Dzień dobry Kobitki wakacyjnie
Zastanawiam się nad wysłaniem Amandy do żłobka żebym mogła pójść do pracy bo tak to nie mam nikogo żeby ją pilnował
moja teściowa powiedziała mi że ona ma inne sprawy na głowie i się Amandą nie będzie zajmować

a tak to mi truje kiedy sobie pracę znajdę

ciekawe jak z dzieckiem "na ręku"
W niedziele odwiedziła mnie siostra z mężem i synkiem Mateuszkiem bo szwagier w końcu przyjechał do kraju

:-) a we wtorek mnie druga siostra poinformowała że mój szwagier i Mateusz mieli wypadek samochodowy

Przyczepka się odczepiła jakiemuś gościowi i chciał uciec z miejsca wypadku bo nie miał na nią papierów
Samochód szwagra nadaje się jedynie do kasacji

na szczęście i dzięki Bogu nie ucierpieli zbytnio na zdrowiu
Rzadko do Was ostatnio zaglądam bo cały dzień z Amandą spędzamy na dworze poza tym przez teścia pijaka mam już wszystkiego dość i po prostu nie mam weny na pisanie :-(
A my z rana z Maciusiem byliśmy u tego chirurga dziecięcego i mu odkleił ten napletek.:-

sorry2: Przed jakąś godzinkę biedaczek płakał, że go siusiaczek boli.:-( Teraz śpi już 1,5 godz. i nie chce się obudzić.

Niby mógłby spać do rana, ale on nie wykąpany i nasiadówkę z kory dębu miał mieć.


A Grzesio coraz częściej się puszcza i maszeruje sam.

:-) Strasznie dumna jestem.:-)
Asiulinka mam nadzieję że u Maciusia wszystko w porządku i siusiaczek już go nie boli

Gratulaski dla Grzesia
sprytny chłopaczek
:-):-)
Dzień dobry Kobitki
Acha zapomniałam się pochwalić ale zapisuję się do szkoły
zapisuję się do policealnej dwuletniej kosmetycznej
Anula superrrrrrrrrr że zapisujesz się do szkoły

:-):-)
wakacyjne foteczki superaśne

:-):-)
Sikoreczka wszystkie foteczki na łanie natury i nie tylko są świetne:-)


zdolniacha z niego

;-);-);-)
A może pokażę Wam mój brzusio ;-) 8w3d
Meg śliczny brzusio

:-)
Powedzcie mi co mam myśleć.Mój m. od jakiegoś czasu nie ma ochoty na zbliżenia delikatnie rzecz biorąc czuję się zaniedbywana:-

-(Wczoraj moja kumpela została ze Stasiem żebym mogła zdążyć do klientki i wiem że trochę czsu spędzła z moim ślubnym.od pewnego czsu mam niejasne przeczucia a wczoraj znalazłam jej bluzkę w której była jak się z nią spotkałam w mojej łazience.Kiedy zapytałam m. co ona tu robi to ruszył na mnie,że skąd on ma to wiedzieć,dzisiaj z nią rozmawiałam i mówię,że zostawiła bluzkę u nas ona na to ups sorry i że ma nadzieję,że nie zadręczałam m. zbędnymi pytaniami.Nie wiem ale jakoś mi tak się głupio zrobiłoa z drugiej strony spodziewałam się takich odpowiedzi.Teraz siedzę i myślę.Powiedzcie mi czy Wam to samo co miprzychodzi do głowy?
mi to samo co Tobie przyszło na myśl


koleżankę za odpowiedź już bym walcem przejechała


ale tak jak już Kobitki pisały nie daj po sobie poznać że coś Cię trapi tylko ich uważnie obserwuj
Mam nadzieję że szybko się to wyjaśni i nasze obawy nie okażą się słuszne
no tak expresowo nie musi ;-) Kuby nie rodziłam długo ale biedaczek męczył się owinięty 4 x pępowina w okół szyi a idiota lekarz nie zrobił cesarki...Nie było mi łatwo się zdecydować na następne dziecko, po takim porodzie, ale chcemy mieć jeszcze jedno więc teraz jest na to dobry moment.
Idę się położyć.
Meg moja córa też była owinięta 4x pępowiną i też nie miałam zrobionej cesarki bo mój lekarz wolał czekać mimo iż przy dużej dawce oksytocyny brak było postępu porodu ( skurcze miałam bolesne przez 5 godzin co 30 sekund

a rozwarcie zatrzymało się na 4 cm


)
gdyby nie m. nie dał bym rady tego wytrzymać:-(
A do tego w Biedronca dzis sie tak wkurzyłam.................Stoje sobie grzecznie w kolejce, z cięzykim koszykiem w ręku i na to slysz"Przepuśc panią bo ona w ciąży".Więc ja mówie,że nie nie w ciąży.A babsztyl"Och jak się można pomylić, to tak się pani spasła?".Więc ja ,że dziecko w domu i po ciąży mi został a ona"To trzeba się ścisakć, ja tez po cc i mi pomogło".Wiecie jak się poczułam?????
Myślałam,że walne ją słoikiem z kapustą!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bodzia co za parszywa hiena z tego babsztyla

chętnie sama bym jej czymś przywaliła


Bodzia pakuj się. Jedziesz do Łodzi. ul. Św. Jerzego 5/7 bl. 3. do poniedziałku masz szkolenie:
1. z obsługi parasola
2. z wiraży walcem
3. z. z zabijania wzrokiem takich co moga ociotowac
4. wywalania jęzora pomylonym istotom
5. z rzucania słiokami w dal w istoty jw.





w poniedziałek żaden nierozgarnięty i chamski babsztyl Ci nie podskoczy.
Kochana dzisiaj deszczowo - parasolki zapomniałaś

Madźka dobry pomysł

:-)
Bodzia po takim kursie nikt Ci nie podskoczy

he he zabawnie to musiało wyglądać


Rzeczywiscie pusteczki. Rozlecialy sie lachony, to tu to tam.......My dzis shopping uskuteczniali. Tym razem moj malz sie okupowal. :-)4 T-shirty, 2 koszule z krotkim, 2 pary spodenek, 3 pary dlugich spodni, normalnie szok. wszystko za jedyne 130 euro.Dobrze ze on raz na rok ma ochote na zakupy
. Stasiu juz tez w miare okupiony, tylko ja nieeee.
NU ale jeszcze mam 6 dni do wakacji. Tylko zeby kaski starczylo....
Kasia super że zakupy dla małża

udane oby na Twoje zakupowe szaleństwo też kaski strczyło

Teraz zdałam sobie sprawę z jednej sprawy ;-) Nie możecie mi niczego odmówić

i niczego nie odmówimy


no i same powiedzcie czy wygląda groźnie ? ;-)
uroczy przystojniaczek:-):-):-):-)
masakra

mam nadzieję że szybko dorobisz się swojego lokalu


i nie będziesz musiała oglądać takich melin


Acha. Szymek śmiga po całym łóżeczku na stojaka. Ryczy z zachwytu przy tym. Moje bielusieńkie zasłony w sypialni przeżywają ciężkie chwile bo są ciągane między szczebelkami i staranie mymlane;-)

fajnie Szymuś musiał wyglądać



spryciarz mały


