reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Dokładnie, ale to dziadostwo wciąga🤣 Kawałeczek poleci w tle i koniec SIADASZ I OGLĄDASZ…
Ostatnio już przesadzili… do takiego nastoletniego ziomeczka chodził korepetytor i potem się okazało, że to jego matka tylko po zmianie płci 🤯
Jak tak Was czasem czytam... to cieszę się, że nie mam telewizji :D
 
reklama
Teraz mam nadzieję wszystko będzie ok że będzie coraz bardziej ciemna krecha
 

Załączniki

  • IMG20230307074149.jpg
    IMG20230307074149.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 167
ja też gorzej śpię w pełnię. Super. Wszędzie trąbią o wysypianiu się a u mnie droga przez mękę
To normalne przy pełni (udowodnione naukowo). Hormony szaleją m.in. za mało melatoniny się wydziela, więc nie jesteś w tym sama :)

Edit: Nawet skopiuję, żeby nie było wtopy jak z tą rybą: "Podczas pełni u wielu osób zmniejsza się poziom wydzielanej melatoniny, co sprzyja wolniejszemu zasypianiu. Zaburzeniu ulega aktywność hormonów i neuroprzekaźników (na przykład serotoniny), zmienia się ciśnienie krwi i temperatura ciała, a wiele osób odczuwa niepokój i podenerwowanie."
 
To normalne przy pełni (udowodnione naukowo). Hormony szaleją m.in. za mało melatoniny się wydziela, więc nie jesteś w tym sama :)

Edit: Nawet skopiuję, żeby nie było wtopy jak z tą rybą: "Podczas pełni u wielu osób zmniejsza się poziom wydzielanej melatoniny, co sprzyja wolniejszemu zasypianiu. Zaburzeniu ulega aktywność hormonów i neuroprzekaźników (na przykład serotoniny), zmienia się ciśnienie krwi i temperatura ciała, a wiele osób odczuwa niepokój i podenerwowanie."
Ja w sypialni mam zasłony black-out i tylko one pomagają mi przetrwać pełnię. W przeciwnym wypadku budzę się co godzinę o ile w ogóle uda mi się zasnąć🙄
 
reklama
Do góry