🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

[Aksamitka28]

Jakie " cośtam przebija" ?!
Ja widzę kreski, a szczególnie wyraźnie na Clearblue
Teraz tylko czekamy na betę i na to, żeby kruszynka się zadomowiła na zawsze
Z oznaczeniem na pierwszej stronie wstrzymać się do poniedziałku?

Ja proponuję na jakieś 40 tygodni bo na zawsze to może być ciężko

 

[anyżowa]

Ja proponuję na jakieś 40 tygodni bo na zawsze to może być ciężko

Pisałam już o swoim skrócie myślowym

 

[anyżowa]

Ja właśnie wróciłam ze spaceru , pobiłam swój rekord życiowy dzisiaj
Nogi mnie bolą i mięśnie pośladków, ale tak pozytywnie
Oj będzie się Nam dobrze spało dzisiaj

 

[Lwica1410]

Czy ja wiem czy nic przyjemnego oczywiście żartuję.
Ale znów bez przesady, panowie mam wrażenie są zbytnio wrażliwi. Mój się stresował poczekalnią. Jakby tam dla kogoś to badanie to było coś dziwnego.
Albo jakbym ja u ginekologa miała się stresować, że inna kobieta będzie na mnie krzywo patrzeć, bo zaraz wejdę do gabinetu, ściągnę majtki i rozłożę nogi przed obcym chłopem xD

Ja jak się wkurzyłam bo latałam od lekarza do lekarza, wszędzie badania ginekologiczne, USG, badania krwi i szukanie przyczyn, a jemu się nie chce konia iść zwalić. Nawet jakiś czas później poszedł na USG jąder bez gadania

 

[Aksamitka28]

Pisałam już o swoim skrócie myślowym

Wybacz później doczytałam

 

[Aksamitka28]

Ja jak się wkurzyłam bo latałam od lekarza do lekarza, wszędzie badania ginekologiczne, USG, badania krwi i szukanie przyczyn, a jemu się nie chce konia iść zwalić. Nawet jakiś czas później poszedł na USG jąder bez gadania

Ajjj.... U nas właściwie mąż stwierdził, że zanim zacznę robić badania m.in. drożność... To on sprawdzi nasienie. Takim sposobem ja robiłam badania krwi, a on spermy żeby było zabawniej był 3 razy w ciągu 3 tygodni 1) chciał wszystkie przed wizytą ale lekarz mi kazał dorobić inne 2) zapomnieli wykonać jedno z badań i musiał iść trzeci raz no trochę mi go było żal nawet chciałam iść z nim bo w sumie ciekawe doświadczenie

 

[Aksamitka28]

Ja właśnie wróciłam ze spaceru , pobiłam swój rekord życiowy dzisiaj
Nogi mnie bolą i mięśnie pośladków, ale tak pozytywnie
Oj będzie się Nam dobrze spało dzisiaj

Wow ! Rewelacyjny wynik ! Słodkich snów

 

[Myszko]

Pisałam już o swoim skrócie myślowym

Oj tam. W serduchu się zadomowi na zawsze i nie ma zmiłuj

 

[Piq]

Kurcze ja chyba nie wytrzymam z testowaniem do 16go, wg kalendarza owulacja była 20go, a wg USG 25go (przy czym lekarz nie był pewien). Wpisałam to w kalendarz, ale ciągle mi wylicza początek @ tak samo, 5 dni temu i nie wiem czy jak się owu przesunęła to czy @ też się powinien przesunąć czy co? Zaraz jajko zniosę ale nie chce robić testu żeby wyszedł negatywny, już wolę się te parę dni dłużej poekscytowac że może, może... Co byście zrobiły?

 

[kate01]

@c_or_nelia @kate01 to co piszecie w głowie mi się nie mieści. Kurcze też mam w swoim otoczeniu ludzi za którymi nie przepadam, ale to że ich nie lubię nie równa się temu bym miała ich nie szanować. Nie rozumie taki zachwiań. Nie wiem kim trzeba być, by pozwolić sobie na takie traktowanie drugiego człowieka.

No cóż,takie jest życie,nie zawsze jest kolorowe...a najgorsze było to że oni tyle lat nie akceptowali mojej córki.nie rozmawiali z nia wogole,no kompletnie nic.a jak do nich podchodzila jak byla mniejsza to sie odsuwali od niej,az tesciowa zwrocila im uwage co oni robia.dopiero jak urodzilo im soe ich dziecko i zauwazyli ze ja tego malego traktuje normalnie to cos tam zaczeli tez do mojej córki.. ale np święta,moja córka nigdy od nich prezentu nie dostała,a teraz dostaje bo mój mąż jest chrzesnych do ich dziecka,ale to jest ma zasadzie że przed dzwonią do niego i pytają czy mój mąż będzie coś kupowal dla ich dziecka bo oni nie wiedzą czy mają kupić mazzej córce...I tak to się kręci...