czy juz złapało jakaś chorobę czy nie. Natomiast jeśli dziecko do żłobka nie chodzi, to ja bym raczej nie miała obaw o spotkanie się z nimi ☺

co dwa tygodnie szwagierka przyjezdza do nas na weekend z dziećmi wieku 4 msc, 1,5 roku i 5 lat i jakoś nawet nie myślałam o tym że nie powinnam się z nimi widywać.

 

[kamczix]

A to dziecko chodzi do żłobka? Bo niestety jest tak, ze od zarażenia do wystąpienia objawów choroby, może minąć kilka dni. Więc ze zlobkowym dzieckiem nigdy nie wiadomo, czy juz złapało jakaś chorobę czy nie. Natomiast jeśli dziecko do żłobka nie chodzi, to ja bym raczej nie miała obaw o spotkanie się z nimi ☺

No właśnie z tego co wiem, to nie chodzi, więc jest przewaga może rzeczywiście nie ma co się shizowac