🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Joaśka40]

Nie wypuścili mnie z pracy. Betę zatem zrobię dopiero w piątek rano a przyrostu nie zrobię bo w poniedziałek mam znowu na 6 więc kompletnie nie mam jak robić badań o tej samej godzinie, już nie mówiąc o tym że co 2 dni też nie jestem w stanie. Ehh zamiast radości mam masakrę

Kitsune no stress Kreski są, będą coraz ciemniejsze i będzie dobrze. Beta to nie mus Mam nadzieję, że masz zapas testów w domu-chcemy patrzeć jak ciemnieje

 

[amusedxxx]

Ja jestem. Laparo miałam pod koniec maja. skierowanie prywatnie ale ten sam gin w szzitalu robił mi zabieg. I panuj L4. Sam zabieg nie bolał. Bolały później barki bo gaz, który wpuszczają do jamy brzusznej przechodzi później w górę ciała, więc miałam wrażenie jakby mi je ktoś połamał I nie udało się niestety udrożnić jajowodu. Mam nadzieję, że u Ciebie się uda

Długie mialas zwolnienie?

 

[wrobelmm]

Dziewczyny, gratuluję kreseczek

Podczytuję Was cały czas, a nie udzielam się bo mam zepsuty całkowicie humor, zrobiła mi się jakaś zmiana na piersi i idę dziś do dermatologa to obgadać, naczytałam się o raku zapalnym piersi i już świruję całkowicie
Druga sprawa to trafiłam dziś na artykuł o niebieskiej żyłce na nosie między oczami i ja ją mam od dziecka i niby wiążą ją z mutacją MTHFR. Jaki najlepszy kwas foliowy przy tym brać?

Zmiana na piersi - masz na myśli jakąś plamkę/znamię, że wybrałaś dermatologa? Edit: doczytałam. Mam nadzieję, że wizyta u onkologa nie będzie konieczna. Jeśli byłoby to jakieś zgrubienie, wówczas najlepiej przed konsultacją onkologiczną zrobić badanie usg piersi (lekarz i tak zleci jego wykonanie).

Co do MTHFR - mam mutację, a nie mam niebieskiej żyłki miedzy oczami Żeby ją potwierdzić lub wykluczyć, najlepiej zrobić nadanie genetyczne. Jeśli będziesz ją miała, wówczas wybierasz kwas foliowy w aktywnej formie - metylowany.

 

[spekoppar_]

Nie wypuścili mnie z pracy. Betę zatem zrobię dopiero w piątek rano a przyrostu nie zrobię bo w poniedziałek mam znowu na 6 więc kompletnie nie mam jak robić badań o tej samej godzinie, już nie mówiąc o tym że co 2 dni też nie jestem w stanie. Ehh zamiast radości mam masakrę

A nie masz jakiegoś labu otwartego dłużej?
U mnie jest takie jedno przy szpitalu i tam pobieraja do 19 codziennie, w niedziele też.
Nie przepadam za nim bo często są duże kolejki, ale w razie potrzeby jest.

 

[wrobelmm]

Czy u Was też jest dziś tak paskudna pogoda? Jest szaro i ponuro, zimno, pada i wieje. Najchętniej nie wychodziłabym z łóżka i od rana nie mogę przestać ziewać.

 

[amusedxxx]

Czy u Was też jest dziś tak paskudna pogoda? Jest szaro i ponuro, zimno, pada i wieje. Najchętniej nie wychodziłabym z łóżka i od rana nie mogę przestać ziewać.

tak na szczęście nie muszę dzisiaj nigdzie iść

 

[Owca91]

Czy u Was też jest dziś tak paskudna pogoda? Jest szaro i ponuro, zimno, pada i wieje. Najchętniej nie wychodziłabym z łóżka i od rana nie mogę przestać ziewać.

Taak u mnie też taka pogoda. Do tego chaos na chacie a ja pracuje i nie wiem jak się nazywam Niech ten tydzień się już skończy

 

[Kosinka94]

Czy u Was też jest dziś tak paskudna pogoda? Jest szaro i ponuro, zimno, pada i wieje. Najchętniej nie wychodziłabym z łóżka i od rana nie mogę przestać ziewać.

Niestety u mnie podobne. Rozpaliłam w kominku żeby zrobiło się trochę lepiej, jaśniej.

 

[spekoppar_]

Niestety u mnie podobne. Rozpaliłam w kominku żeby zrobiło się trochę lepiej, jaśniej.

Masz kominek
Ale zazdrosze

 

[wrobelmm]

Niestety u mnie podobne. Rozpaliłam w kominku żeby zrobiło się trochę lepiej, jaśniej.

Chyba też to za chwile zrobie.

A jak poziom śniegu u Ciebie? Nie zasypało Was jeszcze?