☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

[Hermeneg]

A wam powiem, że czytałam dzisiaj z rana, że dłuższe starania takie ok pół roku nawet są zdrowe według naukowców, ponieważ kontakt z nasieniem partnera powoduje wzrost limfocytów T i podobno dzięki temu organizm kobiety lepiej toleruje płód. Dzięki temu jest mniejsze ryzyko wystąpienia komplikacji typu stan przedrzucawkowy niż w porównaniu z paniami, które zaszły od razu. Taka ciekawostka.

No to u mnie chyba już dawno wyjebało limfocyty poza skalę

 

[kami1094]

U mnie 8dpo i biel wizira... spodziewałam się w sumie, ale jakaś mini nadzieja się tuliła. Objawów brak, więc czekamy na okres około 5-6.07 pewnie.
Zobacz załącznik 1710178

Jak tam kochana, powtarzałaś dziś? Oczywiście tak jak dziewczyny pisały, mało prawdopodobne żeby wyszło coś na sikańcu 8dpo, także nie skreślaj tego cyklu Po drugie ja jestem książkowym przykładem na to, że nawet jeśli doszło do zapłodnienia, to 8-9dpo często właśnie występuje spadek objawów, nawet jeśli wcześniej były, po to żeby mogły wrócić ze zdwojoną siłą. Nie mówię, że będzie tak u każdego, ale u mnie we wszystkich trzech ciążowych cyklach mój kryzys pt. "na pewno się nie udało" przypadał właśnie na 8-9dpo. Mam nadzieję, że po prostu zatestowałaś za wcześnie

 

[kami1094]

Dziewczyny, a ja chciałam Was zapytać czy przyjmiecie mnie w lipcowym wątku jako członka komisji do oceny sikańców czy mam sobie pójść już w pizdu?
Wiem do czego służy ten wątek, ale przyznam, że bardzo się do Was przywiązałam i chciałabym mieć możliwość dalej Was wpierać i czasem podnieść morale grupy czy coś.
Ale jeśli według którejkolwiek z Was byłoby to nietaktem to oczywiście zrozumiem i uszanuję to, także dajcie znać.
Miłego poniedziałku wszystkim!

 

[sara.woj]

Ja chętnie tez bym została bo towarzystwo jest zacne ale to chyba troszkę nie fair, co nie?

 

[Lunaa09]

Mi to dziewczyny zupełnie nie przeszkadza, gdybym była szefowa lipcowych kresek to bym was na ławeczkę wsadziła

 

[Hermeneg]

Mi to dziewczyny zupełnie nie przeszkadza, gdybym była szefowa lipcowych kresek to bym was na ławeczkę wsadziła

Mam takie samo zdanie

 

[niecierpliwamatka]

Dziewczyny, a ja chciałam Was zapytać czy przyjmiecie mnie w lipcowym wątku jako członka komisji do oceny sikańców czy mam sobie pójść już w pizdu?
Wiem do czego służy ten wątek, ale przyznam, że bardzo się do Was przywiązałam i chciałabym mieć możliwość dalej Was wpierać i czasem podnieść morale grupy czy coś.
Ale jeśli według którejkolwiek z Was byłoby to nietaktem to oczywiście zrozumiem i uszanuję to, także dajcie znać.
Miłego poniedziałku wszystkim!

Ja tu jestem krótko ale osobiście nie widzę przeciwwskazań.

 

[Dolores94]

Mi również to absolutnie nie przeszkadza

 

[niecierpliwamatka]

Z Ciekawych rzeczy temperatura mi spadła. I to o 0.3, mam zupełnie inne temperatury w porównaniu z poprzednim cyklem. Ba, przed owulacja mi rosła zawsze a teraz sobie spada, śluz książkowy, libido milion, test dalej biały. Mam okropna nerwowke w robocie, to chyba to. Za godzinę powtórzę owulaka bo wierzyć mi się nie chce w to co się dzieje. Ten cykl jest wyjątkowo popierd. Ale może właśnie taki jest potrzebny żeby w końcu coś zaskoczyło... Może właśnie coś musi się zmienić? No i oczywiście zapomniałam rano wziąć witaminy... By to drzwi. Rano biorę pregne a po południu wit. D z magnezem. Wieczorem pamiętam a rano wiecznie zapominam. Chyba zaniosę witaminki i poloze przy szczoteczce do zębów.

 

[loumarie]

Dziewczyny, a ja chciałam Was zapytać czy przyjmiecie mnie w lipcowym wątku jako członka komisji do oceny sikańców czy mam sobie pójść już w pizdu?
Wiem do czego służy ten wątek, ale przyznam, że bardzo się do Was przywiązałam i chciałabym mieć możliwość dalej Was wpierać i czasem podnieść morale grupy czy coś.
Ale jeśli według którejkolwiek z Was byłoby to nietaktem to oczywiście zrozumiem i uszanuję to, także dajcie znać.
Miłego poniedziałku wszystkim!

Ja też bym wolała móc pokibicować z ławeczki (też mi smutno odchodzić tak szybko).