co za dzien -kuzynka byla ale musiala szybciej wracac a jak mialysmy jechac to Bubus usnal sobie w najlepsze wiec juz go nie budzilam i czekalam az sie pbudzi ,pozniej ona sie nim zajela a ja zrobilam obiad a po obiedzie sama pojechalam z Bubusiem na oddz.ratunkowy i zrobil niezla furore a czarowal laski hehe mowily ze nie mialy tak tak malego goscia:-)zostalam poklota w raczke i pupcie ale zycie chodz czuje sie ciagle zle i wiecej mnie boli
Kubunio spi a ja odpoczywam zaraz siup do wanny i pazury musze zrobic

Kubunio spi a ja odpoczywam zaraz siup do wanny i pazury musze zrobic
