reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Helenko nawet tak nie pisz!Oczywiście,że pisz do nas.Osobiście wolę raczej uspokajać napięcia aniżeli je podsycać.Faktem jest,że w ciąży było tu zupełnie inaczej.Podobnie z pierwszymi dniami maluszków.Teraz powstał jakiś mętlik...Nie wiadomo o co chodzi.W każdym razie nie przejmuj się takimi drobnostkami!I pisz,co ci na serduchu leży!Ja zawsze bardzo się cieszę jak się pojawiasz.Zawsze masz coś ciekawego do powiedzenia!Zupełnie innego niż my-mieszczuchy...Marzy mi się mieszkanie na wsi.Nawet mam upatrzony dom...Tylko lotto mi zostało do spełnienia marzeń...

Ja się do żadnego wyścigu nie zapisywałam.Moja malizna jest od niektórych dzieciaczków przecież ponad miesiąc starsza!A niektóre styczniaki robią wszystko szybciej niż ona.Nie zamierzam się przejmować,że czyjeś dzieci robią to czy tamto.Dla mnie najważniejsza jest moja dziewczynka!
 
reklama
Helenko nawet tak nie mow, ze snikasz. Wracaj i pisz jak sie dzieci maja. Kochana każda ma problemy i warto czasem sie nimi z innmi podzielic, bo zawsze cos doradza. Sa takie co sie o wszystko obraża albo jak inne powiedzą cos o swoich dzieciach to natychmiast przechwałki. Czytam inne miesiace i sie wszystkie rozpisuja co dzieci ich zaczeły robic, co potrafi itp. zadnej do pustego łba nie przyszło, komentowania tego jako przechwałki. To jest piekne i ja strasznie lubie o tym czytac i jak sie dziewczyny pochwalą ząbkami swoich maluszków, albo nowymi umiejetnosciami. Ja to bardzo przezywam, bo sama mam przeciez takie małe dziecko i to wspaniałe patrzec jak rosnie i co potrafi a codziennie cos nowego.
Helenko nie przejmuj sie tylko pisz co ty masz na duszy.
 
Ja tez sie cieszę nowymi umiejętnościami styczniaków i dzieic grudniowych oczywiście:-)
A to nie moja wina,że Oli tyle potrafi- w końcu jest wcześniakiem to tym bardziej sie ciesze ..bo mógł sie rozwijać o wiele wolniej
Dlatego się chwalę....a jak komuś to przeszkadza to nich nie czyta moich postów....ot co!


Smakuje Waszym dzieciaczkom żółtko?
 
Aga spoko nauczy się.............jeszcze niejedne dziecko przegoni .......zobaczysz....więc głowa do góry........ja się zębów doczekać nie mogłam..............Martynka, Maksik, Kacperek mieli a u ans nic.......w końcu są
Pewnych rzeczy nie przyśpieszymy.........a są gorsze problemy niż te ze dziecko czegos nie robi..................cieszmy sie ,ze nasze dzieci są zdrowe
A właśnie jak wyniki?Już są?

dzisiaj mialy byc ale jeszcze nie bylo ich moze jutro ale jutro jak bedzie ladnie to do wesolego mamy isc ze znajomymi co przyjada z corka co sie im w piatek trzynastego urodzila :-) i Julia sie nazywa slicznosci małego takie 2 miesieczne :-)
a co do zdolnosco mojego mezczyzny to sie nie przejmuje juz tak wiem ze kiedys musi zaczac to robic i tyle... i wiem z twoich opowiadac ze to juz nie jest takie fajne :-) jak chodzi i broi :-) buziaki dla Olisia.
 
Helenko wracaj do nas natychmiast!Ja sie stanowczo sprzeciwiam Twojemu zniknięciu!Nie ma na to pozwolenia! :-D:-):-DTakze ja nie chce zebys znikala nasza kochana Helenko!
 
esti Zosia dwa razy próbowała żółtko i jej smakuje,ale jak juz pisałam wczesniej o rybce-ona wogóle jej nie podchodzi....

a mam pytanko,co sądzicie na temat podawania naszym maluchom tranu??? myślicie ze to może byc dobry pomysł???
wiem ze jest ohydny,ale też bardzo korzystnie działa na organizm, kwasy omega 3 super wpływają na mózg...
 
W ogole to chyba jeszcze za wczesnie za rybke?Tak mnie sie zdaje.Sama jeszcze nie podaje a przeciez ja pierwsza rybiara jestem :tak:Hmmmm....a kiedy mozna podac dziecieciu owoce morza???:confused: Tak z ciekawosci pytam-moze ktoras bedzie wiedziec...
A co do tranu to rzeczywiscie jest paskudny.Wiem,ze moze zniechecic dzieci skutecznie do ryb.A ryby sa bardzo istotne przeciez w diecie.Takze ja bym nie dawala....Ale to tak na "czuja".Niczym nie poparte...:sorry2:
 
reklama
według nowych schematów można rybkę podawać od 6 miesiąca,więc próbowałam ale z mizernym skutkiem....
ryba jest ważna w diecie dziecka,poniewaz zawiera własnie te kwasy omega 3,wiec dlatego pytam o ten tran,bo może to bedzie łatwiej przemycić takiemu dziecku:dry::sorry2:
 
Do góry