Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No właśnie … a mój dopiero by sie urodził ..
Kasia a masz na gdzieś doradcę laktacyjnego? Nie wiem co doradzić ale wiem że intuicja matki jest najlepsza@WinWin co tam u Was ?
My od środy jesteśmy razem z Jasiem co prawda w szpitalu ale razem
Teraz na oddziale chirurgi aby się rozkarmiac
W czwartek ściągnęli sondę zaczął ładnie jeść
Doszło do 40 ml na jedno karmienie
Gdzie na intensywnej zjadał 10..15 że dwa razy 20 ml więc był progres
Był bo w sobotę przyszedł jakiś lekarz który kazał karmić dziecko co 2h!!! A karmienie mieliśmy co 3
I tym sposobem
Nie zjadał, dużo spał nie mogłam go dobudzić
I w niedzielę od południa … saturacja zaczęła mocno spadać i finalnie zabrali go na intensywną terapię .. z której dzisiaj wraca spowrotem na oddział (ze mną )
@Melapola teraz jak wrócę na oddział a lekarze będą się upierać z karmieniem co 2h
Mogę się nie zgodzić ??
Bo mam wrażenie że zrobiłam krok naprzód z tym karmieniem
A po sobocie 2 kroki wstecz
w pt wizyta u ginekologa, pierwsze ktg no i zobaczymy. Będzie 36tc. Za 3 tygodnie planowana cesarka w 39+1.Jaka waga?? Super ze tyle siedzi w brzuchu!Kasia a masz na gdzieś doradcę laktacyjnego? Nie wiem co doradzić ale wiem że intuicja matki jest najlepsza
U mnie na razie stabilnie. Miałam w zeszłym tygodniu sesję ale było zimno i wiało więc nie wiem czy wyjdą ładne zdjęcia z czerwonym i cieknącym nosem
Ostatnio byłam 3 tyg temu na wizycie to było ok 2kg. W pt się dowiem jak teraz. Siedzi w brzuchu moja szyjka mocno trzyma. Zobaczymy czy w pt będą jakieś zmiany. Chyba mi wszedł główka w miednicę bo czasami czuję że aż prąd przechodzi od pachwin do nóg. Żal mi się rozstawać w brzuszkiem
Melapola czy lekarze wiążą to z wcześniactwem czy też sprawa raczej genetyczna?
Wiesz co, moja corka urodzila sie z waga 2.4kg, prawie donoszona. Zabraklo kilku dni do 37 tyg. I tez karmilismy co 2h bo na raz nie umiala zjesc wiecej. Żoladek takiego dziecka jest malutki dlatego zjada mało i zaraz znowu głodne. Bardzo dlugo tak jadla, malutkie ilosci a bardzo czesto. Teraz juz ma posilki stale i je bardzo dobrze, ale jak sie urodzila to nie miala odruchu ssania na poczatku. Zdecydowanie poszlabym za zaleceniem lekarza i karmila co 2h. Jesli dziecko nie bedzie jadlo wystarczajaco duzo na dobe, bedziw letargiczne. Jest to bardzo niebezpieczne na tym etapie. Wiem, ze to mega meczace dla rodzicow ale nie ma wyjscia.@WinWin co tam u Was ?
My od środy jesteśmy razem z Jasiem co prawda w szpitalu ale razem
Teraz na oddziale chirurgi aby się rozkarmiac
W czwartek ściągnęli sondę zaczął ładnie jeść
Doszło do 40 ml na jedno karmienie
Gdzie na intensywnej zjadał 10..15 że dwa razy 20 ml więc był progres
Był bo w sobotę przyszedł jakiś lekarz który kazał karmić dziecko co 2h!!! A karmienie mieliśmy co 3
I tym sposobem
Nie zjadał, dużo spał nie mogłam go dobudzić
I w niedzielę od południa … saturacja zaczęła mocno spadać i finalnie zabrali go na intensywną terapię .. z której dzisiaj wraca spowrotem na oddział (ze mną )
@Melapola teraz jak wrócę na oddział a lekarze będą się upierać z karmieniem co 2h
Mogę się nie zgodzić ??
Bo mam wrażenie że zrobiłam krok naprzód z tym karmieniem
A po sobocie 2 kroki wstecz
Ani to ani to
efekt alergii i infekcji żłobkowych co dalo obustronne wysiękowe zapalenie uszu skutkujące niedosluchem. Leczy się to sterydem donosowo, już po jednej stronie wysięk się zmniejszył, dostaje dodatkowo Zyrtec. A ja na własną rękę daję też Broncho-Vaxon, jestem z tych, które wierzą w szczepienia
Zalecenia lekarzy z intensywnej terapii to karmienie co 3h- będąc na oddziale zjadał mi po 40 ml
Ach ok. Źle zrozumiałam. Myślałam, że to wada, którą ma na stałe. Nie zrozumiałam, że to tymczasowe i uleczalne. Tym lepiej. Ale niesamowite swoją drogą jak mogą zaszkodzić infekcje przyciągnięte ze żłobka.Ani to ani to
O ile na dobę je tyle ile potrzeba, to jest ok.
